Odp: problem żylaków
Ostatnio zauważyłam u siebie skurcze łydek, ale nie mam żylaków i w mojej rodzinie ich nie było. Czy powinnam się jakoś zbadać?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ostatnio zauważyłam u siebie skurcze łydek, ale nie mam żylaków i w mojej rodzinie ich nie było. Czy powinnam się jakoś zbadać?
Skurcze to raczej przez brak magnezu niż przez żylaki. Nie ma co panikować .
[quote=katasia]Przy zaawansowanej chorobie rajstopy nic nie pomogą tylko operacja...[/quote]
To nie do końca prawda. Nawet na późnych etapach choroby lekarze polecają rajstopy lub pończochy przeciwżylakowe. Zmienia się jednak wskazanie co do stopnia ucisku (poleca się rajstopy np. z 3 lub 4 klasą kompresji). Poza tym nawet gdy lekarz kieruje na operację na żylaki, pończochy stanowią uzupełnienie kuracji. Przede wszystkim pozwalają minimalizować ryzyko powrotu żylaków.
Specjalista żylakiprzeciwdzialaj.pl
To okropna dolegliwość, jak dobrze że u mnie w rodzinie nie występuje...
Ja też mam problem z żylakami i wiem jaki to jest dyskomfort dla kobiet, szczególnie latem gdy chciałyby mimo wszystko odsłonić nogi. W tym artykule przedstawiono różne ciekawe sposoby na to jak ukryć żylaki - kochamczytac.pl/jak-ukryc-zylaki-i-cieszyc-sie-letnimi-ubraniami
Bardzo polecam te pomysły, mi jak najbardziej pomogły, ale mimo wszystko chyba jednak zdecyduję się na jesień lub zimę na usunięcie żylaków. Faktycznie one znowu się pojawiają po jakimś czasie?
Jeśli nie zmieni się trybu życia, który miał na pewno duży wpływ na powstanie żylaków, to wrócić mogą jak najbardziej.
To raczej wrodzona skłonność, znam kobiety co całe życie pracowały jako fryzjerki czy ekspedientki i nie mają żylaków choć nóg nie oszczędzały
oj prawda ja tez mam straszne skurcze ale to wlasnie brak witamin a zylaki jak to mowia choroba swiatowa
Nie tylko chirurgicznie.
Jeszcze można laserem.
Teraz bardzo modne stalo się usuwanie żylaków laserem. Jak byłam na zabiegu na dlonie to czytałam, że robi się taką próbę laserową nawet za darmo. ajna sprawa. Może jak uda mi się mamę namówić to w końcu skończą się jej problemy.
Też używam kasztanowiec profilaktycznie, ale to nie zastąpi leczenia. szukałam różnej wiedzy na ten temat i znalazłam ciekawy artykuł na ten temat, może Was zainteresuje: [url=http://www.zdrowie-publiczne.info/laserowe-usuwanie-zylakow/]http://www.zdrowie-publiczne.info/laserowe-usuwanie-zylakow/[/url]
Ja bym najpierw spróbowała użyć jakiegoś żelu, który by zapobiegał powstaniu ich. Ostatnio przeczytałam o jednym z nich i wydaje mi się, że jest to dobry sposób aby uniknąć problemu z żylkami. .Na tej stronie znajdziesz więcej informacji co robić aby nie było tego problemu. Wiadomo, że jeżeli już to nie pomoże to trzeba udać się na zabieg bo nogi to bardzo ważna część naszego kobiecego ciała
Jeśli ma się predyspozycje genetyczne to nie wiem czy taki żel/krem dużo pomoże. U mnie żylaki ma i babcia i tata. Więc jesli wierzyć w porzekadło, że od rodziców i dziadków otrzymujemy w spadku to, co najgorsze, to i ja będę te żylaki miała całkiem pokażne. Póki co chodzę na kontrolę raz do roku do chirurga naczyniowego dr Rumianowski , teraz będę miała wizytę, więc się okaże czy kwalifikują się do zabiegu już czy jeszcze nie.
Ostatnio edytowany przez aurelia (2015-02-10 10:23:43)
Obecnie najlepszą i najmniej inwazyjną metodą na żylaki jest endowaskularne usuwanie żylaków. Przeprowadzane jest za pomocą lasera i jest to zabieg bezbolesny. Okres rekonwalescencji jest szybki, więc praktycznie od razu można wracać do pracy i nie ma potrzeby leżenia w szpitalu. Wiem o tym bo bliska mi osoba będzie mieć ten zabieg ;]
-----------------------------------------------------
Najlepsze tanie [url=https://www.taniepodreczniki.pl/]podręczniki[/url]
Problem polega na tym, że medycyna estetyczna to dość rozległy problem który jest różnie interpretowany. W ostatnim czasie bardzo mocno na znaczeniu zyskała ginekologia estetyczna na którą panie decydują się coraz częściej tego typu ośrodki - to już norma i w zasadzie w każdym większym mieście można się do takiego udać.
Polecam hirudoterapię
są różne kremy na żylaki ale one tak nie pomagają jak operacja .
polecam stronkę
Żylaki powstają też przez noszenie obcisłych ubrań, ale cóż, kiedy chcemy wyglądać sexi...
Niekoniecznie. Niektórzy ciągle ubieraja się w obcisłe ubrania ale nie mają problemu z powstawaniem zylaków. W wielu przypadkach jest to po prostu dziedziczne schorzenie Jeśli nasi rodzice mieli żylaki to spora szansa jest na to, że my również dostaniemy żylaków...
Sugeruje poczytać sobie o zabiegu skleroterapii na żylaki ;
Jest to ostrzykiwanie żylaków, dzieki któremu możemy zamknąć powiekszone naczynia krwionośne. Jest to dobra alternatywa dla tradycyjnych zabiegów.
Istnieje na rynku masa maści przydających się, by spowolnić tego rodzaju choróbsko.
Varive to panaceum na między innymi odbudowę dotkniętych chorobą żył oraz stymulowanie przepływu krwi.
Żylaki są wybitnie niemiłą chorobą.
Wyciąg z podmoru oraz witaminy B1, B5 i C to doprawdy genialne składniki.
Buena ma rację, żylaki powinno się leczyć nie poprzez maści, ale zabieg. To najskuteczniejszy sposób, a teraz jest tyle metod, które nie wymagają operacji. Weźmy np: leczenie pajączków metodą skleroterapii - w tym przypadku lekarz wstrzykuje preparat, który pomaga usunąć żylaki. Można o tym poczytać albo tu:
Oczywiście, w necie jest o wiele więcej info na ten temat. Warto poszukać
Ale smarując się maścią możemy zapobiegać powstawaniu żylaków... Ja mam taką na ciężkie nogi, z wyciągiem z kasztanowca.
Ważny jest też ruch, żeby krew miała możliwość szybciej krążyć w nogach...
3x dziennie trzeba unosić nogo na 15 min., żeby krew wróciła z nóg...
Aż trzy? Byłam przekonana, że jeden kwadrans w ciągu dnia wystarczy. Huh...
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź