Odp: Opryszczka
Heh he he he dobre... Lubię to!
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6 7 8 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[quote=summerlove]Wiem, że nas uważasz za 'parę", ale zapewniam Cię, że to nie to [/quote]
Potwierdzam - jestem hetero - sprawdzone
Heh... Jak sprawdzone to sprawdzone.
Przychodzę dzisiaj do koleżanki, a ona w krostach i mówi, że opryszczka. Z boku twarzy, w pobliżu ust, miała skupisko czerwonych pęcherzy. Takiej opryszczki jeszcze nie widziałam. Co więcej, podobno nie może na nią przykleić tych takich plasterków (tak jej powiedział lekarz), bo opryszczka nie umiejscowiła się na wardze. Dostała jakąś maść.
Fuj, okropieństwo! Pewnie sama ją poroznosiła po twarzy rękami - np. nie wolno myć buźki jak sie ma opryszczkę na wardze i wycierać w ręcznik, bo wirusy tam zostaną i co gorsza rozniosą się po twarzy... Więc sama się tak załatwiła swoją niewiedzą i nieostrożnością
Oj, kurczę, rzeczywiście.
A Ty gdzie się włóczyłaś?
I gdzie zgubiłaś Summerlove? Razem zniknęłyście.
Wbrew temu co mówią na mieście nie jesteśmy razem
W każdej plotce tkwi ziarnko prawdy Ksymena. Musiałyście dać jakiś powód do plotek
opryszczka do obrzydlistwo, najgorzej, że nie da się tego pozbyć, u mnie wraca nawet kilka razy w roku. smaruję czym popadnie, a i tak nie pomaga. muszę zawsze "przechorować" kilka dni i tyle.
Opryszczkę trzeba wyleczyć od środka... Kiedyś też miałam z tym problem, ale poszłam do dermatologa, dostałam antybiotyk i od tego czasu spokój... a to już ładnych parę lat...
Koleżanka potrafi to mieć na ustach przez dwa miesiące, masakra. Obraziła się na mnie ostatnio, bo bawiłam się na mieście z nią i jeszcze jedną koleżanką, która też miała akurat pęcherz, no i po piwku humorki nas wzięły, koleżanka dała buziaka tamtej i przystawia usta do mnie, a obie z opryszczką. Obróciłam to w żart odwracając głowę i udając obrażoną ze słowami:"Nie dam ci buzi". na co ona na serio się obraziła. Hm... mogłaby jednak coś pomyśleć, chyba że to było celowe, a w jej przypadku bym się wcale nie zdziwiła.
Wcale Ci się nie dziwię, że się odwróciłaś przecież na bank mogła Cie zarazić. Tak samo nigdy nie biorę od nikogo balsamu do ust juz wolę żeby usta na wiór mi wyschły, ani tez swojego nikomu nie daję...no jedynie czasami swojemu facetowi.
Ja też bnie biorę. I nie lubię, kiedy ktoś mnie prosi. Jakoś tak dziwnie mi. Wolę, żeby nikt nie dotykał mojej szczotki, ręcznika i pomadki.
Czy opryszczka umiejscawia się jedynie na granicy wargi? Bo tylko takie do tej pory widziałam, natomiast mi z dnia na dzień wyrósł bolący strupek ponad centymetr nad ustami. Czy to opryszczka?
pomadka ochronna jest w stanie znacznie złagodzić ich objawy, jeśli zawiera wyciąg aloesowy, olejek, które w połączeniu z alantoiną i naturalnym woskiem pszczelim złagodzą każde podrażnienie i stan zapalny.
Pozbyłam sie raz na zawsze tego okropieństwa dopiero po kuracji lisciem oliwnym a konkretnie Liść Oliwnego Gaju w kapsułkach (jest też sok, jak ktoś nie lubi łykać kapsułek). Super zwalcza wirusa opryszczki, teraz od czasu do czasu biorę "liścia" profilaktycznie, aby mnie opryszczka nie zaskoczyła w najmniej niespodziewanym momencie np przed imprezką
A nie okładami z tegoż liścia?
Wirusa opryszki nie zwalczysz, bo on siedzi głęboko w zwojach nerwowych, można go tylko "uśpić" dbając o odporność
No tak się własnie zastanawiałam nad tym "raz na zawsze", bo podobno osoba, ktora raz się zarazila jest nosicielem do końca życia, co nie znaczy, że wystąpią pęcherze.
Właśnie mi wyskoczyła, aż na brodę sięga, koszmar!
Trochę można przysuszyć spirytusem, ale nie polecam smarowania tłustymi kremami, strasznie swędzi potem
nie wolno też dotykać żeby nie przenieść na inne miejsca
Oj, można w tym temacie się zaczytać.
Na opryszczkę polecam patyczki firmy Osmoza Care
[quote=malenka84]opryszczka - jest to ciezka choroba.
jest to wirus herpesa.
Gdy mamy osłabiony uklad odpornosciowy to wpierw pojawia sie opryszczka (oznaka ze mamy ten wirus w sobie) a w skrajnych przypadkach okrone bóle krzyża.
Jak sie juz raz ma opryszczke to będzie ona wiecznie sie pojawiać. dlatego jak jest przesilenie wiosenne lub jesienne trzeba dbać o odpornośc.[/quote]
Potwierdzam, jest to wirus, który uaktywnia się wtedy gdy jest osłabiony nasz układ odpornościowy. Dlatego istotnym elementem jest wzmacnianie naszego organizmu. Podstawą jest tutaj prawidłowa dieta, jeśli chcemy przyspieszyć mozna zdecydować sie na naturalne suplementy diety np. Okseen firmy Dr Nona.
Natomiast już na samą opryszczkę - pomadka do ust lub maseczka iłowa Dr Nona. Najlepsze efety daje kiedy czujecie, że zaczyna sie robić. To jest takie "pikanie". Jest nawet duża szansa, ze nie wyjdzie. Oczywisćie może być też Zovirax.
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6 7 8 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź