76

Odp: niania czy przedszkole?

Dokładnie. MOja córcia to teraz by ubrała nawet dziurawą bluzkę byle były na niej księżniczki albo barbie... Ma taką spódniczkę, w której wszędzie chce chodzić, mimo że już porobiły się dziury, ale ważne dla niej że jest różowa i się kręci.

77

Odp: niania czy przedszkole?

zdecydowanie przedszkole, moj synek wlasnie skonczyl 5 lat, rok temu gdy mial 4 latka poslalam go do przedszkola, byl to bardzo trudny okres dla mnie jako mamy, moj synek bardzo rozpaczal gdy go prowadzalam do przedszkola, ale jakos to przetrwaliśmy, trwało to kilka miesięcy, ale warto było, dodam ze moj synek ma cechy autystyczne co bylo dodatkowym bodzcem dla mnie aby przebywal razem z innymi dziecmi, jest jedynakiem. nie byla to grupa integracyjna, ale mimo to zostal mile przyjety przez panie przedszkolanki i dzieci ze swojej grupy, wiele sie nauczyl, juz po 3 dniach w przedszkolu wrocil do domu i zrobil siusiu do ubikacji jak prawdziwy mezczyzna smile ( czyli na stojaca), dodam tylko ze od wielu miesiecy walczylam w domu z nim aby zaczal korzystac z muszli klozetowej, a tu bach, po 3 dniach taka niespodzianka, fakt ze byly tez minusy - choroby czy tez niektore zachowania ktore pojawily sie po jakims czasie, typu szczypanie czy plucie, ale mimo wszystko mysle ze nie ma nic lepszego niz przedszkole, bilans zawsze wychodzi dodatni smile

78

Odp: niania czy przedszkole?

No proszę, myślałam że to wojsko robi z chłopców mężczyzn, a tu się okazuje że przedszkole!!!

79

Odp: niania czy przedszkole?

Ja tam byłem w wojsku i sobie chwaliłem, nie raz szliśmy na miasto na samowolkę, a dziewczyny to rwaliśmy na pęczki wink

80

Odp: niania czy przedszkole?

Albo one was.

81

Odp: niania czy przedszkole?

Ciekawe ilu potem się leczyło...?

82

Odp: niania czy przedszkole?

no właśnie, i tak źle i tak niedobrze... moja niania zaglądała mi do pralki i oglądała moją brudną bieliznę.... ! wyszlo na filmie, bo miałam ograniczone zaufanie. jadła jedzenie malucha, szkoda gadać. teraz znajoma się opiekuje, na przedszkole jest za mały, bo nie ma jeszcze 2 lat, ale na pewno go wyślę. wśród dzieci więcej się nauczy kontakty z rówiesnikami mają ogromny wpływ na rozwój. niania nie za bardzo go stymulowała....

83

Odp: niania czy przedszkole?

Hmmm, nie ma to jak babcia jednak...

84

Odp: niania czy przedszkole?

Jeszcze najlepiej taka babcia, która nie pracuje, nie jest schorowana i ma dużo czasu i chęci...

85

Odp: niania czy przedszkole?

najlepsza jest babcia, przynajmniej do czasu gdy dziecko jeszcze nie mówi. mieliśmy nianię i wstawiłam kamerę... nie chcę pisać... na szczęście małemu nic nie robiła, ale dom codziennie przeczesywany...

86

Odp: niania czy przedszkole?

Ja byłam i jestem nianią i jakoś nigdy mnie nie interesowało, co kto ma w domu....

87

Odp: niania czy przedszkole?

Bo to wszystko zależy od człowieka... Ale ja osobiście jestem jak najbardziej za posłaniem dziecka do przedszkola...

88

Odp: niania czy przedszkole?

Ja też... moja mała idzie od wrzesnia...

89

Odp: niania czy przedszkole?

Moja siostrzyczka poszła od września do przedszkola mając 2,5 roku... W marcu skończyła 3 latka, a jak mam porównanie z dziećmi w jej wieku, które do przedszkola nie chodzą, to jest duża różnica...

90

Odp: niania czy przedszkole?

To, że mała pójdzie do przedszkola to chyba bardziej przezywają mamy niz dzieci.... a swoją drogą to nie zawsze rodzice mogą oddać dziecko do przedszkola... gdy mama nie pracuje to jestem za tym żeby było dziecko z nią w domu, poza tym to dostać się do przedszkola też nie jest tak łatwo sad

91

Odp: niania czy przedszkole?

Tak, to prawda, ale moi rodzice pracują, a niania Ritki poinformowała nas, że rezygnuje, bo zaczyna inną pracę tydzień wcześniej... Sytuacja koszmarna, bo nie miał się kto Małą zająć... Przez 2 miesiące było wszystko na wariackich papierach, do póki nie miałam wakacji, bo wtedy ja sie nią zajmowałam, ale potem mi się znów zaczynały studia, więc przedszkole było jedynym rozwiązaniem... Na początku to był horror, Mała nie chciała chodzić do przedszkola... A teraz to nawet w weekend by chciała iść... smile

92

Odp: niania czy przedszkole?

Może trzeba było ją na ten czas oddać do domu dziecka:)

Normalni rodzice to biorą po parę dni urlopu na zmianę i opanowują sytuację...

93

Odp: niania czy przedszkole?

Moja sąsiadka też miała podobną sytuację i po prostu znalazła kogoś innego do opieki, podobno mamy w Polsce wysokie bezrobocie, więc nie wierzę, że nikt by się i tu nie znalazł...

94

Odp: niania czy przedszkole?

Mieliśmy nianię i przedszkole od 4 roku życia.  Niania była bardzo dobra, ale w grupie dziecko rozwija się zupełnie inaczej.  Nie dałabym jednak malucha do 3-latków, znajoma pracuje, więc wiem, jak czasem dzieci są traktowane.

95

Odp: niania czy przedszkole?

[quote=pinkmause]Moim zdaniem lepiej uodpornić dziecko w przedszkolu niż dopiero w szkole - w końcu musi wyjść z domu...[/quote]

Zgadzam się, później jest program, który dziecko musi przyswoić i jak zaczyna chorować, to klapa.

96

Odp: niania czy przedszkole?

[quote=big smile]najlepsza jest babcia, przynajmniej do czasu gdy dziecko jeszcze nie mówi. mieliśmy nianię i wstawiłam kamerę... nie chcę pisać... na szczęście małemu nic nie robiła, ale dom codziennie przeczesywany...[/quote]


Babcia... taka forma jest  jednak wykorzystywaniem swojej mamy. Może się zająć od czasu do czasu, ale nie dzień w dzień, to chore, a biedna babcia nie ma sumienia, żeby odmówić, a ma przecież swoje życie.

97

Odp: niania czy przedszkole?

Zawsze można powiedzieć: A kto chciał wnusia?... smile

98

Odp: niania czy przedszkole?

Ale babcia nie zawsze nie chce moja mama nalega wręcz żebym zwolniła nianię i żebym jej dała pod opiekę dziecko;)

99

Odp: niania czy przedszkole?

Cześć wszystkim smile
Zaciekawił mnie ten temat. Mój synek jest introwertykiem i bardzo słabo znosił przedszkole - był osowiały, smutny... A w domu nie mogłam cały czas się nim zajmować - niby wolny zawód, ale gdyby pracowała tylko po powrocie męża to z kolei w ogóle nie miałabym czasu dla siebie. Spróbowałam z nianią i baaardzo sobie chwalę takie rozwiązanie. Synek siedzi z nią u mnie w domu, ja zamykam się w pokoju i pracuję, a w razie czego jestem pod ręką smile Oczywiście łatwo nie było, bo pierwsza niani okazała się katastrofą... dużo by opowiadać. Na szczęście za drugim razem w wyborze pomogła mi znajoma która zajmuje się rekrutacją profesjonalnie i od dwóch miesięcy mam super, super nianię. A finansowo wcale nie wychodzi dużo drożej!

100

Odp: niania czy przedszkole?

To też jakieś wyjście, ale skoro już jesteś w domu to pewnie i tak w 100% na pracy nie możesz się skupić. Dla nie niania ma sens jak wychodzisz z domu i nic Cię nie interesuje