1

Temat: Nerwica

Czy jest ktoś na tym forum, kto cierpi lub cierpiał na nerwicę? Podzielcie się swoimi osiągnięciami w walce z tym paskudztwem.

2

Odp: Nerwica

ja nie choruje na to, ale wiem że walka jest trudna, ciężka i dluga a bez fachowej pomocy na początku psychiatry później mogą pomagac sesje u psychoanalityka/psychologa oraz bez własciwych leków jest to niewyleczalna choroba. Sam sobie człowiek nie jest w stanie z nią poradzić poniewaz sa to zaburzenia psychiczne.
Leczenie zalezy od rodzaju nerwicy i stopnia jej zaawansowania.
Nerwica może prowadzić do smierci.

3

Odp: Nerwica

Mi na nerwicę pomogła pani psycholog Anna Rekel

4

Odp: Nerwica

Z moją da się żyć, po prostu muszę czasem wytrzeć miejsce na którym siadam, kurek który ktoś dotykał, czy wziąć klamkę przez rękaw, machnąć ręką czy coś tam. Kiedyś nie mogłam dotknąć niczego jeśli tego nie wytarłam, wpadałam w złość gdy ktoś się o mnie otarł.
Znam też dobrze kogoś, kto ma nerwicę lękową, która nie pozwalała oddalać się od domu dalej niż 300 m, a próby zwiększenia odległości kończyły się atakiem. Osoba ta leczyła się prywatnie za duże pieniądze. Pewnego dnia trafiła do szpitala, gdzie powiedziano jej, że leki, ktore bierze wogóle nie są na tę przypadłość. Jakaś małpa, ktora pewnie kupiła sobie dyplom, brała co tydzień pół bańki za wizytę i przepisywała strasznie drogie leki, a efektow nie było. Jak dla mnie powinna mieć sprawę w sądzie, oddać całą kasę i zapłacić odszkodowanie za stracone lata i zdrowie, może nawet stracić prawo do wykonywania zawodu, bo pewnie innych pacjentów też tak leczyła. Próbowano nawet hipnozy, ale baba okazała się drogą szarlatanką ze stolicy.
Po zmianie lekarza i leków widać poprawę, odległość od domu zwiększona tak bardzo, że ta osoba może swobodnie chodzić po całym mieście, tyle że na razie poza miasto nie da rady wyjechać, a ataki są sporadyczne. Ojciec mojej koleżanki, osoba znana i na stanowisku, miał ten sam problem, a w związku z pracą musiał wyjeżdżać. Przemógł się i oddał do prywatnej kliniki specjalizującej się w takich zaburzeniach, wyleczyli go.

5

Odp: Nerwica

ja kiedyś miałem nerwicę hipochondryczną, ale uzyskałem profesjonalną pomoc psychologiczną i mam spokój od jakiś dwóch lat. samemu bardzo ciężko sobie z tym poradzić

6

Odp: Nerwica

ja na nerwicę stosowałam już wszystko, niestety stan psychiczny jedynie lekko się poprawił, za to ostatnio stosuję rezonator biofotonowy, i moje fizyczne objawy, jak kłucie w płucach, i dreszcze prawie całkowicie zniknęły, dzięki temu psychika też lekko odsapnęła, polecam wam to rozwiązanie.

7

Odp: Nerwica

Moja koleżanka cierpi na nerwicę od 3 lat, coś strasznego... Może to by jej pomogło?...

8

Odp: Nerwica

Witam,
zalogowałam się na tym forum po to by odpisać na post o nerwicy.
Wyszłam z nerwicy i mogę podzielić się tym co mi pomogło i co jestem przekonana pomoże w innym.

Krok 1.
Należy całkowicie wykluczyć z diety takie pokarmy jak:
- kawa, herbata ( całkowicie nawet zieloną i wszystkie pozostałe), alkohol ( całkowicie w 100%), cukier ( całkowicie w 100%), napoje i pokarmy zawierające kofeinę np. cola light , czekolada nawet bez cukru - wszystko co zawiera kofeinę , teinę , alkohol i guaranę wykluczyć w 100 %. Wykluczyć wszystkie napoje energetyzujące. Najlepiej zrezygnować z leków.
Można pić herbatki z melisy i mięty.

Całkowicie zrezygnować z palenia papierosów i zioła . W przypadku nałogu stopniowo odstawiać.

Zrezygnować z oglądania "Wiadomości TV", horrorów, programów o problemach ludzi np. "Sprawa dla reportera" itp..., przestać słuchać ciężkiej muzyki i muzyki o treściach denerwujących i dołujących. Wybrać muzykę relaksacyjną lub klasyczną. Zrezygnować z czytania podobnej lektury i zamiast tego wyjść na spacer do parku jeśli jesteście na siłach lub oglądać programy przyrodnicze , podróżnicze.

Krok pierwszy jest najważniejszy i bez niego nie ma sensu przechodzić do następnych. Krok pierwszy odciąży wasz układ nerwowy który był przeciążony przez niezdrowy styl życia.

Krok 2.
Zapoznać się z metodą BSM i [url]http://www.youtube.com/user/BSMmetoda[/url] , [url]http://www.samoleczeniebsm.pl/[/url] ,można kupić lub pożyczyć tę książeczkę i stosować dokładnie wdł. instrukcji pozycję nr. 1.

Krok 3.
Po wykonaniu dwóch pierwszych kroków nastąpi znaczna poprawa jednak należy poszerzać swoją świadomość poprzez rozwój. Dla osób otwartych polecana lektura "Potęga teraźniejszości" E.Tolle.

Dla osób bardzo związanych z Kościołem Katolickim które nie wyobrażają sobie czytać czegokolwiek poza lekturami aprobowanymi przez KK polecam zaprzestanie czytania gazet i czasopism katolickich w których straszą piekłem i karą bożą a bardziej modlitwę i rozmowę z Jezusem jako przyjacielem który wszystko rozumie i wybacza oraz kocha bezwarunkowo. Jeśli podczas mszy w swoim kościele czujecie się źle wybierzcie inny kościół.

Krok 4.
Jeśli czujesz się na siłach załatw swoje sprawy. Jeśli twoi rodzice lub ktoś z kim się wychowaliście  pili alkohol, ćpali lub byli niezrównoważeni psychicznie, poszukajcie terapii dla DDA lub DDTR. Jeśli masz partnera nałogowca to poszukaj wsparcia w grupach dla współuzależnionych.
Jeśli twoi domownicy mają na ciebie niekorzystny wpływ a czujecie się na siłach i macie możliwości - wyprowadźcie się.

Wszystkie kroki należy wykonywać po kolei od 1 do 4.
Krok pierwszy jest najważniejszy i na początku będzie się wam chciało cały tydzień spać ale potem poczujecie się lepiej i lżej. Dla chętnych polecam lektury książek o odżywianiu zgodnie ze swoją grupą krwi. Gdyż jedzenie pokarmów które nam szkodzą może samo w sobie źle wpływać na psychikę. Jeśli jesteście sprawni polecam pójść na jogę lub ćwiczyć w domu. 
Krok czwarty jest dla tych którzy już poczują się lepiej.

9

Odp: Nerwica

Czyli: pić tylko wodę, wyrzucić Z domu TV, nie czytać gazet (bo w każdej czymś straszą) i ogólnie nie wychodzić z domu... Wykonalne?...

10

Odp: Nerwica

[quote=wittchen]Czyli: pić tylko wodę, wyrzucić Z domu TV, nie czytać gazet (bo w każdej czymś straszą) i ogólnie nie wychodzić z domu... Wykonalne?...[/quote]

jak najbardziej wychodzić z domu ale do parku a nie do pubu,
czytać można inne lektury , bardzo dobrze mieć jakieś hobby , pasję i o tym czytać, oglądać programy przyrodnicze, naukowe, podróżnicze itp.
pić można herbatki ziołowe, owocowe, soki


można też wszystko olać - pić, palić, ćpać, jeść psychotropy ale to i tak nic nie da na dłuższą metę i żyć się będzie krótko

11

Odp: Nerwica

spokojne życie jest jednak zbyt nudne - oczywiście dla zdrowych ludzi

12

Odp: Nerwica

Hm.. wiadomo, że należy starać się wyciszyć, że osoba z nerwicą powinna unikać stresów o ile to możliwe, choć to bardzo trudne, żeby nie powiedzieć, że nierealne. Znam kogoś, kto dostał nerwicy po traumatycznym przeżyciu i jakoś mam wrażenie, że nie upora się z nią dopóki nie pogodzi się z tym co się stało, a śmiem wątpić, że do tego kiedyś dojdzie, bo to zbyt skryta osoba, a jeśli ktoś chce być skryty to powinien nauczyć się radzić sobie z emocjami. Ja nie umiem, ale za to jestem otwarta, więc wygadanie się mi pomaga, a co ma zrobić ktoś, kto ani się nie wygada przed kimś ani sam sobie nie poradzi? Będzie się męczyć. Faktem jednak jest, że ta osoba ataków dostaje zwykle w tych okresach kiedy żyje w większym stresie przez kilka dni.

13

Odp: Nerwica

Trudno unikać stresów w dzisiejszym świecie, chyba że ma się opiekuńczego męża który wszystkiemu złu zaradzi...

14

Odp: Nerwica

Trudno... a właściwie to chyba nawet niemożliwe.
Ale to z tym mężem też nie jest dobre. Kobieta powinna być na tyle zaradna, żeby mąż był jedynie dodatkowym wsparciem, a nie kimś, kto ciągle robi coś za nią. No i na odwrót oczywiście.

15

Odp: Nerwica

Tak by było idealnie, a życie jest takie, że raczej jedno chce żyć kosztem drugiego, ludzie coraz częściej się wiążą ze sobą dla profitów

16

Odp: Nerwica

[quote=Kalinka01]raczej jedno chce żyć kosztem drugiego[/quote]
Chciałabym móc zaprzeczyć, ale niestety tak jest w większości przypadków.

17

Odp: Nerwica

ja się zastanawiam, czy nie cierpię na nerwicę neurasteniczną. Jak czytam sobie [url=http://kobiecezdrowie.pl/topic/737/nerwica-neurasteniczna/]TUTAJ[/url] jakie są jej objawy to jakby tak nie patrzeć mogę powiedzieć, że mam podobne.
czy ktoś z Was cierpi na coś takiego? czy faktycznie się tak leczy jak piszą?

18

Odp: Nerwica

O to ja mam wszystkie takie objawy. Sęk w tym, że takie objawy mogą mieć tak naprawdę różne przyczyny, więc chyba trudno o wiarygodną diagnozę.

19

Odp: Nerwica

Nie mam nerwicy.

20

Odp: Nerwica

Osobiście nie miałam nerwicy, w każdym razie nic mi o tym nie wiadomo, ale kojarzę z ogólniaka dziewczynę, która jak twierdziła, miała nerwicę zdiagnozowaną, ba - nawet chodziła do psychologa się leczyć.
W każdym razie wydaje mi się, że przy obawach, że się tą chorobę ma, to dobry psycholog (np z [url]http://www.znanylekarz.pl/psycholog[/url] ) byłby naprawdę potrzebny.
Ta koleżanka miała takie odpały z byle powodu, ze to się na prawdę w głowie nie mieści.

21

Odp: Nerwica

Moja koleżanka cierpiała na nerwicę. Teraz w ogóle nie mam z nią kontaktu, aczkolwiek dowiedziałam się, że chodziła po porady do psychologa oraz zaczęła brać lecytynę, która pomaga na nerwy i stres.

22

Odp: Nerwica

Profesjonalna pomoc jest najbardziej wskazana. Ja polecam tu [url]http://medox.org.pl/[/url]

23

Odp: Nerwica

Mi najbardziej pomaga humor: rozładowuje, pomaga nabrać dystansu. Dlatego korzystam z okazji i staram się utrzymywać kontakt z osobami z podobnym do mojego poczuciem humoru big_smile Wszystko jest łatwiejsze, kiedy się człowiek szczerze, porządnie wyśmieje na cały głos smile

24

Odp: Nerwica

Gorzej jak nie ma się z czego śmiać, bo życie przygniata swoim ciężarem. Wtedy trudno o optymizm i równowagę psychiczną, przynajmniej u mnie załamanie (jeszcze nie nerwica) trwa długo, bo trudno mi pozbierać się po jakimś smutnym wydarzeniu...

25

Odp: Nerwica

Właśnie mam sesję, nie mogę spać, ciągle się uczę, 3 egzaminy zdane, 2 przede mną... Jeszcze nigdy tak się nie stresowałam, nie wiem, czy to już nie jest jakiś początek nerwicy?