226

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Zazwyczaj maluję się codziennie, ale nie jest to zbyt mocny makijaż. smile Jedyne czego używam to matujący krem z podkładem nivea, jasny cień do powiek (bo mam bardzo ciemne yikes), czarna kredka (jak mam ochotę, bo zdarza mi się, że i tego mi się używać nie chce), tusz do rzęs i pomadka, ale to tylko po to, żeby usta nie swędziały smile Ogółem zajmuje mi to ok 10 minut, bo wszystko robię bardzo dokładnie i powolnie...

227

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Czesc:) Ja nie maluje sie codziennie..Szczegolnie,ze mam bardzo wrazliwe oczy przez  chorobe_ Miastenie.Mnie nie przeszkadza mi wyjscie bez makijazu:)I jestem za delikatnym lookiem:) POZDRAWIAM tongue

228

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Ja bez makijażu czuję się naga. Dodaje mi on pewności siebie big_smile
Maluję się codziennie big_smile

229

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Ja nie maluję się codziennie. Kiedy wiem, że nigdzie nie wychodzę nie mam nawet korektora. Kiedy idę gdzieś na miasto to tylko korektor, puder i błyszczyk. Pełny makijaż stosuję przeważnie na większe wyjścia smile

230

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Ja dokładnie jak wypowiedź wyżej. Gdy siedzę w domu to w ogóle nie nakładam makijażu, na uczelnie czy do pracy tylko minimalny czyli rzęsy maluje i nos przypudruje ewentualnie jakiś błyszczyk czy pomadka. A na jakieś większe wyjście to już szaleje z wizażem smile

231

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Bedac w domu to raczej nie, wychodzac czasami wystarczy mi sam korektor.

232

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Jeżeli spędzam cały dzień w domu i nie mam w planach przyjmowania gości, to maluję się bardzo rzadko.
Na co dzień aktualnie preferuję odcienie nude, czasem wykonuję bardziej kolorowy makijaż, jednak jakiś czas temu byłam ogromną zwolenniczką mocnych makijaży również w ciągu dnia.
Na różnego rodzaju wyjścia (np imprezy) raczej wykonuję mocny makijaż, który ciągle uwielbiam, czasem szaleję też z kolorami.

233

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Ja przeważnie maluję się tylko tuszem, i ostatnio zaczęłam używać błyszczyków. Najczęściej błyszczyk Coca-Cola który kupiłam w hebe za 10 zł... Ślicznie pachnie smile

234

Odp: Czy malujecie się codziennie?

ja tam codziennie się maluje w zależności od tego jaki mam humor raz mocniej kreska na górnej powiece raz na dolnej a raz sam tusz,podkład trochę różu i moge iść w miasto. .

235

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Ja nie maluje się codziennie...Czasem szczerze pisząc to jestem tak ,,zajechana., na twarzy,ze nawet makijaz nie pomoże.Musze napisac,ze moge zyc bez makijazu,ale dzieki niemu chwilami czuje sie lepiej.Podkresla w nas to co mamy najpiekniejsze/wudobywa piekno w rozsadny sposob,kiedy to nie nakladamy duzo tapety;)
Teraz w upalne dni rzadko się maluje,wole by skóra odpoczela i szczególnie moje rzęsy o które dbam i malowanie ich codziennie nie jest dobre.

Jeśli ktoś chce by rzęsy szybciej rosły zaprasza na swój blog,w którym wszystko jest opisane;)

[url=http://www.mojesakrum.blogspot.com]www.mojesakrum.blogspot.com[/url]

Ostatnio edytowany przez Rzesista (2012-07-26 15:55:04)

236

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Maluję się zawsze, gdy gdzieś wychodzę, ale nie pod kolor ubrań. Używam podkładu + pudru, tuszu i cieni - oczy maluję praktycznie zawsze w kolorach beżu i brązu, są delikatnie podkreślone i odcień pasuje do wszystkiego wink Kresek nie robię, bo nie potrafię big_smile

237

Odp: Czy malujecie się codziennie?

[quote=Enka]Maluję się zawsze, gdy gdzieś wychodzę, ale nie pod kolor ubrań. Używam podkładu + pudru, tuszu i cieni - oczy maluję praktycznie zawsze w kolorach beżu i brązu, są delikatnie podkreślone i odcień pasuje do wszystkiego wink Kresek nie robię, bo nie potrafię big_smile[/quote]

Mam taki sam standard  + kreski big_smile Praktyka czyni mistrza próbuj, z obaczysz że po jakims czasie będzie to prościzna. Zobacz czym Ci będzie prościej eyelinerem w pędzelku czy kredką polecam żelowe smile

[url=http://www.szybkoilatwo.blogspot.com]www.szybkoilatwo.blogspot.com[/url]

238

Odp: Czy malujecie się codziennie?

raczej codziennie, zazwyczaj minimalistycznie czyli puder, jakas kredka i tusz i zajmuje mi to 5 minut. raczej nie dobieram makijazu pod ubranie chyba ze na jakies wyjscia, no ale np nie pomaluje sie na rozowo majac na sobie czerwona bluzke wiec to zalezy ;P

239

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Codziennie:)Jak sie kiedyś nie pomalowałam i wyszłam to wszyscy pytali czemu taka blada jestem:)

240

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Tak jak chyba większość pań, które [url=http://www.yves-rocher.com.pl/nowosci_suplementy_diety]tutaj[/url] się wypowiedziały, maluję się codziennie. Może nie jakiś mega mocny makijaż, ale podkreślenie oczu i korektor  zawsze musi być.

241

Odp: Czy malujecie się codziennie?

ja codziennie nakładam podkład lub krem tonujący + puder + tusz do rzęs
a gdy uda mi się rano wcześniej wstać to cieni też użyję smile

242

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Ja podczas tych wakacji dałam skórze odpocząć. Wystarczająco ją katuję siedząc przed monitorem. Od trzech miesięcy maluję się od wielkiego dzwonu. Jedyne co robię często to tuszuję rzęsy i to czasem starcza za cały makijaż.

243

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Mój codzienny makijaż to podkład i puder ( niestety przymus teraz przy kuracji trądzikowej), tusz do rzęs i eayliner. Niekiedy też cienie do powiek. Oczywiście jak dzień w domu spędzony to skóra odpoczywa wink

244

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Zdecydowanie nie. Przemawia do mnie stwierdzenie mojego faceta że jednak uroda naturalna jest wystarczająco piękna ^^

245

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Bardzo mało się maluje, zawsze twierdzłam, że kosmetyki naturalne sa najlepsze smile Używam kremów, olejów i balsamów z Mydlarniu u Franiszka, do tego tusz i pomadka, jak dla mnie wystarczająco smile

246

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Ja bardzo lubię się malować podkłady, kremy, tusze, cienie to mój kobiecy świat, ale pamiętam o tym że trzeba dbać o skórę, gdy tyle się na nia kładzie klia razy miałam mozliwość uzywania kosmetyków z Mydlarni i muszę przyznac że się spraedzają smile)))))))

247

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Ja strasznie chciałabym się nauczyć robić takie piękne makijaże, ale chyba nie zostałam obdarowana takim talentem tongue na co dzień makijaż zajmuje mi jakieś 10 min.
Nakładam lekki podkład, robię kreskę eyelinerem, tuszuję rzęsy i nakładam szminkę albo błyszczyk i.. tyle wink rzadko kiedy maluję się cieniami, ale zdarza się od czasu do czasu ^^
Zapraszam na mojego bloga [url]http://recenzje-by-wiola.blogspot.com[/url]
Pozdrawiam :*

248

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Maluję się, o ile to malowaniem nazwać można, tylko na wyjścia. W domu nie chodzę w makijażu, do sklepu i ze śmieciami się nie maluję, nie odczuwam takiej potrzeby smile
Makijaż czasami zajmuje mi kilka do kilkunastu minut. Zazwyczaj wtedy, kiedy chcę wyglądać świetnie, to nie wychodzi. Taka złośliwość wink

249

Odp: Czy malujecie się codziennie?

[quote=Mirielka]Maluję się, o ile to malowaniem nazwać można, tylko na wyjścia. W domu nie chodzę w makijażu, do sklepu i ze śmieciami się nie maluję, nie odczuwam takiej potrzeby smile
Makijaż czasami zajmuje mi kilka do kilkunastu minut. Zazwyczaj wtedy, kiedy chcę wyglądać świetnie, to nie wychodzi. Taka złośliwość wink[/quote]
Ze smieciami nie musimy wygladać jak bóstwa tongue w dresie też big_smile
Ale jak dojdze sie do wprawy to będzie wychodzil tylko lepiej i lepiej tongue

250

Odp: Czy malujecie się codziennie?

[quote=Szybkoilatwo.blogspot.com][quote=Mirielka]Maluję się, o ile to malowaniem nazwać można, tylko na wyjścia. W domu nie chodzę w makijażu, do sklepu i ze śmieciami się nie maluję, nie odczuwam takiej potrzeby smile
Makijaż czasami zajmuje mi kilka do kilkunastu minut. Zazwyczaj wtedy, kiedy chcę wyglądać świetnie, to nie wychodzi. Taka złośliwość wink[/quote]
Ze smieciami nie musimy wygladać jak bóstwa tongue w dresie też big_smile
Ale jak dojdze sie do wprawy to będzie wychodzil tylko lepiej i lepiej tongue[/quote]
Wiesz, znam osoby, które malują się jak tylko wstaną z łóżka wink Nie wyjdą nawet po bułki bez makijażu. Wprawa wprawą, ale po co? Niech skóra też odpocznie od tej tony kosmetyków wink