Temat: Drobiazgi na Święta - niekoniecznie dla najbliższych :)
Chciałam podpytać jaki drobiazg kupić komuś, żeby pokazać, że się go lubi ale żeby nie był jednoznaczny i zbyt wiążący a przy tym nie wprawił w zakłopotanie. Pomóżcie.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
urodaizdrowie.pl FORUM » Ploteczki i inne :) » Drobiazgi na Święta - niekoniecznie dla najbliższych :)
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Chciałam podpytać jaki drobiazg kupić komuś, żeby pokazać, że się go lubi ale żeby nie był jednoznaczny i zbyt wiążący a przy tym nie wprawił w zakłopotanie. Pomóżcie.
chodzi o faceta ???
czekoladę
Tak chodzi o faceta:) Hmmm czekolada?? w sumie jest łasuchem...ale myślałam o czymś więcej niż słodycze...
Może jakiś fajny gadżet do auta...
jakaś fajowa czekolada i ksiażka, np. przewodnik rowerowy (jeśli jeździ na rowerze) albo po górach jak lubi góry... taki przewodnik turystyczny "pod niego" to zawsze się sprawdza!!!
a może pióro lub dobry długopis...
Ja bym kupiła płytę cd albo książkę. Wogóle nie jest wiążące, tak jak np. portfel czy breloczek, ktore nosi się ciągle przy sobie, a świadczy o sympatii i znajomości upodobań drugiej osoby.
też myślałam o piórze:) ale książka to też dobry pomysł:)może jeszcze jakieś pomysły?
Może coś co przyda się nieporadnemu mężczyźnie w kuchni, coś drobnego - ciekawy zestaw do przypraw, ładny korkociąg do wina, chyba że radzi sobie w kuchni świetnie i lubi gotować, wtedy tym bardziej coś do kuchni, albo coś dziwacznego, np ubranka na wino.
[url]http://www.etnikana.pl/index.php/category/dekoracja-wnetrz/ubranko-na-wino-dekoracja-wnetrz/[/url]
pióro to nie jest drobiazg
to bardzo drogi i ekskluzywny prezent, zdecydujmy się najpierw czego i do jakiej kwoty szukamy
a może USB PENDRIVE, to każdemu na pewno się przyda, jest teraz taki wybór, breloczki, w skórze itp...
No tak wszystko fajnie ale jak napisała Guru urodaizdrowie.pl zarówno pióro jak i pen drive przekraczaja kwotę 50 zł a to ma być taki syboliczny drobiazg - na droższe prezenty sama miałam kilka pomysłów. Zastanawiam się nad jakimś breloczkiem, albo taki gadżetem stojącym do karteczek
Ale czy to jest ktoś, kogo darzysz czymś więcej niz sympatią?
Może tak - ziomek luzak czy nieco poważniejszy elegant?
Chyba już Dorcik zrobiła zakupy i nie chce nawet napisać co kupiła temu znajomemu...
Nic jeszczenie kupiłam i się waham .... czuję sympatię.
Nic nie napisałaś o jego upodobaniach, może byłoby nam łatwiej razem się zastanowić.
[quote=dorcik999]Nic jeszczenie kupiłam i się waham .... czuję sympatię.[/quote]
Ja też czuję do paru osób sympatię ale jakoś nie jest to dla mnie powód do kupowania prezentów... To zobowiązuje i moż zostać niewłaściwie zinterpretowane...
Trudno nie przyznać koleżance racji. Chyba że Dorcik już kiedyś dostala od niego prezent i sama czuje się zobowiązana odwzajemnić.
Kurczę, dziewczyny, co to za maniery, kupować prezent koledze? Oczywiste jest że zaraz pomyśli że się na niego leci... Faceci tak mają więc nie bądźmy zbyt miłe bo pomyślą Bóg wie co...
Ksymena - ale może o to chodzi? może to ma być jako ten pierwszy krok?
Za mało mamy infromacji, he he...
[quote=justyna]Ksymena - ale może o to chodzi? może to ma być jako ten pierwszy krok?[/quote]
Ze co??? To facet ma się starać, a nie dziewczyna narzucać... Niesmaczne po prostu. Ty też swojego męża poderwałaś na prezenty?
ale może on już jej coś wcześniej dał albo mają umowę, że też coś jej da na gwiazdkę ... ech za mało wiemy, żeby tu dyskutować ... u nas było tak, że pierwsze były jego urodz. chwilę potem moje, a potem mikołajki (których on nie obchodził, więc tylko ode mnie dostał upominek, a ja od niego nic) no i nasza pierwsza wspólna gwiazdka, na którą dostałam porządny elegancki portfel który noszę do dziś ;-)
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź