Odp: okropny cellulit
lepiej żeby nasi mężczyźni nie czytali tych rozmów
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 … 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
lepiej żeby nasi mężczyźni nie czytali tych rozmów
dlaczego? może by wreszcie nas zrozumieli
Właśnie jeden zaczął się udzielać na forum, może pod wpływem jakiejś kobietki
mój mężczyzna nawet mnie rozumie jak mówię o kosmetykach czy swoich mankamentach, tylko nie rozumie 'ile można o tym gadać' i skoro gadamy wciąż o tym samym to kiedy nam się to znudzi?
o mankamentach nie mów, bo w końcu je zauważy
nie, nie mówię patrząc w lustro powtarzam, ale sexi laska tam stoi a on tylko kiwa głową 'no, ja widzę dwie'
ale słodzi przed ślubem... A po?
[quote=justyna]mój mężczyzna nawet mnie rozumie jak mówię o kosmetykach czy swoich mankamentach, tylko nie rozumie 'ile można o tym gadać' i skoro gadamy wciąż o tym samym to kiedy nam się to znudzi? [/quote]
Mój też tego nie rozumie. Kiedy cos mówię że mi się coś w sobie nie podoba to on do mnie : " Nie żartuj"
Bo facet nie widzi szczegółów tylko całość...
Tylko żeby całość wyglądała super to trzeba zadbać o szczegóły
no tak, ale to chyba potrzeba zbyt wielu zabiegów, małe mankamenty można tuszować...
tak można tuszować a nieraz wystarczy podkreślić jeden swój atut żeby całość wyglądała rewelacyjnie
ale np. szerokie biodra wielu mężczyznom się bardzo podobają tylko my chcemy być szczupłe...
I pupa duża też się podoba.
[quote=summerlove]ale słodzi przed ślubem... A po?[/quote]
zawsze taki był, to nie jest słodzenie taki ma charakter
wiesz, że odkąd się znamy ani razu nie widziałam żeby się obejrzał za inną... ani razu
a jak pytam która aktorka mu się podoba, to mówi, że szkoda że ja nie jestem aktorką... miłe to i jeszcze mi się nie znudziło
po prostu taki jest
To super. a mój mimo że już po ślubie też zawsze mówi że ja jestem najładniejsza i faktycznie też nie widziałam żeby oglądał się za innymi......... fajnie
oj, Justynko, jeszcze ślubu nie było to nie wiesz do końca jaki jest naprawdę... Ale życzę Ci jak najlepiej
Troszeczkę temat odbiegł od wątku założonego a ja chciałam wam polecić masaż antycellulitowy, po którym wydaje mi się, ze efekty sa jak najbardziej pozytywne Nazywa się Masaż "Orange" - pomarańczowa kaskada a więcej można o nim poczytać pod tym linkiem: Sama natomiast uwielbiam masaż czekoladowy ale jego działanie jest czysto relaksacyjne...
No to już lepiej skorzystać z tego 2 w 1 , bo przecież prawie każdy masaż jest też relaksacyjny, no chyba że boli
Już czytam twój powyższy link o tym masażu.
ogólnie, żeby walczyć z cellulitem to trzeba ładnie się namęczyć, na pewno nie wystarczą same masaże i balsamy, ostatnio wpadłam na program stop-cellulit, który łączy w sobie suplementację, odpowiednią dietę oraz terapię falą akustyczną, także wydaje mi się że takie działania powinny w końcu zadziałać na naszą skórkę pomarańczową
Ostatnio edytowany przez atena (2010-10-26 19:11:11)
Kto jej nie ma...? Pewnie wszystkim nam by się przydała taka kuracja...
Dziewczyny, faceci przecież w nie wiedzą co to jest cellulit! I nie zauważą, dopóki im nie pokażecie i nie wytłumaczycie... A po co robić sobie antyreklamę???
Racja! A jeśli się im powie, to zauważą go na naszym ciele, ale na ciele pani w telewizji albo na plaży już raczej nie.
Widziałyście zdjęcia Moniki Belucci? Ta to ma sam cellulit na nogach! Ale w filmie podretuszują i laska jest...
Moja znajoma kazała sobie wyretuszować zdjęcie do dowodu - kumpel fotograf zmniejszył jej nos i wyszczuplił twarz.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 … 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź