Odp: ślub
Hmm... no to widzę że koleżanka lubi adrenalinę
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 … 13 14 15 16 17 18 19 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Hmm... no to widzę że koleżanka lubi adrenalinę
Lubi, ale już nie jeździ.
Wtedy duży wóz na drodze oznaczał zwykle kogoś kto jedzie daleko, czyli to co autostopowicze lubią najbardziej - podróż do celu bez przesiadek.
jakbyś kiedyś chciała to Cie moge gdzieś p-odrzucić, wal smiało, często jeżdże na Słowacje
No to jesteśmy umówieni
Widzisz, już masz nowego kumpla, koleżanko
Moge być kumplem Was wszystkich dziewczyny!
Oj, żebyś potem tego nie żałował, być tak "rozchwytywanym" to też niedobrze...
Też się cieszę
Ale żeby nam kolega nie zwiał, musimy go trochę podkręcać...
[quote=Ksymena]Oj, żebyś potem tego nie żałował, być tak "rozchwytywanym" to też niedobrze...[/quote]
Oj niedobrze... Oglądałeś taki film "Och Karol"? W końcu przed tymi 'przyjaciółkami" uciekał...
Oglądałem! On to miał życie!
Do czasu... Jak się babki zgadały że je robi w karola to mu dały popalić...
Wszędzie nic tylko rozpusta!!! A potem choroby, bo pół świata myśli, że jak jest gumka to to wystarczy, a poza tym można do buzi.
[url]http://www.we-dwoje.pl/nie;taki;oral;dobry8230;,artykul,20038.html[/url]
Teraz pewnie będzie cisza na forum bo wszystkie polecą sie przebadać po tym artykule...
Niektórzy faceci to takie mendy-roznosiciele. Unikać tego dziadostwa trzeba.
Jak tam Justynko się trzymasz przed Twoim wielkim dniem ? A przy okazji chciałam ci złożyć życzenia urodzinowe bo jak się nie mylę to masz je w niedzielę? Wszystkiego najlepszego!
dziękuję dziękuję
było wspaniale!
trzymałam się dzielnie - zero stresu, tak naprawdę miałam wrażenie, że wszystko oglądam z boku
sukienka ładna, fryzura rozwalała się stopniowo, aż w końcu kompletnie się zepsuła około 2 w nocy
najgorsze, że byłam podziębiona, a biegając w tej sukieneczce cały dzień tylko się doprawiłam, no i nadal odchorowuję ... kaszel, chrypa, skronie... brrr nic ciekawego
Przecież wiadomo, że to żaden stres, a sama przyjemność być choć prze jeden wieczór gwiazdą przyjęcia Były się nie zjawił?
no przyjemność przyjemność
ale myślałam, że się zestresuję ... byłego nie było, ja się specjalnie nie afiszowałam ze ślubem, więc nie dotarła do niego ta wiadomość
Pisałaś chyba że wiedział że bierzesz tylko nie wiedział kiedy i gdzie?...
Moi drodzy, specjalnie dla Was wprowadziliśmy NOWOŚĆ - możliwość składania życzeń bliskim! Szczegóły na stronie głównej, u góry, po lewej stronie ekranu! Zapraszamy!
A oto nasz kolejny FAJNY pomysł: tematyka ślubno-weselna na portalu! Czekamy na sugestie: o czym chcecie czytać w tym dziale, jakie zagadnienia warto poruszyć itp. Może macie ciekawe pomysły na tematyczny podział zagadnień? Zapraszamy do dyskusji!
Strony Poprzednia 1 … 13 14 15 16 17 18 19 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź