Odp: niania czy przedszkole?
Tak mamy nie zastapi nikt!
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Tak mamy nie zastapi nikt!
niektóre muszą wracać do pracy i dopiero jest dramat
Niestety, takie życie.
Zarówno niania, jak i przedszkole są dobre dla dziecka.
Może niania i droższa, ale nie wiele to wyjdzie więcej na miesiąc od przedszkola z posiłkami.
W przedszkolu ma dziecko zawsze zapewniony kontakt z innymi dziećmi, a w przypadku opieki niani nie zawsze.
W przedszkolu dziecko może się częściej zarazić chorobą od innych dzieci, niż przebywając we własnym domu lub na placu zabaw z nianią.
Dużo zależy od samego dziecka, jego charakteru...
Ale też zależy od możliwości finansowych rodziców bo niania niestety jest droższa niż przedszkole.
Dlatego najczęściej mama rezygnuje z pracy (lub nie może jej znaleźć) i siedzi z dzieckiem w domu
Chociaż siedzenie z dzieckiem chociaż przez 3 lata uważam za bardzo dobre dla dziecka i mamy
No tak, ale pieniążki też są ważne - niestety...
I to bardzo ważne a szczególnie gdy jest ich mało.
A przy małym dziecku nietrudno o nieplanowane wydatki...
O tak, ciągle coś trzeba kupić...
Niektórzy się małymi ciuchami wymieniają w rodzinie, bo dziecko szybko rośnie i są one jeszcze po innym dziecku w bardzo dobrym stanie, a to oszczędność wydatków.
Ja dużo ciuszków mam od bratowej a bratowa ode mnie (bo jej córcia mimo że młodsza o 8 miesięcy jest grubaskiem a moja chudzielcem)
No i widzisz, jest wszystko przyjemne z pożytecznym i nie musisz wydawać kasy na ubrania, a małe dzieci tak szybko rosną.
Ale nowe ciuszki też są potrzebne dziecku... teraz to dostałam od szwagierki ciuchy ale to takie że jeszcze z 2 lata poleżą w szafie...
Mh, rozumiem.
Pewnie, nowe ubrania na jakieś okazje, ale na pewno już nie musisz swojej córce wszystkiego kupować od podstaw, tylko tak z max. 30 %
Zgadza się. Nowe potrzebuję tylko na specjalne okazje lub jak coś zobaczę ładnego i niedrogiego w sklepie.
I oby było takich osób, co pomogą, wymienią się, a nie tylko sami zużyją i nie dadzą nikomu, a ubrania się zestarzeją, zżółkną, moda przeminie, a nie dadzą.
Ja po swojej pozyczylam teraz kuzynce meza
No widzisz i bardzo dobrze, a nie chomikujesz i mówisz, bo będę miała 2 dziecko, to już nic nie dam, nie pożyczę.
Jak pożyczę to wiem że jak będę miała drugie dziecko to kuzynki też na pewno mi pożyczą...
nie wiem, czy po kilkorgu dzieciach to się będzie coś nadawało do noszenia, ale może... Dzieci szybko rosną
Uwierz mi, że będzie się nadawało. Moja córcia nosiła ubranka, które poprzednio nosiło 3 dzieci.
ja całe dzieciństwo miałam ubrania po kimś, fakt ze kiedyś była inna jakość ubrań, ale pamiętam jak dziś swoją radość kiedy buszowałyśmy z siostrą w wielkich stosach ubrań, ktore (dość zamożna) koleżanka Mamy nam znosiła po swoich córkach (nota bene młodszych od nas...)
dla dziecka nie ma znaczenia czy to ubranie jest nowe, z metką czy firmowe, ważne że jest kolorowe
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź