101

Odp: ślub

my przetapilismy złoto z obrączki i pierścionków babci męża. Mamy żółte złoto z grawerem.

102

Odp: ślub

Nie mam w tym temacie doświadczenia i nie interesuję się nim.

103

Odp: ślub

To nie odpisuj.

104

Odp: ślub

[quote=emilia_s292]my przetapilismy złoto z obrączki i pierścionków babci męża. Mamy żółte złoto z grawerem.[/quote]
my nie mamy z czego przetopić, ale jakbyśmy mieli taką możliwość na pewno byśmy skorzystali przez sentyment i nie patrzyli czy żółte czy białe ...

oglądaliśmy w aparcie po 550zł za sztukę a potem w necie znaleźliśmy za 300zł (z groszami) takie same ...

105

Odp: ślub

To jeszcze nie takie drogie. Nam po przetopieniu wyszło ok 220 zł za sztukę

106

Odp: ślub

wiesz ... to 550 w aparcie to było tanio.... obok leżały po 1300 i więcej za sztukę yikes

107

Odp: ślub

O tak, my jak szukalismy przed pomysłem na przetopienie to też widzieliśmy podobne ceny...

108

Odp: ślub

[quote=justyna]wybrane, ale nie kupione smile
proste, nie zaokrąglone, białe złoto - mój mężczyzna stwierdził że nei założy żółtego i bez grawera[/quote]
No i luks. też takie chcę jeśli będę wogóle brać ślub. nie lubię żółtego złota, kocham za to srebro.

109

Odp: ślub

Masakra wogóle ile to wszystko kosztuje. Jeszcze pierścionek i obrączki ok, ale stroje i wesele...
Kiedyś w tv była jakaś babka z jakiejś firmy jubilerskiej i pokazywała nową kolekcję. Prezenterka pyta ją jaki jest najdroższy pierścionek zaręczynowy jaki sprzedali, a ona, że robiony na zamówienie za ponad 100 000 zł.

Ostatnio edytowany przez niechcemisie (2010-07-15 14:29:04)

110

Odp: ślub

Masakra.... ja sama organizowałam wesele i ślub więc coś o tym wiem...

111

Odp: ślub

matko za 100.000 zł to ja bym 5 wesel zorganizowała, no może 4 wypasione wink
a sukienki?? sam fakt że jest do ślubu dodaje jej ze trzy zera na końcu, przecież te które ja Wam opisywałam tu są naprawde maksymalnie proste sad

112

Odp: ślub

A ja swoją kupiłam za 750 zł i byłam bardzo zadowolona i to była suknia typowo ślubna.

113

Odp: ślub

ale na pewno nie w Warszawie... tu jest wszystko droższe, bo to stolica, no i tu przecież mieszkają sami bogaci ludzie ... sad
nic, jeszcze szukam ...
wcale nie wykluczam, że kupię ją gdzieś w małym miasteczku jak wyjedziemy sobie na kilka dni na urlop...

114

Odp: ślub

Nie, nie w Warszawie w Gorzowie Wlkp. bo niedaleko i był duzy wybór niedrogich sukienek ślubnych.

115

Odp: ślub

o, a w Gorzowie byłam - ładne miasto... jak zaplanujemy gdzie pojedziemy na urlop, to popatrzę co można kupić w okolicy!

116

Odp: ślub

Porozglądaj się bo może znajdziesz coś wyjątkowego!

117

Odp: ślub

Kiedy ja się rozglądałam za suknią dla siebie to mi się serce krajało takie piękne widziałam, ale kosztowały po 3000 zł. I wybór też szalenie trudny. No ale ślubu na szczęście nie było, przynajmniej nie musiałam szukać garsonki na rozwód. Nie ma tego złego...

118

Odp: ślub

A tę którą ja kupiłam to była druga z kolei którą oglądałam. Więc długo nie szukałam.

119

Odp: ślub

ja myślę, że się szybko zdecyduję smile
z butami może być problem, bo nie lubię kupować, no i muszą być płaskie...

120

Odp: ślub

ja tez musiałam kupić niewysokie. Na szczęście znalazłam, chociaż długo ich szukałam

121

Odp: ślub

Buty to w tym wszystkim chyba najmniejszy problem.
A co zrobisz z suknią po?

122

Odp: ślub

Dla mnie właśnie buty były najgorsze. Bo musiały być niskie a wszystkie ślubne przeważnie są wysokie. A musiałam mieć jeszcze dwie pary, tak na wszelki wypadek. I bardzo dobrze, bo po pierwszym tańcu w pierwszych oderwał mi się obcas!

123

Odp: ślub

O raet! A ja myślałam, że kupno butów do ślubu to najprostsze co może być. Ja wybieralam na takim szerokim obcasie jak do komunii dziewczynki mają i miał jakieś 3 cm. No ale ślubu na szczęście nie było.

124

Odp: ślub

dla mnie też buty to najgorszy problem - tak jak pisze Emilka, większość jest na wysokim obcasie...
a co z sukienką? no cóż... najwyżej sprzedam... sad

125

Odp: ślub

Mój obcas jest cienki i ma może z 2 cm, ale są bardzo wygodne.