251

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

Ciekawe zresztą czy można by było je równocześnie stosować?

252

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

[quote=niechcemisie][quote=justyna][quote=summerlove]Hmmm, może to i lepiej? Co by je dobrego czekało na tym świecie przy takiej matce?[/quote]
współczuję ... sad
nie zależnie od tego jaka jest...[/quote]
Komu?[/quote]
tej koleżance o której pisał Emilka, chodziło o poronienia z tego co pamietam

253

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

[quote=niechcemisie][quote=justyna][quote=emilia_s292]I już nie biorę, bo nie mogę. Także brałam przez trzy lata i to przez pierwszy rok jednoskłądnikowe.[/quote]
ja też nie mogę - brałam rok i sobie rozwaliłam wątrobę hmm[/quote]
Aż tak? I nic wcześniej nie czułaś że coś nie gra, nie było sygnałów żeby zmienic tabletki na inne?[/quote]
nie, nie było objawów

254

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

[quote=niechcemisie][quote=justyna][quote=emilia_s292]To dobry ginekolog bo niektórzy to bez pytań i wywiadu przepisują kolejną receptę.[/quote]
właśnie... cały rok takiego miałam, w końcu poszłam do innego, no i dobrze zrobiłam... był przerażony wynikami, ponad rok leczyłam się u hepatologa .........[/quote]
Powinnaś to zgłosić.[/quote]
to że lekarz mi nie zalecił badań? komu??
tak nasza opieka zdrowia nie działa
i odszkodowanie mi się nie należy, skądże znowu!
mogłam się upomnieć jakbym chciała, ale czułam sie dobrze

255

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

[quote=niechcemisie]No ale czy Justyna by nie mogła się na to przerzucić.[/quote]
pisałam na poprzedniej stronie wink

256

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

[quote=emilia_s292]Jakbyś miała te i te to czasami mogłabyś się pomylić...[/quote]
Jak w "Lejdis" i katastrofa.

257

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

[quote=justyna][quote=niechcemisie][quote=justyna]
ja też nie mogę - brałam rok i sobie rozwaliłam wątrobę hmm[/quote]
Aż tak? I nic wcześniej nie czułaś że coś nie gra, nie było sygnałów żeby zmienic tabletki na inne?[/quote]
nie, nie było objawów[/quote]
Cichy wróg.

258

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

[quote=justyna][quote=niechcemisie][quote=justyna]
właśnie... cały rok takiego miałam, w końcu poszłam do innego, no i dobrze zrobiłam... był przerażony wynikami, ponad rok leczyłam się u hepatologa .........[/quote]
Powinnaś to zgłosić.[/quote]
to że lekarz mi nie zalecił badań? komu??
tak nasza opieka zdrowia nie działa
i odszkodowanie mi się nie należy, skądże znowu!
mogłam się upomnieć jakbym chciała, ale czułam sie dobrze[/quote]
Złożyć skargę na lekarza o niedopełnienie obowiązków, które naraziło Cię na utratę zdrowia. I powinnaś dostać odszkodowanie za to co wydałaś, żeby wyleczyć wątrobę. Skoro to była lekarza wina.

259

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

Dobrze, że u mnie wszystko w porządku....

260

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

Tak.
Ja kiedyś spotkalam w przychodni kobietę, która do mnie zagadała, bo zobaczyła że wyszlam uśmiechnięta z gabinetu i powiedziała, że u mnie pewnie wszystko w porządku, bo taka jestem zadowolona, a ona sama od lat tuła się po przychodniach i ciągle ma problemy z jajnikami w konsekwencji tego, że zbyt wcześnie zaczęła stosować antykoncepcję doustną. To już była pani po czterdziestce, a zaczęła brać jako młoda dziewczyna, to wyobraźcie sobie, jakie wtedy były pigułki.

Ostatnio edytowany przez niechcemisie (2010-07-14 14:31:27)

261

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

Wtedy to po tabletkach się mocno tyło.

262

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

Hej dziewczyny, a to prawda, że libido jest słabsze po tabletkach i trzeba mocniejszej zachęty i że tam na dole często jest sucho pomimo podniecenia?

263

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

to zależy od osoby i od tabletek... moje koleżanki miały bardzo różne i często odmienne doświadczenia

264

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

Kurczę, w sumie najskuteczniejsza antykoncepcja to... zniechęcić . tongue

265

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

Ja tam miałam jeszcze większą ochotę i na suchość też nie narzekałam. Ta suchość to chyba dopiero ok. menopauzy???

266

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

Ja tam jestem zmarzluch, więc śpię w zimie w koszulce bawełnianej i nawet w lekkich skarpetach i spodniach od piżamy, a w lecie normalni-w koszuli nocnej.
Nie zakładam jakiś butów, biżuterii,  nie robię makijażu, itp., bo nie mam faceta.

267

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

W koszuli nocnej to moja mama śpi. Jesteś chyba młoda więc powinnaś spac w czymś bardziej młodziezowym.

268

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

wiesz Emilka, wszystko zależy od tej koszuli... wink

269

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

Mi koszula nocna kojarzy się z taką długa, bawełnianą....ale rozumiem, że są teraz inne, bardziej modne.

270

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

choć nie ukrywam, że mi przeszkadza jak coś mi się majta między nogami wink
ale ja preferuję strój Ewy do snu...
ew gatki i tiszert

na wyjazdy mam taką bawełnianą w kratkę - koszula na guziki i luźne spodnie i na ciepłe noce krótkie spodenki - a la bokserki i koszulka z krótkim rękawem - mam dwa takie komplety od koleżanki

271

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

Ja też nie lubię nic długiego: majtki (albo bez) i koszulka. Na wyjazdu mam, podobnie jak ty spodenki i koszulkę.

272

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

kiedyś miałam taką koszulę nocną przed kolana, dostałam ją od Babci i bardzo lubiłam w niej spać, ale już mi się zniszczyła

z pomocą przyszła koleżanka, która dała mi te dwa kompleciki - dostała je w firmie za darmo ale rozmiar jej nie pasował, dobrze mieć kogoś z branży bieliźniarskiej smile oj dobrze ...

natomiast zupełnie nie rozumiem jak można spać w czymś satynowym - myślę tu zarówno o pościeli jak i piżamce - kiedś próbowałam, ale jakoś było mi niewygodnie...
lubicie satynę?

273

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

Kiedyś pamiętam to był taki okres, że strasznie były modne koszulki satynowe. Dostałam jedną od chłopaka, od mamy i od kuzynki. Nie wiedziałm co z nimi robić bo jak dla mnie są strasznie niewygodne. Do tej pory mam jeszcze jedną nierozpakowaną. A jesli chodzi o pościel to tez nie lubię... wolę bawełnę albo mam taką z flaneli, już ma duzo lat ale uwielbiam ją: mięciutka, delikatna.

274

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

No właśnie w gazetach itd. pisze, że to jeden ze skutków ubocznych pigułek, że nawet jak kobieta jest mega podniecona, to produkuje jej się mniej "nawilżenia", to chemicznie uwarunkowane. Często lubrykanty są polecane właśnie osobom stosującym doustną antykoncepcję. Ja tam nie mam nic przeciwko lubrykantom. czasem do szybkiego numerka się przydają.

275

Odp: Łóżkowe i nie tylko łóżkowe kreacje

[quote=emilia_s292]W koszuli nocnej to moja mama śpi. Jesteś chyba młoda więc powinnaś spac w czymś bardziej młodziezowym.[/quote]
Ja dostałam taką bawełnianą zimową w kratę, z długim rękawem, do połowy łydki. Jak jestem sama to  niej śpię, bo na zimę jest super. Nie przepdam za takimi, ale nie da ię ukryć, że są bardzo wygodne.