326

Odp: I przed i po ślubie

5 dni?  Słooodko smile A on sam ile ma?

327

Odp: I przed i po ślubie

On ma trzy tygodnie. Dzisiaj chyba coś mu zaszkodziło bo często robi kupę do kuwety. A jak myslicie czy kot może wyskoczyć z pierwszego piętra?

328

Odp: I przed i po ślubie

Pewnie że może. Miałam kota, robił takie rzeczy że masakra.

329

Odp: I przed i po ślubie

[quote=emilia_s292]On ma trzy tygodnie. Dzisiaj chyba coś mu zaszkodziło bo często robi kupę do kuwety. A jak myslicie czy kot może wyskoczyć z pierwszego piętra?[/quote]
Przecież tak mały kotek pije tylko mleko? Czym go karmisz?!?

330

Odp: I przed i po ślubie

Nie pije mleka. Pije wode i daję mu karmę taką mięsną dla małych kotków.

331

Odp: I przed i po ślubie

Dziewczyny, może pogadamy o tym w dziale o zwierzakach. Nikogo nie ścigam oczywiście, sama jestem tematem zaciekawiona smile

332

Odp: I przed i po ślubie

No właśnie poruszyłam ten temat w zwierzakach, ale tam nikt nie zagląda sad

333

Odp: I przed i po ślubie

Zajrzę zaraz.

334

Odp: I przed i po ślubie

A wracając do tematu to mój mąż po slubie przestał mi kupować kwiaty...

335

Odp: I przed i po ślubie

mój w ogóle mi nie kupuje sad
bo nie lubi, bo to nie ekologiczne, bo woli mnie zabrać za te pieniądze do kina, bo zaraz i tak zwiędną ... przyzwyczaiłam się - jak to moja mama mówi: jak to jego największa wada, to macie moje błogosławieństwo wink

336

Odp: I przed i po ślubie

Mój tato na przykład uważa, że kwiat najpiękniej wygląda kiedy rośnie i kupuje mamie kwiaty doniczkowe i takie sadzonki lub nasionka do ogrodu czy na balkon. Oboje zresztą lubią się zagrzebywać razem w ogródku. Fajnie to wygląda, jak tak razem sobie pracują.

337

Odp: I przed i po ślubie

A ja lubiłam jak czasami bez okazji przyniósł mi różyczkę.

338

Odp: I przed i po ślubie

Ja też to lubię. Suszę je i wkładam do butelek po winie.

339

Odp: I przed i po ślubie

Ja nie suszę . Ale zaskoczona byłam gdy mój był w Anglii i przywiózł mi i małej pamiątkę.

340

Odp: I przed i po ślubie

Mi szkoda wyrzucić. Niby kłóci się to z zasadami feng shui, których i tak nie przestrzegam, ale wiele z nich wydaje mi się słusznymi. Sentymentalna jestem.

341

Odp: I przed i po ślubie

A znasz się na feng shui? Bo ja nie.

342

Odp: I przed i po ślubie

ja nie suszę jak coś czasem dostanę i jakoś nigdy nie suszyłam, zawsze mi się wydaje, że tam się zbiera mnóstwo kurzu big_smile
taka romantyczna dusz ze mnie wink

a zresztą... i tak nie mam co suszyć big_smile

343

Odp: I przed i po ślubie

Ja zasuszyłam tylko ślubną wiązankę.

344

Odp: I przed i po ślubie

[quote=emilia_s292]A znasz się na feng shui? Bo ja nie.[/quote]
Pi razy drzwi. Tyle co wyczytam w babskich gazetach, ale podoba mi się, że opiera się na czystości i przestrzeni, a to lubię, to do mnie przemawia. Mam tendencję do gromadzenia niepotrzebnych przedmiotów, a to nie jest dobre. Feng shui mówi np. żeby w sypialni nie było żadnych tv i komputerów, bo wtedy lepiej się śpi i życie  się lepiej układa. Albo np. żeby nie trzymać w pobliżu łóżka rzeczy, które mają jakiś związek z byłym partnerem, a najlepiej wogóle ich nie trzymać, bo to psuje relację między dwojgiem. Mój miał zdjęcia ze swoją byłą, no bo przecież nie wytnie niemowlaka, żeby jej na zdjęciu nie było. Po prostu poprosiłam, żeby wyniósł z szafki stojącej w pokoju gdzie śpimy do szafki stojącej w innym pokoju.

345

Odp: I przed i po ślubie

[quote=justyna]ja nie suszę jak coś czasem dostanę i jakoś nigdy nie suszyłam, zawsze mi się wydaje, że tam się zbiera mnóstwo kurzu big_smile
taka romantyczna dusz ze mnie wink

a zresztą... i tak nie mam co suszyć big_smile[/quote]
Masz rację, zbiera. Dlatego co jakiś czas starsze wyrzucam, a poza tym próbuję jakoś czyścić. Skutek mierny, ale nie mam serca tak od razu wyrzucić.

346

Odp: I przed i po ślubie

o ciekawe nawet....ja nic nie mam po byłych...mój też nic nie ma.

347

Odp: I przed i po ślubie

Ja powyrzucałam. Została mi tylko bluzeczka po takim jednym, z których sobie romansowałam, bo zabrał mnie na zakupy i podobała mi się, nadal podoba, więc nie chcę jej wyrzucać. Ale prezentów i zasuszonych kwiatów, listów i zdjęć zawsze się szybko pozbywałam. Nawet zegarek wyrzuciłam.

348

Odp: I przed i po ślubie

ja też nic nie mam po byłych, tylko kilka zdjęć ze wspólnymi znajomymi

a co do trzymania tv w sypialni,to nawet feng shui nie potrzeba - te urządzenia wydzielają promieniowanie które szkodzi i tyle wink

moja znajoma ma fioła na punkcie feng shui do tego stopnia że namalowała sobie na ścianie wielkie znaki świadczące o tym że w tym mieszkaniu będzie panowała miłość yikes
no i została sama w tym mieszkaniu, bo jej małżeństwo się rozpadło po  roku...... big_smile

349

Odp: I przed i po ślubie

Oj...
Ja to wariuję jeśli chodzi o to całe promieniowanie, biegam z kontaktu wyłączam. Problem jest taki, że on lubi kiedy go telewizor usypia i przywykł do tego.

350

Odp: I przed i po ślubie

Ja nie zasnę przy telewizorze ani przy radiu.