Temat: farbowanie
farbujecie włosy?
ja prawdę mówiąc nigdy nie farbowałam
jakoś nie mam zastrzeżeń do swojego koloru...
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
farbujecie włosy?
ja prawdę mówiąc nigdy nie farbowałam
jakoś nie mam zastrzeżeń do swojego koloru...
Mój naturalny kolor to ciemny blond. Długo rozjaśniałam włosy, a teraz od ponad roku mam czarne tak dla odmiany
Farbuj, bo siwieję delikatnie. Na czarno.
nie farbuję, zacznę jak będę siwieć:P
Farbowałam wcześniej na ciemny brąz ateraz muszę farbować bo siwe zaczynają się pokazywać....z tymi siwymi włosami to też dziwna sprawa...bo niektórzy w wieku 25 lat już mają siwe a np. moja teściowa ma 50 lat i ma niewiele(prawie nie widać)....a na blond włosach to chyba nie widać siwych?
Widać, widać. Siwe się tak paskudnie świecą pod światło.
Nie farbowałam nigdy w życiu
[quote=pinkmause]Widać, widać. Siwe się tak paskudnie świecą pod światło.[/quote]
Faktyczni..świecą...a już chciałam na blond się przefarbować....
tak, ja robię blon pasemka średnio na 3-4 miesiące
Kiedyś parę razy farbowałam, ale włosy się niszczą i jak potem musiałam odczekać aż odrosną żeby już nie farbować, to z odrostami do połowy głowy wyglądałam tak, że szkoda gadać. Dlatego teraz dla urozmaicenia robię delikatne pasemka - praktycznie nie widać jak odrastają
tak, lubię farbować włosy:)
kiedyś w liceum to robiłam pasemka o róznych dziwnych kolorach
teraz uzywam tylko szamponu koloryzującego Loreal Crem Gloss brąz - idealny i nie niszczy mi włosów
Ja już miałam rude, brązowe, czarne (miały być ciemnobrązowe), a teraz mam swoje jakby ciemny blond z jaśniejszymi pasemkami. I tak mi chyba najlepiej.
A henna? Robicie? Na brwi czy rzęsy, a może jedno i drugie? Z regulacją?
Sama robię regularnie u kosmetyczki. Tak już się przyzwyczaiłam, że głupio się czuję jak "spłowieje" i trzeba malować.
[url=http://www.fotosik.pl][img]//images41.fotosik.pl/212/e3643f6b4cd795fc.jpg[/img][/url]
Na specjalne okazje, ale to nie często się zdarza.
kilka razy miałam henne, ale nie jestem jeszcze uzależniona
ale henna na rzęsy to fajna sprawa
Badania przeprowadzone przez firmę Goody pokazują, że blondynki przeznaczają 72 minuty dziennie na dbałość o urodę, podczas gdy brunetkom podobne czynności zajmują tylko 66 minut. W rezultacie blondynki poświęcają wyglądowi 22, a brunetki 19 dni w roku.
Co ciekawe przygotowanie do wieczornego wyjścia zajmuje blondynkom 118 minut, natomiast brunetkom tylko 111 minut.
Takie oto badania przedstawiono w the Daily Telegraph.
ciekawe od czego to zależy
trochę to śmieszne...
118 minut przed wyjściem SZOK.... to ja chyba jestem mentalną... hmm rudą? bo brunetką też nie
u mnie farbowanie jest koniecznością
ja henny nigdy nie robiała, a w ogóle to zamierzam w tym tygodniu pierwszy raz się wybrać do kosmetyczki na regulację brwi... ciekawe, co z tego wyjdzie (pójdę przed weekendem, jak coś toi nie będę z domu 2 dni wychodzić)...
najwyżej za dużo wyskubie, a to raz dwa odrośnie i tak ;(
Farbowałam się na czarno przez kilka lat różnymi farbami, włosy strasznie zniszczyły się i wyglądały dość sztucznie, teraz odpoczywają od chemii, chcę wypróbować coś naturalnego jak Chna, być może pasemka na lato
chnę stosowałam jak byłam małolatą, do czasu, aż tuż przed imprezą wyszedł mi ciemnno-zielony kolor - i to dosłownie
chnę a co to takiego
zioła do farbowania włosów na czarno
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź