Temat: Praca po powrocie z zagranicy
Wróciłam z obczyzny, pełna wspomnień, morza, przyjaciół i jedyna praca jaka mnie czeka tutaj to cztery ściany w korporacji. Owszem - dobre zarobki, pakiety, siłownie. I zero życia. Podróżowałam, zwiedzałam, żyłam pełnią życia a teraz jestem na jego skraju. Młoda, ambitna, mówiąca w kilku językach i korporacja. Aż serce się kraje. Chcę do świata, lecz kocham Polskę i nie wyjadę na zawsze. Tam zawsze będę obca. Co robić, by nie zostać zamkniętą w klatce biura beż żadnych dalszych perspektyw na zmianę?