1

Temat: Pracoholizm

Jak uniknąć popadnięcia w pracoholizm? Jakie niesie ze sobą konsekwencje?

2

Odp: Pracoholizm

Brak czasu na pasje i rodzinę to największe zagrożenia - warto żeby bliscy umieli reagować na taki problem i nie dopuszczali do przepracowania takiej osoby....

3

Odp: Pracoholizm

Najlepiej nie pracować w ulubionej dziedzinie, to wtedy się nie zostanie pracoholikiem wink

4

Odp: Pracoholizm

Oj tak, tak... pracując w dziedzinie, którą się kocha, można dobrowolnie spędzać w pracy więcej czasu big_smile Jeszcze jak nie ma się rodziny, to już całkiem można odpłynąć. Tylko tak się zastanawiam, czy takie zamiłowanie do pracy, połączone z pasją, no wiecie, kiedy odczuwa się cały ten flow, o którym piszą coache, kiedy nawet nie orientujemy się, że czas mija, tylko zatapiamy się w skupieniu w tym co robimy, jest pracoholizmem? Bo pracoholizm kojarzy się jakoś tak negatywnie jednak.

5

Odp: Pracoholizm

Ten flow oznacza, że wcale wtedy nie czujemy, że pracujemy...

6

Odp: Pracoholizm

No właśnie. A dzieje się tak tylko wtedy, kiedy to co robimy jest częścią nas, a my stajemy się częścią tego jako twórcy, współtwórcy, badacze, uczestnicy.

Ciekawe czy pracodawcy doceniają tak silne zaangażowanie. I czy na przykład niska płaca albo inne motywacyjne hamulce w miejscu pracy uniemożliwiają doświadczanie takich stanów nawet w ulubionej dziedzinie.

Czy łatwiej jest stać się praco... pasjoholikiem w swoim własnym biznesie, czy równie łatwe jest to kiedy pracujemy dla kogoś/ u kogoś?

7

Odp: Pracoholizm

Wg mnie wszystko zależy od danej osoby, na ile ważne są dla niej sprawy materialne itp. Jak ma poczucie misji to może być i tak, że niska płaca jej nie zrazi ....

8

Odp: Pracoholizm

Może tak być rzeczywiście. Myślę o różnych ludziach, którzy kierują się misją i oni są często skromni. O ile taka osoba będzie w stanie się bezproblemowo utrzymać, to rzeczywiście może nie zależeć jej na pieniądzach. Poza tym ktoś, kto całym sobą siedzi w pracy, niewiele ma chyba potrzeb poza nią.

Ostatnio edytowany przez niechcemisie (2022-12-28 22:38:05)

9

Odp: Pracoholizm

Ale to są często ludzie zasobni z domu, którzy już coś mają i nie dorabiają się od zera... Np. odziedziczyli dom czy mieszkanie, więc nie wisi nad nimi kredyt...

10

Odp: Pracoholizm

To prawda, masz rację. Ktoś, kto musi się dorabiać, zwykle nawet nie pracuje w miejscu, które łączy się z jego pasją. A na pasję poza pracą pewnie nawet nie ma czasu albo i siły.

Ludzie z dobrze sytuowanych rodzin często mają te pasje rozwijane od dzieciństwa, bo są na to środki. I mogą sobie wybrać kim chcą być, czym chcą się zajmować. Biedny najczęściej łapie co jest i stara się utrzymać pracę. Ogólnie ma mniejsze możliwości rozwoju.

11

Odp: Pracoholizm

Ja akurat znam inne sytuację, gdzie narzuca się dziecku pasję albo wybiera prestiżowy zawód aby np.przekazać firmę czy gabinet stomatologiczny. I rzadko które dziecko się buntuje idąc przez życie pod dyktando rodziców....

12

Odp: Pracoholizm

Tak, to się zdarza. I tu bym się zastanawiała, skąd to się bierze?

Z jednej strony może rodzice, którzy z trudem wypracowywali własny sukces, zakładając, że nie odziedziczyli biznesu, gabinetu, kancelarii, tylko tworzyli własną markę, renomę, działalność od podstaw, chcą by dziecko uniknęło tych trudów. Chcą dać mu coś, co sprawi, że będzie miało łatwiejszy start w życie. Coś gotowego. I wydaje im się, że to korzystny scenariusz, dlatego tak ukierunkowują dzieciaka. Bo będzie miał łatwiej idąc przetartym szlakiem, niż wybierając własną drogę.

Z drugiej może chodzi niektórym o własne ambicje, o to, żeby ICH sukces ktoś pielęgnował, podtrzymywał, żeby ich trud nie obrócił się w pył wraz z ich śmiercią i przygotowują następne pokolenie, trochę je przymuszając, do tego, aby nieśli przez życie ich sukces, zamiast wypracowywali własny. Żeby nie zginęło. Żeby nie zostało zmarnowane, bo kosztowało tyle wysiłków.

Trzecia opcja... ludzie, którzy naprawdę kochają to co robią, mogą nieceleowo nawet zarazić swoją pasją do pracy kolejne pokolenia. I takie dziecko chce być w przyszłości tym, kim rodzic i przejąć schedę. Kontynuować badania, prowadzić klimatyczną restaurację, poświęcić się jakiemuś konkretnemu zajęciu, zawodowi, miejscu stworzonemu przez rodziców, dziadków. I gdyby zawsze właśnie o to chodziło, to byłoby pięknie.

Jakieś inne jeszcze powody, dlaczego dzieci robią to samo, co ich rodzice-pracoholicy, przychodzą Wam do głowy?

13

Odp: Pracoholizm

Prestiż zawodu często decyduje- rodzice chcą by dziecko też było kimś znaczącym...