Temat: Uwaga na podróbki i oszustów z allegro !!
Nie wiedziałam gdzie dać ten temat, ale może tutaj będzie pasował. Wpisujcie się jeśli miałyście nieprzyjemności z podrabianymi kosmetykami, piszcie na kogo uważać, jak poznać podróbki
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Nie wiedziałam gdzie dać ten temat, ale może tutaj będzie pasował. Wpisujcie się jeśli miałyście nieprzyjemności z podrabianymi kosmetykami, piszcie na kogo uważać, jak poznać podróbki
chętnie bym się rozpisał w tym temacie, ale niestety później mogę mieć z tego same problemy. jedynie jak pojawi się jakiś post dot. samych perfum - wyglądu, różnic itd to od razu napiszę
Czasem ciężko odróżnić podróbke !
nigdy nie kupuję takich rzeczy przez internet....
jeśli już planuję wydać pewną kwotę na towar ekskluzywny jakim sa perfumy wolę iść do sklepu i kupić osobiście
Również nie kupuje tego na allegro lub w innym sklepie internetowym...
nie kupuję na allegro, więc nie mogę się wypowiedzieć
Ja też nie i nigdy nie perfumy. Te muszę mieć w ręce lub znać źródło ich pochodzenia.
ja też muszę wszystko pomacać, powąchać, poobracać w dłoniach o czym już gdzieś tu pisałam...
Ja pracowałam lata temu w Sepho**e i dla pracowników były zniżki 50% cen sklepowych dlatego teraz nie dam żadnej sieci perfumerii zarobić na mnie takich pieniędzy ! Z allegro już się zapoznałam i niektórymi perfumeriami także w wolnej chwili podam przykłady oszustów i na co uważać
Fajnie krisi będziemy wtedy mądrzejsze , bo jek ktoś nie miał styczności z tym to nie wie!
Sama już nie wiem od czego zacząć. Na start moja rada, że nie ma co sugerować się tym czy ktoś wystawia rachunek, fakturę, paragon. Obecnie wszystko podrabiają . Nawet lepiej na tym wychodzą jak sprzedają dobrą podróbkę dodając fakturę - jest to zmyłka i mydlenie oczu, klientowi iż z jego towarem wtedy będzie wszystko ok. Kilent ma świadomość zakupu w perfumerii, sklepie, firmie gdzie dostał potwierdzenie sprzedaży, to nawet mu do głowy nie przyjdzie , że może mieć gorszy towar niż markowy oryginał. Takie zagrywki mogą stosować nieznane firmy lub nawet duże korporacje, co stawiają na obroty, ceny i dla nich klient to tylko klient
Ostatnio edytowany przez krisi (2009-11-04 12:46:43)
Ceny perfum w pewnym stopniu też mogą sugerować czy kupuje sie oryginał. Zwłaszcza na internecie, chociaż oszuści już się wycwanili i niektórzy ustawiają sobie taki próg cenowy gdzie nie można poznać czy ich towar jest ok. Może zrobię jakąś małą listę z takimi minimalnymi cenami za daną perfumę, ale tak jak napisałam to tylko będzie mała pomoc w odróżnieniu oryginału od podróbki
hej! Bardzo mnie interesuje, czy to prawda, że można podrobić każdy kosmetyk, np. Lancome czy Clarins?
I jak to jest z kremami..., bo też słyszałam że są podrabiane
Pewnie że są podrabiane
czyli z tego wniosek ze tylko w Douglasie i Sephorze są oryginały?
Chyba bez przesadyzmu....
[quote=Kolorowapani]czyli z tego wniosek ze tylko w Douglasie i Sephorze są oryginały?[/quote]
niestety nie....
tak też mozesz traić na tzw "wyjebkę"
wszędzie można trafić na podróbkę, dlatego nie ma co się przesadnie sugerować marką
Oczywiście wszędzie można kupić tandetę, chyba że masz kogoś wewnątrz na kim możesz polegać. Nie wiem czy podawać jakieś cenki minimalne za dane perfumki, nie pamiętam wszystkiego i nie mam spisanych wiele.
Ostatnio edytowany przez krisi (2009-11-10 20:37:19)
a gdzie teraz nie ma oszustów .... i naciągaczy
wszedzie, każdy chce zarobić
Zainteresowąłm sie tematem i się podpytałam specjalistow i oto informacje jakie otrzymałam:
(mam nadzieje, że chociaż troche to pomoże przy zakupach):
Gdy kupujemy z neta (nie ma przecież możliwości porównania buteleczki i przyjrzenia sie jej oraz mało kto sie na tym zna - a wierzyć na słowo sprzedawcy, no wiadomo)
Gdy jest to sklep internetowy:
1. patrzymy na strone - niedorobiona...
2. patrzymy czy to testery czy perfumy, ect - i trzeba pamiętać ze 2/3 testerów na rynku to podróby....
3. patrzymy na pojemności - jeśli większość to 50 ml, 100 ml to duża szansa, ze to podróby, made by tajwan , ect (tzw. Warszawki) bo im sie nie "opłaca" robic podróbek np 20 ml, czy 30...
Jako że granice są teraz otwarte...
każdy kombinuje jak może... no i na "perfumach" można elegancko zarobić.. kupuje sie za np 5 dolcow sprzedaje jako oryginał za 200 zł
Ja radzę sugerować się tym co napisałam lub pytać tutaj przed zakupem. Cenki minimalne, wygląd, zdjęcia dużo tego żeby opisać każdą perfumkę
ja miedzy z tego powodu nigdy na alegro kosmetyków nie kupuję
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź