Odp: jak wasze zwierzątka do was trafiły?
O tak, mi nikt nie wmówi że koty to samotniki i wolą życie w pojedynkę. Mój dwuletni kocur strasznie się nudzi tym bardziej że ogólnie u mnie w domu nudno jest a jak przez wakacje był u mnie kot mojej mamy to mój prywatny kocur w ogóle mnie nie potrzebował
Jakoś szczególnie koty się nie bawiły nie licząc codziennych gonitw z przeszkodami punkt piąta rano
ale kot miał kota, łaziły za sobą, obserwowały się- całkiem inaczej było.