Odp: 100 brzuszków dziennie :) jacyś chętni?
Ja darowałam sobie brzuszki, bo tłuszcz wcale nie znikał, nie wiem, co robiłam źle....
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ja darowałam sobie brzuszki, bo tłuszcz wcale nie znikał, nie wiem, co robiłam źle....
Trzeba robić urozmaicone ćwiczenia, żeby równomiernie chudnąć. Trochę na uda, na pośladki, na brzuch też. Szóstka Weidera jest świetna:)
Lepiej pobiegać 15 minut, podobna ilość spalonych kalorii, a trening jest bardziej kondycyjny.
Bebech mi zaczyna wypływać ze spodni od nadmiaru słodyczy Zaczynam robić po 300 dziennie.
Polecam raczej aerobik niż brzuszki, bo w końcu się nabawisz przepukliny brzusznej z przetrenowania...
oo, ja chętnie dołączę
Ja w ogóle nie jestem zwolenniczką klasycznych brzuszków. Nie są zbyt zdrowe dla kręgosłupa.
[quote=perfection and harmony]Ja polecam 6 weidera. Te ćwiczenia są tak opracowane, że dzięki skurczom izometrycznym wystarczy mniejsza liczba powtórzeń. A zaoszczędzony czas wykorzystuję na wzacnianie pleców i kształtowanie pośladków [/quote]
Ale 6 potrafi bardzo zaszkodzić na odcinek lędźwiowy kręgosłupa, a przy słabszych mięśniach i braku techniki właściwie mało kto jest w stanie wykonać je poprawnie (tak, żeby nie szkodziły). Znacznie bezpieczniejsze są brzuszki bez odrywania lędźwi od ziemi oraz plank.
To niestety prawda . A planków jest wiele wersji, najlepiej z tym popróbować.
Ja mogę zrobić 100 brzuszków, ale w 4 ratach, czyli po 25 na raz:)
Ja robię czasem serię 2x po 10 z małą przerwą, bo to jest skuteczniejsze niż naraz 25 czy 50
Strony Poprzednia 1 2 3
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź