1

Temat: Klasyka literatury - do czego wracacie po latach?

Ostatnio wróciłam do Dickensa, i widzę, że czytany po latach, już w dorosłym życiu, otwiera zupełnie nowe pole interpretacji. 'Opowieść wigilijna', 'Dawid Copperfield' to książki ponadczasowe. Jakie jeszcze lektury są Waszym zdaniem warte, by je przeczytać po latach i znaleźć coś nowego dla siebie w ich treści?

2

Odp: Klasyka literatury - do czego wracacie po latach?

Ja w święta przeczytałam 2 tomy 'Potopu" zamiast oglądać po raz kolejny film... Literatura jest o wiele bogatsza niż film!

3

Odp: Klasyka literatury - do czego wracacie po latach?

Wróciłam do "Chłopów" i była to podróż fascynująca. Zupełnie inny odbiór niż kiedyś.

4

Odp: Klasyka literatury - do czego wracacie po latach?

Wielu moich znajomych uważa 'Chłopów" za nieżyciową wiejską książkę:) A to jest dzieło też o nas, bo czy problemy się aż tak zmieniły od tamtych czasów? Wątpię.

5

Odp: Klasyka literatury - do czego wracacie po latach?

Zgadzam się z Tobą. Relacje rodzinne, choćby takie jak między Borynami (między ojcem a synem, między dziećmi a macochą, między młodym małżeństwem), konflikty na tle podziałów majątkowych i tego co się komu należy, a kto dostał więcej niż powinien, małżeńskie zdrady - to wszystko jest niezmienne, aktualne.
Ludzkie charaktery i potrzeby przedstawione w powieści też nie tracą na aktualności, żeby tylko wspomnieć o dwóch przykładach, a przecież bohaterów jest tam więcej:
- szukanie miłości, wrażliwość i pogubienie się w emocjach - Jagna,
- potrzeba bycia docenionym za swoją codzienną pracę przy domowych obowiązkach, ogromne poświęcenie dla rodziny i poczucie odpowiedzialności, pracowitość - Hanka.
Takie kobiety i takie kobiece potrzeby były, są i będą, a ta powieść je uzmysławia.

6

Odp: Klasyka literatury - do czego wracacie po latach?

Jagna to taka wiejska celebrytka, widzę dużo cech wspólnych ☺

7

Odp: Klasyka literatury - do czego wracacie po latach?

Ciekawa jestem co ją w ten sposób w głowie Reymonta ukształtowało. Uroda? Matka? Otoczenie? Na pewno miał to gdzieś w myślach tworząc jej osobowość. A może gdzieś w realu był jej pierwowzór?

Ostatnio edytowany przez niechcemisie (2023-07-16 22:56:38)

8

Odp: Klasyka literatury - do czego wracacie po latach?

Pewnie był... Na wsi u mojego dziadka mieszkała po sąsiedzku kobieta, która miała w życiu 3 mężów, ja ją pamiętam już gdy była po 60-tce, więc nie wiem, czy była za młodu ładna, ale wiem, że cała ta wieś, pamiętająca nie książkę, a film "Chłopi", od lat nazywała ją Jagną z powodu jej prowadzenia się w młodości:)

9

Odp: Klasyka literatury - do czego wracacie po latach?

O kurczę! big_smile Ciekawa jestem, czy akceptowała ksywkę, która tak do niej przylgnęła. Ludzie pewnie nadali ją by podkreślić to, co w ich oczach było negatywne. A zauważyłyście, że dzisiaj postać Jagny ocenia się łagodniej? Z większą wyrozumiałością, tłumacząc ją niejako z tego, za co była piętnowana.