1

Temat: Spotkanie po latach z koleżankami z LO

Od jakiegoś czasu koleżanki z LO, które kończyłam 15 lat temu, koniecznie chcą zorganizować takie przedświąteczne spotkanie po latach... Z grubsza wiem co u nich, połowa jest już po rozwodzie, kilka narzeka na swoje życie  i rodziny - a chcę uniknąć słuchania smutnych historii życia... Gdyby były to pozytywne osoby to nie wahałabym się, ale tak to boję się, że będzie nieciekawie i tylko stracę czas na słuchanie opowieści dziwnej treści, bo rodzinne dramaty to nie moja bajka. Co radzicie?

2

Odp: Spotkanie po latach z koleżankami z LO

Ja bym dała im szansę:) Może potrzebują oderwać się od codzienności i wcale nie będą narzekać?

3

Odp: Spotkanie po latach z koleżankami z LO

Hmmm.... Jeśli już teraz nie chcesz, to lepiej się nie zmuszaj... Moim zdaniem to, czym kto żyje, wychodzi na takim spotkaniu. A takie nieszczęśliwe kobiety dzielą się chętnie emocjami, zwłaszcza tymi złymi, żeby zrzucić z siebie ciężar...

4

Odp: Spotkanie po latach z koleżankami z LO

Gdyby to były takie koleżanki, z którymi miałabym nieprzerwany kontakt od liceum, to tak, ale jak ktoś milczał tyle lat i  nagle chce sobie urozmaicać nudne życie spotkaniami to ja bym nie poszła, bo wiadomo, że nie chodzi im o żadną przyjaźń tylko o wyrwanie się z domu, bo codzienność jest nudna i przykra...

5

Odp: Spotkanie po latach z koleżankami z LO

Nie byłam ani razu na takim spotkaniu, za daleko mam w rodzinne strony żeby tak jeździć na każde zawołanie .

6

Odp: Spotkanie po latach z koleżankami z LO

Jak była to zgrana paczka to może być miło tak się spotkać po latach, ale najczęściej to każdy po szkole idzie w swoją stronę...