Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
W przedszkolu do którego uczęszcza mój syn dzieci uczone są jeść zdrowo i do każdego obiadu podawana jest surówka przygotowana przez kucharki. Panie na zajęciach równieżuczą dzieci zdrowego żywienia. Obiady pięknie pachną i chętnie sama zjadałabym te obiadki.Z tego co wiem to do przedszkola nie wolno dawać swoich posiłków.
Muszą być przekonujące bo sama znam dzieci, które kompletnie nie lubią warzyw, no chyba że są to pomidory w sosie do pizzy 
A nasze dziecko je normalnie, kuchnia w Sowie, naszym przedszkolu, jest ok, ale najbardziej tutaj chodzi jednak o towarzystwo dzieci, bo jeśli dziecko widzi, że inne normalnie jedzą, to również do tego jedzenia powinno się normalnie przekonać.
Drogie mamy, w przedszkolach jest naprawdę dobre jedzenie - czasami lepsze niż dzieciaki mają w domu i zawsze podane na czas.... zdarza się, że dziecko nie chce jeść w przedszkolu i troskliwa mama donosi dziecku własne obiadki... ale tu nie chodzi o obiadek tylko o to, by mama ,,odwiedziła" dziecko w przedszkolu - bo dziecko po prostu tęskni za mamą... znam taki przypadek, że mama przynosiła obiady, potem za namową nauczycielki przestała to robić ale pojawiała się w czasie obiadu - dziecku mówiono, że mama ugotowała pomidorową (czyli to samo co menu przedszkolne) i dziecko zjadało cały przedszkolny obiad ze smakiem Z czasem jego mama przestała przychodzić do przedszkola, dziecko oswoiło się z nowymi warunkami i jadło to co inne dzieci bez grymaszenia...
Z takich rozpieszczonych dzieci wyrastają później nieznośni dorośli, pamiętajcie o tym, nadopiekuńcze mamy!
A ja jestem za tym żeby dzieci przynosiły swoje posiłki, wtedy będą jadły to co naprawdę lubią:)
To prawda, wiele dzieci nie korzysta z posiłków bo to co przygotowane przez kogoś, kto nie zna ich upodobań, po prostu im nie smakuje...
Dzisiejsze dzieci po prostu nie są głodne, gdyby poznały niedostatek to zjadłyby wszystko co im się poda. Za moich szkolnych czasów nie było takich problemów, w domach najczęściej się nie przelewało a dziś jest przesyt wszystkiego.
Dzieci powinny przynosić sobie jedzenie z domu, bo te cateringi to zgroza....
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
