1

Temat: Najdziwniejsza sytuacja w pracy jaka Was spotkała?

Podzielcie się proszę swoimi historiami wink

2

Odp: Najdziwniejsza sytuacja w pracy jaka Was spotkała?

Miałam taką dziwną sytuację, Kiedyś weszli do nas  jak gdyby nigdy nic świadkowie Jehowy i rozdali ulotki o jakimś tam ich święcie. Dotąd nie sądziłam, że chodzą po firmach:)

3

Odp: Najdziwniejsza sytuacja w pracy jaka Was spotkała?

hehe, no to nieźle smile ja jakiejś szczególnej sytuacji nie kojarzę... no, może z wyjątkiem takich, gdzie szef popisuje się swoimi nowymi "pomysłami" na udoskonalenie pracy firmy.

4

Odp: Najdziwniejsza sytuacja w pracy jaka Was spotkała?

Jak nowa koleżanka od razu zaczęła nam opowiadać swoje hmmm... intymne historie:) Ja bym się nie odważyła nawet po dłuższej znajomości aż tak zwierzać się koleżankom...

5

Odp: Najdziwniejsza sytuacja w pracy jaka Was spotkała?

Szukanie specjalisty od pozyskiwania funduszy unijnych w ostatnim dniu składania wniosków, bo szefowi się zapomniało powiedzieć nam wcześniej...

6

Odp: Najdziwniejsza sytuacja w pracy jaka Was spotkała?

Kiedyś pracował z nami brat właściciela, ale doszło między nimi do konfliktu i złożył wypowiedzenie. Po wielu, wielu miesiącach od tych wydarzeń staliśmy sobie w kupce i gadaliśmy o bzdurach, bo mieliśmy wolną chwilę i któreś z nas palnęło, że tak dawno nikt nie widział tego Maćka. W tym momencie odwracam się, a gość stoi za nami big_smile. Nikt nigdy o nim nie mówił, nikt go nie widział przez ponad pół roku, rok, nie pamiętam, więc naprawdę nas zatkało, że wpadł po coś akurat w tym momencie big_smile. Innym razem, ale to kiedy jeszcze był tam zatrudniony, organizowaliśmy spotkanie integracyjne. Jego nie było wtedy w pracy. Koleżanka zapytała mnie dlaczego nie chcę jechać, a ja otworzyłam usta, żeby jej odpowiedzieć, że nie jadę, bo nie lubię M... W tej sekundzie wpadł znienacka kto? Miał chłopak wyczucie, naprawdę. Ten, którego imienia nie wolno wymawiać hahah big_smile

7

Odp: Najdziwniejsza sytuacja w pracy jaka Was spotkała?

U mnie w pracy był taki klient, który zawsze jak przychodził to płacił banknotem 200 zł, nieważne czy kupował za 150 czy za 20 zł smile

8

Odp: Najdziwniejsza sytuacja w pracy jaka Was spotkała?

Koleżanka zgubiła telefon i odnalazł się pod jednym z aut na parkingu ☺