Odp: tworzymy opowiadanie - zabawa
To ostatnie nie przypadło im wcale do gustu więc postanowili wmieszać się w tłum feministek...
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
To ostatnie nie przypadło im wcale do gustu więc postanowili wmieszać się w tłum feministek...
które powędrowały na dworzec żeby jechać do Honolulu...
Tymczasem pozostała część rodziny zgłosiła zaginięcie Alicji i ciotki na policji bo zbliżały się święta....
I nagle w Honolulu pojawiła się jednostka antyterrorystów, która chciała porwać feministki z powrotem do kraju...
Ostatnio edytowany przez katasia (2020-10-23 11:21:31)
jednak feministki zorientowały się w porę i wsiadły na statek, który właśnie wypływał w daleki rejs dokoła świata.
Alicja zaraz uwięziła kapitana w kajucie i ogłosiła się kapitanką statku! Dowodziła teraz załogą 30 facetów i całkiem dobrze jej szło do czasu,...
aż jej narzeczony nie zbuntował części starszych feministek zapatrzonych w niego - uwięziły one podstepem Alicję pod pokładem i skierowały statek w stronę Polski, bo zorientowały się, że nie znają języków obcych i nie dogadają się podczas podróży z innymi nacjami:(
A w Polsce okazało się, że akurat sa protesty przeciw zaostrzaniu przepisów antyaborcyjnych więc tu dopiero mogły się wykazać
Gdy jedne siedziały pod sejmem lub na Żoliborzu, inne skrobały w internecie propagandowe hasła
Alicja natomiast przebrała się za prezydenta i wygłaszała kontrowersyjne mowy pod Belwederem:)
Jednak jej narzeczony nie chciał wyjść na pierwszą damę i szybko ją zabrał do domu, żeby gotowała mu obiady i wreszcie dała syna, jak tradycja każe.
Zamknął ją w domu i nie wypuszczał dopóki nie ustały protesty, ale Alicja miała dwie lewe ręce do gotowania, więc żeby się nie otruć, nie jadł tego, co przyrządziła:)
Alicja nie traciła jednak czasu i znalazła sobie wybawiciela w internecie... Gdy narzeczonego nie było w domu, wyważyła okno i uciekła z nowym kochankiem daleko stąd, na Malediwy.
Tam przez całe lato żyli jak leśni ludzie, jedli kokosy, spali pod palmami i tańczyli nago na plaży...
Ale gdy przyszła jesień i kokosy się skończyły, okazało się, że jej romantyczny wybranek w ogóle nie jest zaradny i liczy na jej pomysłowość w kwestii gotowania....
Wtedy Alicja wsiadła na pierwszy statek, ktory mijał wyspę i zostawiła swego chłopca niech radzi sobie sam:)
Wyruszyła na Madagaskar ku nowej przygodzie, bo słyszała, że tam naprawdę można być sobą...
Spotkała tam króla Juliana i jego świtę, i razem nakręcili kolejną cześć ich przygód|:)
Niestety akurat przyszła pandemia i zamiast sukcesu kasowego ekipa czekała na otwarcie kin tak długo , aż taśmę zjadły myszy...
Niestety akurat przyszła pandemia i zamiast sukcesu kasowego ekipa czekała na otwarcie kin tak długo , aż taśmę zjadły myszy...
Wobec tego Alicja wyruszyła dalej w poszukiwaniu szczęścia. Pewnego dnia spotkała...
kuzyna byłego męża córki swojej najstarszej ciotki....
i to była miłość od pierwszego wejrzenia!
Szybko zbudowali domek z trzciny nad samym brzegiem oceanu, żeby mieć piękne widoki...
A za sąsiadów mieli tylko dzikie zwierzęta, które wcale nie były groźne.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź