Okulary Rayban

Zaraz, zaraz, to takie jak były modne w latach 70-tych? No proszę jak ta moda nic się nie zmienia a tylko kołem się toczy. Nie stać mnie na takie okulary, za to znalazłam ciekawe okazje. Na znajdziesz oprawki za 1 zł. Ciekawy pomysł. Nigdy bym nie pomyślała, że można kupić okulary przez Internet. Tymczasem można. Podajesz dokładny rozstaw szkieł, ilość Dioptrii (wszystko dostaniesz od okulisty przy badaniu wzroku) i wybierasz oprawki. Jak coś będzie nie tak, możesz odesłać i odmienić. Przesyłki nic nie kosztują.

A ja posiadam ray bany i bardzo je lubię. Nie wybierałam ich ze względu na markę, tylko dlatego, że kształt ich oprawek najbardziej mi pasował.

Jak już wyżej pisałam: czasami ludzie nie patrzą na markę tylko na kształt. Ray bany mają dość charakterystyczne kształty i sądzę, że to z ich względu tyle osób chętnie po nie sięga.

Też mam okulary kształtem przypominające klasyczne RayBany, tyle że kupione w sieciówce i choć początkowo zupełnie mi się nie podobały, to kiedy zaczęłam je nosić, okazało się, że świetnie pasują do mojej twarzy. Mam dwie pary teraz.

RayBany są super, ale sa bardzo drogie.

mam korekcyjne Ray Bany i je bardzo lubię. Przeciwsłonecznych takich drogich bym nie kupiła, bo nie potrafię o nie dbać. Wystarczy chwila nieuwagi i lądują na ziemi, wrzucam do torebki itd.

Ja psuję   Planowałam kupić sobie drogie okulary w oprawkach z prawdziwego drewna, ale to ze względu na szkła. Wydaje mi się, że tanie okulary nie mogą mieć tak skutecznych filtrów jak te drogie. Może się mylę, ale jakoś nie ufam tym znaczkom naklejonym na okulary z sieciówek.

Bardzo lubię Zwłaszcza w wersji z polaryzacją!

Mam takie okulary i bardzo sobie chwalę, latem się z nimi nie roztaję. Są tak leciutkie, że w ogóle nie odczuwam, że je noszę. Kiedy będę zmieniała swoje korekcyjne i będę miała fundusze to kupię sobie oprawki tej samej marki.

A ja nie zwracam uwagi na markę tylko na parametry, jakich potrzebuję.