Odp: problematyczna cera
Koleżanka poradziła mi kupić aloes i smarować buzię jego miąższem, który jak wiecie ma rzadką, troszkę żelowatą konsystencję. Jej bardzo to pomogło na trudne do pokonania problemy skórne. Spróbowałam i powiem Wam, że efekt jest niesamowity. Nie podrażnia, świetnie nawilża i cera faktycznie jest w lepszym stanie, mimo że nie smaruję się codziennie. Wystarczy odciąć kawałeczek liścia, malutki, bo sok jest bardzo wydajny i ze względu na to, że śliski, świetnie się rozprowadza po twarzy.