Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Alkoholizm jest problemem wielu Polaków . Niestety nie każdy może liczyć na wsparcie rodziny, ale każdy może zawalczyć o siebie.
Warto sobie uświadomić, że alkoholizm jest chorobą i trzeba go lezyć najlepiej w miejscu takim jak to gdzzie nikt nie będzie cię oceniał, a raczej będzie starał się robić wszystko byś wyszedł z uzależnienia i mógł spokojnie i normalnie żyć 
Dla osób, które cenia sobie zdrowie, polecam stronę: . Znajdziecie tam wszystko na temat zdrowia. Jest to naprawdę rewelacyjny portal!
[quote=kosmiczna]Alkoholizm jest problemem wielu Polaków . Niestety nie każdy może liczyć na wsparcie rodziny, ale każdy może zawalczyć o siebie.
[/quote]
I nie ma się co dziwić, bo potrafią tak skrzywdzić bliskich, że trudno jest to przemóc i zaopiekować się taką osobą, a często i znosić to nadal, podczas nawrotów.
No alkoholizm to bardzo ciężka sprawa niestety. Tak jak piszecie najgorsze jest to, że Ci ludzie krzywdzą swoich bliskich przez to. Taką osobą trzeba się zając tak jak osobą chorą. Bo to jest najnormalniejsza choroba na świecie na którą nie wszyscy zapadną. Znam trochę osób które dość często piją ale alkoholikami nie są. Smutne to trochę.
Najsmutniejsze, że coraz więcej tych uzależnionych to kobiety..
Najlepiej wyleczy się sam alkoholik, mając motywację do zmian...
Może nie Poznan ale warto poczytać. Drogo, ale terapie skuteczne. Leczą się nawet gwiazdy i ich członkowie rodzin
Nie piszcie, że terapia nic nie da. Terapia to jedna z desek ratunku i należy próbować. Tam podchodzą do człowieka całościowo i potrafią przestawić go na odpowiedni tor
Alkoholizm to naprawdę ciężka choroba.
[quote=Madzia1998]Najlepiej wyleczy się sam alkoholik, mając motywację do zmian...[/quote]
Myślisz,że to takie łatwe.Alkohol jest tylko objawem.Przyczyny są różne.Jeśli nie ma wsparcia innych osób to człowiek sobie nie poradzi.
Jak nie widzi celu życia i nikogo, dla kogo by był ważny, to na pewno sobie nie poradzi. Zauważajmy ludzi wokół siebie, bo często nawet w dużych rodzinach czują się samotni.
Sporo słyszałam o ośrodku w Warszawie -] w którym leczenie polega na tym, że nikogo nigdzie się nie zamyka i nie izoluje, tylko do domu czy mieszkania przyjeżdżają lekarze i pielęgniarki i monitorują cały proces. Wszystko dzieje się bardzo dyskretnie.
Niestety większość alkoholików nie chce się leczyć, wielu uważa, że nie są uzależnieni - ciężko namówić taką osobę na leczenie, jakąś terapię. Co do leczenia, to są zarówno placówki prywatne, jak i państwowe, terapie prowadzą też psychiatrzy i różni terapeuci .
W Warszawie jest dobre miejsce cieszące się wielkim zainteresowaniem ze względu na dyskrecję. Osoba, która leczy się z uzależnienia może liczyć nawet na wizyty domowe zarówno lekarzy, jak i pielęgniarek.
Osobiście uważam, że klinika odwykowa to ostateczność - to dobra opcja tylko wtedy, gdy inne metody nie zadziałają. Radziłabym zacząć od klasycznej terapii pod okiem specjalisty od uzależnień, a jeśli to nie przyniesie efektów, to udać się do psychiatry na farmakoterapię i psychoterapię.
Wiem,że gdzieś leczą modląc się, bo dobra siła przychodzi od Boga
[quote=olgaa884]Niestety większość alkoholików nie chce się leczyć, wielu uważa, że nie są uzależnieni - ciężko namówić taką osobę na leczenie, jakąś terapię. [/quote]
Albo po leczeniu wracają do tych samych, wciąż nierozwiązanych problemów, do tego samego otoczenia, bo nie mają nikogo innego, do tego samego stosunku rodziny co wcześniej. Znam alkoholika i hazardzistę, któremu matka zaraz po wyjściu ze szpitala dawała pieniądze do ręki. Jak już się udało wreszcie i ktoś trafił na detoks, na odwyk, na terapię, to trzeba nieco zmienić podejście do takiej osoby.
Mój brat właśnie znalazł się w szpitalu po odstawieniu alkoholu. Za parę dni z niego wyjdzie i szukamy sposobu, na utrzymanie go w trzeźwości. Znalazłam "Domowy Detoks": Prowadzą tam terapię indywidualną i grupową. Nie wiem, co byłoby lepsze? Przy okazji, namawiam bratową, by sama też skorzystała z grupy wsparcia dla rodzin i osób współuzależnionych.
Bardzo dobrze Klaro Moim zdaniem bratowa powinna skorzystać z Twojej propozycji, więc zachęcaj ją w dalszym ciągu. To może bardzo pomóc, przede wszystkim dlatego, że pozwala wymienić doświadczenia i przełamać wstyd pośród osób, które są w podobnej sytuacji. Można się zwierzyć lepiej niż komuś, przed kim nie chcielibyśmy się z tego problemu zwierzać mając poczucie, że coś w naszym życiu jest nieudane. Tak naprawdę nikt nie ma idealnego życia i każdy ma problemy, ale ten jest szczególny i często powoduje zawstydzenie albo niezrozumienie ze strony innych 
Poza tym partnerzy i rodziny innych alkoholików mogą być bardziej przekonywający, ponieważ często nie wierzymy w rady osób, które nigdy nie miały tego samego problemu, za to bardziej wiarygodne są ostrzeżenia, uwagi, porady osób, które starły się z tym problemem w życiu osobistym.
Alkoholizm to straszna pogoda, kiedyś złapałem siebię na piciu drinka każdego dnia - niestety, to możę się źle skończyć, więc momentalnie zacząłem się kontrolować. Jednak to bardzo prosta droga do alkoholizmu
ja też przestałam pić, oszczędzam zdrowie oraz pieniądze
ja przez alkoholizm mojego męża sama się rozchorowałam i ostatnio bedąc u lekarza z bólem silnym głowy kazał mi zrobić usg i okazało się ,że mam naczyniak mózgu .
alkoholizm niszczy życie!
Próbował ktoś suplementów na chorobę alkoholową? Podobno amerykański chemik odkrył to już dawno temu, iż aminokwas glutaminy zwalcza głód alkoholowy.
No nie wytrzymam, kolejne "złote środki" dla naiwnych... 
Ja nie wierze w takie metody, w kazdym razie trzymam kciuki za wszystkich którzy starają się iść do przodu Grunt to się nie poddawać ! moja ciotka ma problemy z alkoholem ale widze ze z dnia na dzien jest z nią lepiej.
To bardzo poważna choroba, ale jednak choroba. Niestety, duża część społeczeństwa tego nie rozumie. Nie wie też jak postępować z nią prawidłowo.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
