Rower stacjonarny zamiast zwykłego

Nie wiem ile masz na to pieniedzy ale ja ci polecam elektromagnetyczny, taki że już na nim poćwiczysz coś więcej , a nie tylko popedałujesz. Masz tam multum programów do wyboru i dużo wygodniejszy jest a nie zę tyłek boli zaraz od siodełka. Nie znam sie na markach ale takiego właśnie bym szukała.  A co do psów a raczej ich właścicieli to zadzwoniłabym na policje. Nie wolno tak puszczac groźnych psów bez smyczy i kagańca. Przeciez na tym rowerze mogłoby dziecko jechac albo wracać ze szkoły. Ludzie nie mają wyobraxni...

Fajne te elektromagnetyki ale jednak nie moja pólka cenowa. Liczyłam na coś do 400zł maks… Robimy w domu mały remont i muszę ostrożnie planowac wydatki...

Poszukaj sprawdzonych informacji na ten temat w Internecie. Całe mnóstwo jest różnorodnych artykułów.

Ja tam jednak wolę zwykły rower
---
[url=https://homekredyt.pl/]pożyczki online na raty[/url]

Ostatnio edytowany przez lia9 (2017-09-13 20:21:38)

Na stacjonarny rower przerzucam się tylko wtedy, gdy na dworze jest smog. Na co dzień jeżdżę na normalnym rowerze.

Rower stacjonarny szybko by mnie znudził. Na zwykłym rowerze w terenie mogę jeździć kilka godzin. Nie wyobrażam sobie tyle kręcić w miejscu na stacjonarnym. Chociaż zimą przydałby się do podtrzymania formy tym bardziej, że teraz powietrze o tej porze to jeden wielki syf i nie ma co ryzykować aktywności w takich warunkach.

> malina_aga napisał/a:

> czesc, mam taki problem… chciałam troszke poprawić kondycje, poruszać sie po prostu i kupiłam rower używany że będę sobie jeździć wieczorami po wiosce. Wszystko fajnie tylko na wiosce nie za mądrzy ludzie mieszkają i puszczają samopas psy które mają wielką frajde w gonieniu rowerzystów… boje sie takich wielkich psów, chciałam po tym rowerze mieć troche wyrzeźbione nogi a nie wygryzione… nie zamierzam sie stresować, zmiana planów: kupie zamiast tego rower stacjonarny i nikt mnie nie bedzie gonił jak sobie bede pedałowac. Tamten nie był jakos drogi, nie bedzie mi szkoda, może go zresztą opchnę w internecie. A póki co szukam opini na temat stacjonarnego, jaki kupic? Zupełnie sie nie znam na nich, pomożecie?

przywal kundlowi kopa i niech ucieka

Z tymi psami jest rzeczywiście problem. Wczoraj mnie taki jeden pogonił, ale widziałam po nim, że gryźć nie będzie, jedynie szczekać. Miałam kilka nieprzyjemnych sytuacji z psami, dlatego często noszę gaz. Nie chciałabym go używać, bo psy biegające samopas to głupota człowieka, nie wina psa.
Mimo tych niedogodności, nie zamieniłabym roweru na stacjonarny. W domu wolałabym poćwiczyć na orbitreku, choć może i fajnie mieć też stacjonarny, jak jeździ nie tylko rekreacyjnie, ale potrzebuje więcej trenować. Można sobie w tym czasie oglądać film lub program i pedałować.

Kiedyś taki mały szalał, biegł za mną pół kilometra, mało się nie wybulił, ale ja zjeżdżałam ze stromego wzniesienia, więc miałam przewagę prędkości, haha. W końcu się zatrzymałam. On biegnie, wygląda na wściekłego. Jak dobiegł to pomerdał ogonem.

Jazda na rowerku stacjonarnym podobnie jak na zwykłym rowerze wspiera i przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej, jednocześnie przyczyniając się do rzeźbienia mięśni. Jeśli chcemy tylko rekreacyjnie poćwiczyć to warto skupić się na rowerze stacjonarnym. Jeśli natomiast szybko się nudzimy jednym krajobrazem, potrzebujemy większej adrenaliny i potrzebujemy intensywniejszego treningu, to warto nastawić się na rower tradycyjny.