Z tego, co pamiętam z remontu, który dopiero powoli dobiega końca to chyba właśnie najdłużej czekaliśmy na gotową łazienkę i kuchnię, mimo tego, że te dwa pomieszczenia powinny być gotowe jako pierwsze. Ja wolałam, żeby były idealnie zrobione, stąd nieco dłuższy czas niż wszyscy przewidywali Tymi i pozostałymi pomieszczeniami zajmował się projektant wnętrz, oczywiście w porozumieniu ze mną, bo nie chciałam dawać im wolnej ręki. Mimo tego, że znajomi z Łodzi tak zrobili i się nie zawiedli, ja wolałam trzymać rękę na pulsie. Na szczęście udało nam się złapać wspólny język i słuchaliśmy się wzajemnie. Moje mieszkanie jest piękne dzięki doświadczonym architektom z i oczywiście kilku moim pomysłom, bo musiałam dorzuć swoje uwagi. Chodziło głównie o kolory i późniejsze ustawienia mebli, ale to już była kwestia użytkowa. olałam mieć mieszkanie do mieszkania niż do patrzenia, dlatego było dla mnie ważne, żeby wszystko było pod ręką, ale nie na widoku. Udało się to osiągnąć i teraz już tylko odliczam dni do zakończenia prac i normalnego mieszkania