1

Temat: Siostrzeniec-grubas! Co robić?

Cześć,

muszę pogadać z siostrą, bo mój siostrzeniec wygląda coraz gorzej. Śniadania w domu rano nie je, dopiero w szkole (piąta klasa podstawówki). Zamiast jakichś kanapek, dostaje do plecaka tonę batoników, czipsów, litrową colę (!!!). Wraca do domu, nic nie je, dopiero koło osiemnastej zaczyna się szorowanie całej lodówki z pizz, gotowych potraw, lodów hmm Na jogurt się krzywi. Macie jakieś ciekawe rady?

2

Odp: Siostrzeniec-grubas! Co robić?

Chyba rodzice widzą, co się dzieje, ale może faktycznie powinnaś zareagować?   Najlepiej jeśli cała rodzina przejdzie na dietę, wtedy dziecko nauczy się jeść zdrowo.

3

Odp: Siostrzeniec-grubas! Co robić?

Dokładnie, chyba najpierw trzeba by było zmienić nawyki żywieniowe rodziców bo nie wierzę że zdrowo odżywiający się rodzice pozwalają na takie zachowania.

4

Odp: Siostrzeniec-grubas! Co robić?

Myślę, że w takim przypadku warto namówić siostrę na wspólną wizytę u psychodietetyka. W takiej sytuacji tylko porządny fachowiec może pomóc. Trzeba oduczyć siostrzeńca niezdrowych nawyków żywieniowych, które wpoiła mu jego mama, ale żeby to zrobić najpierw trzeba wyedukować samą mamę. Tu sprawdzi się psychodietetyk, a nie sam dietetyk, bo kochająca mama może nie zdawać sobie sprawy z tego, że krzywdzi swojego syna (nie jest tego świadoma). Mogę polecić dobrą klinikę: / adres www usunięty/  Moja koleżanka miała bardzo podobną sytuację w swojej rodzinie i tam jej pomogli. Trzymam kciuki i dobrze, że Młody ma taką mądrą ciocię! Brawo!

5

Odp: Siostrzeniec-grubas! Co robić?

Czy jego rodzice nie wiedzą jaką mu krzywdę robią? Moi rodzice mnie podpasali, przez co nabawiłam się szalonych kompleksów. Podczas gdy rodzice innych dzieciaków przy tuszy odchudzali je, moi nie zrobili nic. To bardzo obciąża psychikę na przyszłość. Spróbuj to wytłumaczyć siostrze i jej facetowi, bo to będzie długa droga, jeśli nauczyli młodego jeść takie, a nie inne rzeczy, więc teraz szybko go nie oduczą, bo będzie się buntował. Trzeba to zrobić powoli, stopniowo, więc im wcześniej, tym lepiej.

A może powinni go zapisać na jakieś zajęcia sportowe typu sztuki walki? W niektórych placówkach uświadamiają jak istotna jest odpowiednia dieta i jakie są jej rezultaty, co inspiruje i zachęca do zmian. Kiedy mój kolega zaczął trenować, zmienił dietę, rzucił papierosy, tak bardzo w to wsiąkł. Jeśli zmienił się w wieku 19 lat, kiedy właściwie najtrudniej chyba darować sobie używki i imprezy z alkoholem, to może pięcioklasista poczuje, że zamiast zjeść batona woli być konkurencyjny dla współzawodników smile

6

Odp: Siostrzeniec-grubas! Co robić?

Może jakieś delikatne sugestie do rodziców? W sumie na początku rozwoju dziecka nie wiele trzeba żeby młody był gruby, ale także nie wiele trzeba by schudnął, tylko trzeba go przypilnować. W wiekszości przypadków wystarczy odpowiednia dieta. Myślę, że jakby rodzice wdrożyli niektóre z rozwiązań to powinno to pomóc.

7

Odp: Siostrzeniec-grubas! Co robić?

to jest jakaś masakra,ten mały bardzo cierpi,a przy takim sposobie odżywiania to pewnie do tego dochodzą wzdęcia bo przecież to sam cukier i fast foody,moj synek po pizzy ma problemy z wypróznianiem,az sie boje co by było gdyby tak codziennie sie odzywial hmm

8

Odp: Siostrzeniec-grubas! Co robić?

Może warto podpowiedzieć siostrze  leczenie otyłości. Przypuszczam, że taka interwencja fachowca będzie nieoceniona.

9

Odp: Siostrzeniec-grubas! Co robić?

Myślę, że warto zwrócić uwagę siostrze. Pewnie siostrzeniec je dużo niezdrowych produktów. Może wystarczy zmienić część z nich na bardziej naturalne. W sklepie z naturalną żywnością warto wybrać jakieś produkty i wprowadzić je do diety.

10

Odp: Siostrzeniec-grubas! Co robić?

warto przestawic się na zdrową żywnosc mozna zamawiac przez internet jak nie masz za bardzo czasu tu jest duzo produktow  eko i są teraz stałe obniżki warto sie troche obkupić bo sa na przyklad ekologiczne jaja duzo tansze a normalnie wszedzie sa bardzo drogie

11

Odp: Siostrzeniec-grubas! Co robić?

Mój siostrzeniec też jest pulchny, ale nie przemówisz ludziom do rozsądku, bo twierdzą, że z tego wyrośnie i że jak ma apetyt to dobrze, bo zdrowy. Ech... ja jakoś też mam apetyt, a zdrowa nie jestem.

12

Odp: Siostrzeniec-grubas! Co robić?

Grubym dzieciom w rodzinie nie robię prezentów  ze słodyczy:) Nie mogę pomóc, ale przynajmniej nie przyczyniam się do ich większego nieszczęścia, niż to, które już mają...

13

Odp: Siostrzeniec-grubas! Co robić?

ja bym chyba jednak zaczela od tego dlaczego wtrącasz sie w cudze zycie? tak, to co robi dzieciak i jego rodzice jest niezdrowe, ale nie ma nic gorszego niż dalsza rodzina która niczym stara ciotka będzie za nimi chodzic i mowic im jak mają zyć. Mają swój rozum i to oni beda ponosic konsekwencje swoich decyzji, moze sami sie opamiętają. Mozesz co najwyzej delikatnie zasugerować siostrze, że jej lodówka wygląda jak McDonald.

14

Odp: Siostrzeniec-grubas! Co robić?

Jeśli w grę wchodzi zdrowie dziecka to zawsze trzeba się wtrącać, a nie milczeć w imię jakichś dziwnych przekonań...
Gdyby go ktoś molestował to może też trzeba się nie wtrącać?!?

15

Odp: Siostrzeniec-grubas! Co robić?

Często rodzice cieszą się, że dziecko ma apetyt, trudno im dostrzec, że to prowadzi do otyłości, problemow w szkole i później w dorosłym życiu. Nie znam osoby otyłej, która by była zadowolona ze swojego życia. Lepiej temu zapobiegać, jeśli możemy.

16

Odp: Siostrzeniec-grubas! Co robić?

Wg mnie powinna się takimi przypadkami zająć opieka społeczna, żeby zbadać czy w rodzinie nie ma odchyleń psychicznych np. że dziecko jak "dobrze wygląda" i dużo je to dopiero jest zdrowe...

17

Odp: Siostrzeniec-grubas! Co robić?

Moze mieć cukrzycę i stąd taką tusze.