Temat: Plany na następny rok:)
W ciągu ostatniego roku schudłam 5 kg, zmieniłam kolor włosów, skończyłam 4-letni związek i zaczęłam kolejny
Więc w nadchodzącym roku chcę się bawić, wyszaleć i żyć pełnią życia:)
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
W ciągu ostatniego roku schudłam 5 kg, zmieniłam kolor włosów, skończyłam 4-letni związek i zaczęłam kolejny
Więc w nadchodzącym roku chcę się bawić, wyszaleć i żyć pełnią życia:)
Oooo, zacząć kolejny związek, to jest mój plan:)
a ja chce jak pewnie każda z nas zrzucić parę kilo i postanowiłam podszkolić swój angielski. Chyba zdecyduję się na korepetycje z angielskiego w [url]http://www.mobilelanguage.pl/[/url] bo dojeżdżają do klienta to nawet z domu nie musiałabym wychodzić
Chciałabym mieć w górach własny dom, w którym mogłabym wynajmować pokoje, a przyszłościowo hodować zwierzęta. I powiedzcie, co zrobić, żeby tego dokonać? Bo dofinansowanie z UP 20 tys nie wystarczy na nic. Po prostu, chcę sobie stworzyć miejsce pracy, a zarazem miejsce do życia.
Po to, żeby robić, co się kocha i nie być wykorzystywaną przez innych pracodawców:/
Ja z moim Michałem mamy w planach kupić w końcu własne cztery kąty. Dotychczas tułamy się po wynajmowanych mieszkaniach, ileż można? Poza tym wolałabym płacić nawet bankowi co miesiąc ratę kredytu hipotecznego, ale być na swoim, niż co miesiąc czynsz i wynajmować chatę. Pochodzimy spod Wrocławia, pracujemy też w tym mieście, więc wolelibyśmy znaleźć mieszkanie na miejscu. Trochę się nachodziliśmy po deweloperach, zawsze coś nie pasowało - albo za małe mieszkania albo za drugie, w końcu znajomy polecił mi firmę "vantage development" - [url]https://vantage-sa.pl/inwestycje/mieszkaniowe/wroclaw.html[/url] . Poczytałam trochę na ich stronie, poszukałam informacji o nich w necie i mają pozytywną opinię. Jeszcze na stronię udostępniają wyszukiwarkę wolnych mieszkań, więc od razu mogłam sprawdzić, na jaki metraż ewentualnie byłabym zdecydowana. Przypadły mi do gustu zwłaszcza "Promenady wrocławskie" - projekt nowego osiedla, z którego blisko jest na rynek i na deptak. Pod nosem mają też centrum handlowo-usługowe, więc z zakupami po pracy też nie ma problemu. I na osiedlu jest stacja rowerów miejskich, a dla mnie, miłośniczki dwóch kołek, to ma niebagatelne znaczenie
A my chcemy wreszcie ogrodzić dom I stworzyć piękny ogród. Problem tylko w tym, jak uregulować sytuację prawną naszego gruntu, bo sprawa jest ciut zawikłana...
[quote=Konczita]A my chcemy wreszcie ogrodzić dom I stworzyć piękny ogród. Problem tylko w tym, jak uregulować sytuację prawną naszego gruntu, bo sprawa jest ciut zawikłana...[/quote]
To może pierwsze [url=http://www.mtgeodezja.pl/]zapytaj tego fachowca[/url] jak by to widział i do dzieła
A ja w przeciągu najbliższego roku chciałabym zdać egzamin FCE.
Plany na następny rok? Można poszukać innej pracy, skoro koniunktura jest taka dobra [url]http://www.gowork.pl/praca/szczecin;l[/url] . Jutro może się zmienić, więc lepiej wykorzystać aktualną sytuację i poszukać bardziej satysfakcjonującego zatrudnienia. Do odważnych świat należy.
W tym roku chce zdecydowanie zainwestować w wyposażenie i aranżację swojego ogrodu. Bardzo mi się spodobały kominki gliniane http://www.reasgarden.pl/745-kominki_meksykanskie_gliniane/ i myślę że to też praktyczny element ogrodu, ale nie tylko stylistyczny
Ostatnio edytowany przez elunia90 (2018-02-06 13:24:07)
Ja w tym roku mam plan by robić wszystko co sobie postanowiłam, nic nie odkładać na potem. Czasem z tego wynikają sytuacje, w których brakuje mi czasu i łączy się to z nadganianiem terminów i niepotrzebnym stresem. Ogólnie zauważyłam, że czas bardzo mi się kurczy chociaż powinnam mieć go więcej. Najbardziej żałuję, że tak ciężko jest się umówić ze znajomymi na małą kawę. Czeka na mnie też niedokończona książka, na którą zawsze brakuje mi czasu.
Mi tez jakoś czas się skurczył... mam wrażenie, że to od tych wszystkich męczących spraw. To one nie pozwalają mi wykorzystać go efektywnie
Marzy mi się ekologiczny mały domek poza miastem, z możliwością alternatywnego pozyskiwania wody i energii. Własne warzywa, owoce i zioła uprawiane w ogrodzie, słoneczniki przy płocie, malwy pod oknem, w domu pies i kot, w zagrodzie koza, kaczka, kura i gęś. Myślę, że to byłoby piękne i dobre życie.
Mój plan to żyć bardziej w zgodzie z naturą...
Zachować zdrowie w tym coraz bardziej niezdrowym świecie....
Zorganizować sobie więcej czasu na robienie tego, co lubię i tego, co chciałabym robić, ale wciąż odkładam. Myślę, że sytuacja może mi wreszcie na to pozwolić.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź