To trochę niepokojące, że Twój lekarz ani słowem nie wspomniał o dobroczynnych skutkach witaminy D i zagrożeniach, jakie są związane z jej niedoborem. Ja, zgodnie z zaleceniem mojej ginekolożki, już w okresie starania się o dziecko, przyjmowałam witaminę D w kapsułkach. Jeśli wahasz się, jaki preparat przyjmować, to polecam ten, który sama przyjmuję i podaję rodzinie. Nie chcę Cię, oczywiście, straszyć, ale lepiej zapobiegać niż leczyć, więc lepiej na własną rękę doczytać o zagrożeniach, jakie płyną z niedoboru witaminy D. Na pewno warto zobaczyć, czy masz niedobór tej witaminy, takie badanie trwa dosłownie chwilę, a dla pań w ciąży często jest darmowe, warto więc skorzystać. Moja lekarka, jak tylko usłyszała, że zamierzamy z mężem starać się o dziecko, wysłała mnie na takie badanie i okazało się, że mam jej za mało. Na szczęście zanim Agusia zaczęła się rozwijać zdołałam uzupełnić te niedobory. Życzę zdrowia Tobie i Twojemu maluszkowi