Odp: Suknia ślubna - Warszawa
Ja też nie jestem za używaną...
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ja też nie jestem za używaną...
A mnie by było obojętne, w końcu nie to jest najważniejsze w całej ceremoniii
[quote=Size_36]Na jeden dzień w życiu warto mieć nową[/quote]
Nie od nowej czy wypożyczonej sukni zależy potem życie.
Ja kupiłam suknie w fajnym komisie Splendor w Warszawie. Myślałam, że zapłace duże pieniądze, a tam znalazłam suknie za 1200zł. Myślę, że jak na suknie ślubną to dobra cena. Miłe panie, które siedzą w tej branży od lat mi fachowo doradziły. Byłam bardzo zadowolona.
Ostatnio edytowany przez krystyna23 (2013-12-22 23:02:52)
mnie jest raczej wszystko jedno, choć wolę ładną używaną niż najtańszą nową
Cześć,
ja korzystałam z usług salonu Atelier przy ulicy Prochowej 19. Podobał mi się miły i doświadczony personel, który okazał się niezbędny przy ostatecznym wyborze. I oczywiście szeroki asortyment cechujący się sukniami najlepszych marek w dobrych cenach, którego nie znalazłam w innym salonie w Warszawie. Polecam serdecznie
Ja oglądałam projekty mn bridal i strasznie mi się podobały te modele z koronkowymi ramiączkami
Ja polecam nie duży kameralny salonik. Bardzo miła obsługa.Pani krawcowa super doradziła mi jaki materiał i koronkę powinnam wybrać do uszycia sukni ( miałam swój pomysł sukienki). Wyszło dokładnie tak jak chciałam. Naprawdę jestem zadowolona. Dziewczyny naprawde polecam.
A nie lepiej po sieci poszukać jakichś kiecek- można kupić i nowe i używane duużo taniej.
Niby taniej jest kupić używaną... jednak trzeba trafić na idealnie dobraną do swojej figury albo zlecić przeróbki krawieckie. Do tego nie mam gwarancji, że suknia ślubna nie będzie miała jakiś defektów. Jak dla mnie bardzo spodobały się suknie Mon Cheri.
Niestety do tanich nie należą, ale wesele ma się raz w życiu.
Zamiast kupować lepiej wypożyczyć, nie ma później problemu co z nią zrobić...
przed kupnem warto zorientować się jaki typ sukienki będzie najbardziej odpowiedni do naszej sylwetki.
ja nie byłam gotowa zapłacić za nową suknię 3500zł skoro za mniej niż połowę mogę mieć prawie taką samą. najpierw przeglądałam portale aukcyjne, potem komisy (ceny takie same a mozna kilka przymierzyć w jednym miejscu). ostatecznie moją perełkę wypatrzyłam za 1300zł (z poprzedniego roku). najtaniej sukienkę to chyba kupiła moja kuzynka bo za 200zł od swojej przyjaciółki, która miała akurat ten sam rozmiar co ona. co prawda suknia miała już swoje lata i nie wyglądała zbyt trendy ale nie miało to dla niej znaczenia bo liczył się czas - chciała zdążyć ze ślubem zanim brzuszek się zaokrągli
Ja nie jestem zwolenniczką wypożyczanych rzeczy. Ślub jest tylko raz i jestem zdania, że zawsze można później sprzedać. Co do używanych.. hmm, musiała by mi się naprawdę bardzo spodobać żebym taką zakupiła. Nową kupiłam w Warszawie. Bardzo lubię koronkę i dosyć prosty krój : ) Myślicie, że jest ok? Pozdrawiam
Ja to raczej kupię suknię w komisie . Jak pomyślę, że potańczę w niej kilka godzin tylko, to za żadne skarby nie dałabym za to np. pięciu tysięcy złotych.
Jeśli nie możecie znaleźć swojej wymarzonej sukni to tam uszyją wam taką o jakiej marzycie. Pełen profesjonalizm. Super.
A moim zdaniem właśnie na jeden dzień trochę się nie opłaca wydawać kilku tysięcy, często po prostu płaci się za to, że suknia jest ślubna... Ja wolę skromny styl i ostatnio znalazłam idealną sukienkę, która była częściowo z dzianiny, ręcznie robioną. Jakość świetna, cena o wiele niższa.
Ja suknię ślubną szyję na zamówienie u Pani Marty. Ma piękne projekty i szyjemy coś specjalnego
A mnie się marzy sprowadzona z Włoch, tam to dopiero mają piękne suknie:)
Ja lubię oryginalne kolory sukni ślubnych, biel to nuda.
Fajne są suknie z długim trenem.
Widziałam ostatnio na ślubie jasnobłękitną suknię i wyglądała wspaniale!
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź