Odp: Bezsenność
Jakkolwiek to dziwnie zabrzmi, ale moja bezsennosc brała się z problemów z wątrobą. Jak zaczełam sie leczyć to i problem bezsenności jest już minimalny. Warto nawet z bezsennościa wybrac się do lekarza.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Jakkolwiek to dziwnie zabrzmi, ale moja bezsennosc brała się z problemów z wątrobą. Jak zaczełam sie leczyć to i problem bezsenności jest już minimalny. Warto nawet z bezsennościa wybrac się do lekarza.
Moje problemy ze snem zawsze się zaczynają jak dopada mnie zmartwienie lub nerwy .Wtedy sięgam po tabletki zoiłowe na uspokojenie i działa.
Ja budzę się zawsze nad ranem 4-5 i nie mogę zasnąć ,za to wieczorem jak oglądam telewizję to zawsze zasypiam .
No i znowu 3,50 się obudziłam ech co tu robić ,dlatego do was zaglądam .Przecież nie będę o 4,00 sprzątać ?
Współczuję! Ja mam teraz problem ze wstawaniem o 6... Może bieganie?
Budzenie się w środku nocy to może być objaw jakiegoś problemu, albo może za wcześnie kładziesz się spać...
Ja szybko wieczorem zasypiam ,ale budzę się o 3-4 h i leżę bo nikt normalny nie wstaje o tej godz , leżę do 5 i wstaję ale pomimo ,że robiłam badania i mam wyniki dobre to ostatnio mi krew leci z nosa raz na 2-3 dni nie wiem czy jakieś osłabienie organizmu ?
Powodem braku snu mogą być problemy albo nie zakończone zadania, które siedzą w Twojej głowie. Źle, że się budzisz i czuwasz tyle czasu w nocy. Tracisz czas, który powinien być przeznaczony na regeneracje. Sen składa się z czterech etapów. Gdzie dopiero trzeci i faza REM pozytywnie wpływają na nasz organizm. Budząc się i zasypiając co trochę nie dochodzi do tych faz i mimo, że czasem śpimy długo to budzimy się niewyspani. Spróbuj może wypić ciepłe mleko przed spaniem. Słyszałam także o piciu soku z wiśni na dobry sen. Spróbować możesz, może podziała. Na pewno nie zaszkodzi.
Ostatnio edytowany przez patrycja202 (2015-12-25 20:54:23)
Zasypiam od razu ,ale w nocy jak wstanę do toalety około 3-4 godz to nie mogę zasnąć
Dziewczyny, co Wam jest? Chyba nie macie tak od zawsze? Potraficie mniej więcej znaleźć początek tych problemów ze snem i przypomnieć sobie co je poprzedzało? jakieś większe zmiany w życiu, stresy, zmiana diety, warunków życia?
U mnie to stres powoduje bezsenność, ale trudno go unikać...
Trzeba jakoś go zneutralizować, albo chociaż na bieżąco rekompensować sobie straty z jego powodu.
Na stres polecam medytację, takie zwykłe wyłączenie się na kwadrans z myślenia o problemach, pobycie sam na sam ze sobą w komfortowym otoczeniu, ciszy i spokoju...
Najwcześniej budzę się koło 4-5 nad ranem i później nie mogę zasnąć ,ale wcześniej się kładę ,koło 21 godz ,to może dlatego
Od 3 miesięcy cierpie na coraz gorszą bezsenność. Na początku były to tylko problemy z zasypianiem, ale od miesiąca prawie w ogóle nie śpię. Zazwyczaj zasypiam o 4 nad ranem i śpie 2h, bo o 6 muszę wstać, żeby dojechać do pracy, a bywa i tak, że w ogóle nie śpię, bo do 6 nie uda mi się zasnąć. Jestem zmęczona, mam problemy z myśleniem, a niedawno prawie wpadłam pod samochód. Nie pomagają mi tabletki ziołowe, a nie chcą brać leków przepisanych od lekarza. Rozważam picie tych ziół , bo słyszałam, że są dobre. Co o nich sądzicie? Myślicie, że mogą mi pomóc?
Wiesz co myślę ,że jak Ci tabletki ziołowe nie pomogły to te herbatki także nic nie wskórają .Myślę ,że to jest poważniejszy jakiś problem ,a ,nie masz ostatnio jakiś stresów w życiu lub pracy .Może czas pomyśleć o lekach na sen ,chociaż ja jestem wrogiem takich tabletek ,ale jakby miał Cię samochód rozjechać to chociaż 2 noce ,żebyś przespała normalnie
A ja do swojej bezsenności niejako już się przyzwyczaiłam i może po prostu mam coś z sowy Bądź co bądź, kiedy nie mogę spać, czytam. W czasie dnia nie mam na to czasu, a często na pracę nie mam sił, dlatego sięgam po kolejne pozycje książkowe. Ostatnio sprawiłam tam sobie Całkiem przypadkiem Machnowskiego i powiem Wam, że książka ta daje do myślenia, bo porusza temat miłości. Aż sama po jej lekturze zaczęłam się zastanawiać, czy tak naprawdę przestałam kogoś kochać, czy nadal sobie to wmawiam. I oto mam kolejny powód do niespania.
Darria, przynajmniej nie marnujesz czasu, który powinnaś przeznaczyć na spanie.
Siedzenie przed komputerem niby męczy, a jednak w moim przypadku powoduje bezsenność. Czemu tak się dzieje?
Czy to dlatego, że przed monitorem czas płynie tak szybko, że nie zauważa się przekroczenia tej bariery, po której już trudno jest zasnąć?
Bezsenność zdarza się każdemu. Dobrze jest się przed pójściem spać zrelaksować, może wypić melisy albo herbaty z szyszek chmielu - mi przynajmniej to pomaga.
Nie rozmyślać przed snem o przykrych sprawach, bo nam podnoszą ciśnienie i trudniej zasnąć...
Jak się chodzi spać i wstaje o jednakowych porach to bezsenność raczej nie grozi...
Tak, regularny tryb życia pomaga. Ja się znowu przestroiłam, a niewiele mi do tego trzeba. Jedna zarwana noc i już organizm wybija się z rytmu
Teraz czymś trzeba to powypełniać, skoro spać nie można, więc się papla na fb ze znajomymi, którzy też nie śpią do rana (a zadziwiające jest, że nocą jakoś zbiera się wszystkim na poważniejsze tematy niż za dnia), albo tak jak dziś... ogląda Al Jazeerę i przeskakuje między Hürriyet Daily News i Reuters, żeby być na bieżąco z tym, jak sułtan Erdogan toruje sobie drogę do proklamowania islamskiej republiki
A o piątej rano ktoś podsyła taki smaczek: link do pornosa, w którym gra znajoma twarz
Co ci ludzie robią po nocach, gdy nie śpią, hahaha
Chyba nie chciałabym widzieć kolegi/koleżanki w takim filmie...:) Ale oczywiście oglądnęłaś, jak mniemam..?
Ludzie to naprawdę nie myślą, że pozwalają się nagrywać w takich sytuacjach...
[quote=voyage]Chyba nie chciałabym widzieć kolegi/koleżanki w takim filmie...:) Ale oczywiście oglądnęłaś, jak mniemam..?[/quote]
Tak Bo ten jej debiut trwał tylko kilka minut. Nie jest to moja znajoma, ale osoba znana w całej Polsce z programu mam Talent i znajoma znajomej
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź