Faszerowane przepiórki – sprawdzony przepis na soczyste mięso
Przed świętami dostałam paczuszkę. W niej znalazłam butelczynę oleju rzepakowego, ponieważ postanowiłam wziąć udział w kampanii promującej ten olej. O kampanii więcej dowiecie się na owej stronie : http://pokochajolejrzepakowy.pl/
Dlaczego wzięłam udział? Od pewnego czasu zaczęłam zwracać uwagę na to, co i jak jem, jak się odżywiam i czy żyję zdrowo.
Dzięki akcji, poczytałam co nieco o oleju rzepakowym i używane dotychczas oleje zamieniłam właśnie na niego.Spójrzcie sami, jest o wiele bardziej wartościowy niż sama oliwa z oliwek, powszechnie uznawana za najzdrowszą oliwę na świecie!
Więcej dowiecie się, zaglądają na stronę kampanii!
A co do przepisu….
Pierwszy raz przygotowywałam przepiórki. Tak, to mój debiut, mój „pierwszy raz”. Nie wiedziałam, jak je przyrządzić. Dostałam paczuszkę z dwoma przepiórkami i teraz wielkie zastanawianie się, co by tu wymyślić. Troszkę poszperałam w sieci, przewertowałam kilka książek i ta-dam!
Jednocześnie wykorzystałam do ich przyrządzenia olej rzepakowy, dzięki czemu przepiórki zyskały dodatkowych walorów zdrowotnych i odżywczych.
Przepiórki te robi się banalnie szybko! Świetna alternatywa dla oklepanego już kurczaka.
Jeżeli nie mamy pasztetu drobiowego, można zastąpić go innym, jednak nieodwołalnie to właśnie drobiowy pasuje najlepiej.
Plasterkami szynki obwijam otwór, którym wciskałam nadzienie i obwiązuję je gruba nitką dokładnie, aby zapobiec wydostawaniu się nadzienia podczas pieczenia.
Testowała:
Karmel-itka – Mam niewiele lat. Ale kuchnia to moja prawdziwa pasja, jak i muzyka. Jestem gotującą flecistką / grającą kucharką.
Prowadzi bloga: http://www.karmel-itka.blogspot.com