Egzotyka dla Ani
Wnuczce zachciało się egzotyki. Tak na szybkiego robiłyśmy z tego co było w domu.
Czas : 45 minut
Składniki :
- 1szklanka marchewki pokrojonej w cienkie słupki
- ½ utartej na tarce jarzynowej białej rzodkwi
- 1 szklanka pokrojonego w paseczki konserwowego bambusa
- 3 plastry ananasa z puszki ( z syropu )
- ½ szklanki kiełków sojowych
- ½ szklanki ogórka pokrojonego w cienkie paseczki
- ¼ szklanki pokrojonego w pół plasterki pora
- 1 pierś z kurczaka ( duża połówka )
- 4 łyżki oleju ryżowego
- 1 łyżeczka curry
- ½ szklanki mleka kokosowego
- 1/2 Bulionetki drobiowej Knorra
- 1 łyżeczka pieprzu cytrynowego
- szczypta soli
- 1 łyżeczka konfitury pomarańczowej z gorzkich pomarańczy
- 1 łyżka ciemnego sosu sojowego
- 1 szklanka wody
- ½ szklanki syropu z ananasa
Pokroić mięso z kurczaka w kostkę ( tak wielkości ½ pudełka zapałek ). Posypać curry, pieprzem cytrynowym, solą. Dodać konfiturę z pomarańczy, wlać sos sojowy i wetrzeć pastę w mięso. Zostawić na 20 minut.
W woku rozgrzać 2 łyżki oleju. Wrzucić mięso z kurczaka i smażyć na rumiano mieszając. Dołożyć marchew, ogórek, rzodkiew, bambus, kiełki sojowe, pokrojony ananas, por. Zalać 1 szklanką wody i ½ szklanki syropu z ananasa. Doprawić curry, pieprzem, sosem sojowym . Dusić aż ilość płynu zredukuje się o połowę a warzywa i kurczak zmiękną. Wlać mleko kokosowe i dusić jeszcze 5 minut ( jeśli trzeba to zagęścić odrobiną mąki ziemniaczanej ).