„Dymny. Życie z diabłami i aniołami” – recenzja

18 lutego 2016, dodał: Iwona Marczewska
Artykuł zewnętrzny

„Dymny to ewenement. Tacy ludzie zdarzają się raz na kilkaset lat albo w ogóle, jeżeli chodzi o poziom geniuszu i zdolności” – mówił o Wiesławie Dymnym polski jazzman Andrzej Jerzy Nowak.
Podobnych wspomnień, anegdot, prób podsumowania twórczości, wypowiedzi odnoszących się do jego charakteru i specyficznego stylu życia, kontrowersji z nim związanych jest wiele, bowiem zmarły w 1978 roku krakowski artysta stał się legendą jeszcze przed swoim niespodziewanym odejściem.
Wiesław Dymy zapisał się w pamięci środowiska artystycznego jako buntownik, prowokator, wszechstronnie uzdolniony twórca naznaczony głęboką wyobraźnią, nieprzeciętną inteligencją, żonglujący słowem ze sprawnością cyrkowca.

Was_Dymny_popr2_500pcx

Scharakteryzowanie tej postaci jednym zdaniem, jedną wypowiedzią, jest niemożliwe, dlatego znawczyni tematu, Monika Wąs, podjęła się spisania ponad czterystu stron niesamowitej biografii, która nie ogranicza się do przytoczenia faktów i relacji osób, z którymi był związany. „Dymny. Życie z diabłami i aniołami” wydana została przez Znak Literanova. Autorka wykracza poza materiał, w którym zamknąć można najbardziej podstawową biografię i prowadzi nas ścieżkami wydeptanymi przez błądzący los, który choć przez samego bohatera kształtowany, w odwecie stworzył niepokornego artystę i doprowadził go do zguby.

„I był takim ptakiem, który rwał się do lotu, ale nie było dla niego nieba, pod którym mógłby swobodnie poszybować.” – Anna Dymna

Kraków lat 60. i 70. to miejsce, w którym pod czujnym okiem władz komunistycznych młodzi ludzie szukali możliwości nieograniczonego cenzurą wyrażania siebie i całej swojej wrażliwości artystycznej. Dokonywali tego zrzeszając się w studenckich klubach, tworząc grupy teatralne i muzyczne, kabarety, organizując wystawy i wieczory literackie. W całej Polsce ekspresja twórcza nierzadko wymykała się spod kontroli systemu i tak powstały m.in. współtworzona przez Dymnego Piwnica pod Baranami, big beatowy zespół Szwagry, a także klub Pod Jaszczurami i Teatr 38, z którymi był związany. To był czas, kiedy wszystko buzowało. Czas Wojaczka, Komedy, Marka Hłaski, Ewy Demarczyk… i Dymnego.

Książka odsłania kurtynę, za którą tętni życiem świat krakowskiej bohemy. Trudno uwierzyć, że biografia, należąca przecież do literatury faktu, jest w stanie tak czytelnika porwać i zafascynować, tak silnie wpłynąć na wyobraźnię.

Autorka ze wspomnień wybitnych polskich artystów, rodziny, przyjaciół i współpracowników Dymnego, z gromadzonych skrupulatnie przez wiele lat informacji, osobistego zaangażowania, które wpływa na jakość jej pracy nad książką, lecz absolutnie nie na stronniczość przekazu, tworzy kompletną biografię obejmującą ten kawałek świata i historii, w którym żył i tworzył Wiesław Dymny – poeta, rzeźbiarz, malarz, prozaik, scenarzysta, projektant, aktor, satyryk. Przedstawia wydarzenia polityczno-społeczne, które wpłynęły na życie i twórczość w odradzającej się Polsce.
Dużą zaletą publikacji jest spora ilość dodatkowych materiałów, takich jak rękopisy, rysunki, fotografie, fragmenty opowiadań, wiersze, dokumenty, z których większości nie znajdziemy w sieci i prawdopodobnie zainteresowani nie będą mieli innej możliwości, niż ta właśnie książka, aby się z nimi zapoznać.

Jaki był Wiesław Dymny i jak zapamiętali go ludzie, dla których stał się inspiracją lub przekleństwem, którzy go kochali i którzy się go bali? W jakich warunkach tworzył i dlaczego realizując się na tylu płaszczyznach, nie osiągnął nigdy pełni swoich możliwości?

„Dymny. Życie z diabłami i aniołami” Moniki Wąs jest jak wejście za kulisy i rozmowa z najważniejszymi aktorami tworzącymi spektakl jego życia, odkrywanie scenopisu dnia codziennego i wczytywanie się w zmieniany na bieżąco scenariusz widowiska, które on sam pragnął reżyserować.

Iwona

 

Książkę poleca Wydawnictwo ZNAK – można kupić ją TUTAJ

Dziękujemy Wydawnictwu za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego –
Redakcja






Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

Motyle w obiektywie
Gdzie one latają o tej porze roku? Ja ich w moich okolicach nie spotykam....
Motyle w obiektywie
https://w.fotka.com/024/123/2e6b905b31.jpg https://w.fotka.com/024/123/9ea41a32b6.jpg https://w.fotka.com/024/123/830abd9232.jpg https://w.fotka.com/024/123/38604270b6.jpg https://w.fotka.com/024/123/ebb4908516.jpg Rusałka Kratkowiec - Araschnia levana. Wiosenna szata barwna.
Błąd lekarski?
Nie bardzo wierzę , że coś nie działa bo to taki organizm....
Multicooker: Philipsa czy Redmonda?
Ja nie mam i jakoś żyję ☺