Na pewno większość z Was zauważyła, że ostatnio coraz więcej kosmetyków posiada w swoim składzie drożdże. Co więc jest w nich tak drogocennego, że stosowanie ich wyłącznie do wypieków byłoby zwykłym marnotrawstwem? Oto krótka definicja drożdży z encyklopedii kosmetycznej:
Drożdże – grzyby, które dzięki zawartości fosfolipidów, witamin z grupy B, witaminy D oraz siarki wpływają na metabolizm komórkowy, wykazują właściwości detoksykujące i regeneracyjne. Hamują czynność gruczołów łojowych, ograniczają tworzenie zaskórników, działają oczyszczająco i ściągająco. Często wykorzystywane w preparatach przeznaczonych do pielęgnacji skóry łojotokowej i trądzikowej.
Jeszcze bogatsze w witaminy i składniki mineralne, a zarazem skuteczniejsze od zwykłych drożdży są drożdże piwne lub piwowarskie. Najłatwiej i najbezpieczniej nabyć je w aptece w postaci tabletek. Uzyskuje się je jako produkt uboczny przy produkcji piwa. W procesie obróbki farmaceutycznej zostają one oczyszczone i pozbawione goryczy, która pochodzi ze złożonych związków chemicznych zawartych w szyszkach chmielu. Dodatkowo obniża się w nich zawartość kwasów nukleinowych, ponieważ ich nadmiar jest szkodliwy – może spowodować wystąpienie skazy moczanowej.
Drożdże piwne możemy stosować w postaci maseczki na twarz i włosy, dodatku do kąpieli, a także wewnętrznie w postaci tabletek – jeśli jednak do picia chcemy użyć zwykłych drożdży piekarskich musimy pamiętać, aby je sparzyć, czyli zalać wrzącym mlekiem albo wodą. Nie wolno pić żywych drożdży, gdyż kosztem naszej treści pokarmowej przeprowadzają w jelitach fermentację, co objawi się wzdęciami, odbijaniem, bólem brzucha, nudnościami, wymiotami i bardzo złym samopoczuciem.
Kompleksowa kuracja drożdżowa dostarczy naszemu organizmowi cała gamę mikroelementów, wspomoże porost włosów, zapobiegnie przetłuszczaniu się skóry głowy i twarzy, a co za tym idzie pomoże nam w pozbyciu się trądziku i wągrów, a także zaczerwienienia. Ponadto drożdże wykazują właściwości detoksykujące, oczyszczające i regeneracyjne.
Oto kilka przykładowych przepisów:
- 1-2 łyżki drożdży piekarskich zalać szklanką gorącego mleka, parzyć pod przykryciem przez 5 minut, osłodzić miodem i wypić po starannym wymieszaniu. Można też zalać drożdże wrzątkiem (1/8 kostki) i wypijać codziennie na czczo
- Do wanny wlać litr wrzątku, w którym uprzednio rozpuściliśmy kostkę drożdży. Drożdże wchłaniają się wtedy przez skórę.
- Łyżeczkę sproszkowanych drożdży wymieszać z łyżką maślanki – wystarczy nałożyć ją na twarz na 20 minut, by cera nabrała blasku.
- przygotowujemy zaczyn z mleka łyżeczki cukru, mąki i drożdży piekarskich. Czekamy 10 – 15 min aż się „ruszy” i nakładamy na skórę na 15 min.
Dodatkowo 3 wersje dla różnych typów cery:
- Wersja podstawowa – dla cery normalnej:
Mieszamy ok. 2 dkg drożdży z 2 łyżkami mleka, tak, aby uzyskać dość gęstą papkę. Maseczkę nakładamy na całą twarz omijając okolice oczu, a kiedy wyschnie, czyli po 15-20 minutach, zmywamy ją ciepłą wodą.
- Wersja łagodniejsza – dla cery suchej i wrażliwej:
Mieszamy ok. 2 dkg drożdży z 2 łyżkami oliwy z oliwek i nanosimy tak przygotowaną maseczkę na twarz. Po 15-20 minutach zmywamy ciepłą wodą.
- Wersja najmocniejsza – dla cery tłustej
1 łyżkę drożdży mieszamy z przegotowaną zimną wodą i dodajemy kilkanaście kropli soku z cytryny. Papkę nakładamy na twarz i pozostawiamy do całkowitego wyschnięcia, po czym spłukujemy ciepłą wodą.
Maseczkę drożdżową należy stosować jeden – dwa razy w tygodniu.
Zobacz również:
-
Domowe maseczki – twarz
-
Cera tłusta – domowe maseczki
-
Maseczki do włosów
-
Kosmetyczne nowości do włosów