Domowy pudding owocowy!

17 lipca 2012, dodał: truskawwwka
Artykuł zewnętrzny

Lato latem, ale czasem mamy ochotę na coś prawdziwie czekoladowego. Gdy brakuje nam tego typu słodkości, warto sięgnąć po przepis, który zaspokoi naszą rządzę czekolady, ale i zapewni nam ową letnią dawkę owoców.

Przygotowanie puddingu zajmie ci około godziny czasu.

Przepis na Domowy pudding owocowy

Składniki ( na cztery około cztery porcje):

-2 obrane i pokrojone w plastry jabłka,

-225 g świeżych malin

-4 łyżki dżemy malinowego bez pestek

Tutaj maliny możemy zastąpić truskawkami, brzoskwiniami, bądź jagodami. Wedle uznania możemy także dodać 2 łyżki czerwonego porto ( do czerwonych owoców, likier brzoskwiniowy ( do brzoskwiń).

BISZKOPT

-4 łyżki miękkiej margaryny

-4 łyżki stołowe cukru

-75g przesianej mąki pszennej

-1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

-50g startej białej czekolady

-1 jajko

-2 łyżki stołowe mleka

SOS CZEKOLADOWY

-85 g czekolady deserowej

-150ml śmietany

Sposób przygotowania

Układamy plastry jabłek i maliny w płytkim naczyniu żaroodpornym o pojemności 1,2 litra. Odkładamy na bok i zabieramy się za podgrzewanie dżemu. Przekładamy go do rondla i dolewamy czerwone  porto, grzejemy na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając. Gotowy sos wylewamy na owoce. Wszystkie składniki biszkopta wlewamy do miski, ubijamy mikserem elektrycznym na gładką masę. Gotową wykładamy na owoce. Całość pieczemy w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni przez 40-45minut- ciasto musi uginać się przy dotknięciu.

Aby przygotować sos należy połamać czekoladę na małe kawałki i przełożyć do rondla o grubszym dnie. Wlać mleko i gotować na małym ogniu, mieszając, aż powstanie jednolity sos.

Pudding najlepiej smakuje na ciepło, z gorącym sosem!

Smacznego!



FORUM - bieżące dyskusje

Naturalne kosmetyki
Sama robię kremy, ale to wymaga wysokiej higieny, bo inaczej krem się...
Typy mężczyzn
Maminsynki wychowane przez samotne matki. Tragedia... oni nie są zdolni do żadnego związku...
Jak można zostać dietetykiem
Kurs dietetyki też jest ok, jeśli ktoś się sam dokształca i interesuje swoją dziedziną.
leczenie niepłodnosci
Moim zdaniem leczenie nepłodności ma sens do 30. roku życia. Potem wzrasta znacznie ryzyko...