Każda z nas kocha ciuchy. Ubrania nie tylko zapewniają nam ciepło, ale też odzwierciedlają nasz nastrój czy podkreślają zainteresowania. Trudno się więc dziwić, że dla zdecydowanej większości kobiet szafa stanowi centrum mieszkania: to właśnie tam przechowujemy ulubione spódnice, bluzeczki, garsonki czy spodnie. Zwykle też bardzo dbamy o swoje ubrania, dlatego po zakończeniu prania zawsze pieczołowicie prasujemy ciuchy, a następnie starannie rozkładamy je na półkach lub wieszamy na wieszakach. Wszak wiadomo, że elegancka kobieta nie może wyjść w wymiętej spódnicy czy żakiecie. Jednak oprócz estetyki liczy się również zapach, dlatego tak ważne jest to, jaka woń unosi się w naszej szafie.
Niewiele jest przyjemniejszych woni niż ta wydzielana przez świeżo wypraną, pachnącą prasowaniem odzież. Każda kobieta lubi wyjmować z szafy takie przyjemnie pachnące, świeże ubrania, które nie wymagają już nawet skrapiania perfumami. Z tego powodu nie dziwi rozczarowanie i złość, gdy – zamiast świeżej, pachnącej odzieży – wyciągamy ciuchy przesiąknięte wonią stęchlizny. A, wbrew pozorom, nie jest to problem rzadki: wnętrza szaf, zwłaszcza dużych i starych, stosunkowo często zaczynają wydzielać zatęchła woń, którą bardzo szybko przesiąkają znajdujące się w jej wnętrzu ubrania. Powstawaniu nieprzyjemnego zapachu sprzyja także fakt, że wnętrza przepastnych szaf rzadko wietrzymy.
Do usuwania zatęchłego zapachu z szafy stosujemy najczęściej domowe metody:na półkach rozkładamy spodeczki z pachnącymi mieszankami ziołowymi lub otarta skórką z cytryny, a na wieszakach umieszczamy pachnące kulki czy inne odświeżacze. Niestety, obie te metody charakteryzują się niską skutecznością, a zarówno kadzidełka czy pachnące mydełka, jak i zapachowe kulki dość szybko wietrzeją i tracą swoje właściwości. Poza tym wszystkie domowe środki tego rodzaju nie usuwają przykrego zapachu, a jedynie go maskują, przez co może się okazać, że po wyjęciu z szafy ciuchy będą pachniały niezbyt przyjemną kombinacją stęchlizny i środków, użytych do jej maskowania. By pozbyć się nieprzyjemnego zapachu z szafy szybko i skutecznie, warto skorzystać ze sprawdzonych metod. Każdej kobiecie, która choć raz musiała zmagać się z problemem fetoru stęchlizny w szafie i na ubraniach, warto polecić profesjonalne neutralizatory zapachu firmy Ona.
Ich podstawową zaletą jest fakt, że – w przeciwieństwie do domowych sposobów czy pachnących kulek – usuwają nieprzyjemny zapach zamiast go maskować. Dzięki temu możemy być pewne, że wnętrze szafy szybko odzyska neutralną woń, a po zapachu stęchlizny nie pozostanie żaden ślad. We wnętrzu szafy wystarczy umieścić spodeczek z niewielką ilością Ona Żel bądź otwarty pojemnik Ona Block – oba środki szybko i na długo usuną nieprzyjemny zapach, zastępując go delikatną wonią świeżej pościeli, kryształu lub lekkim przemysłowym zapachem PRO. Dodatkowo wyjęte z zatęchłej szafy ubrania można spryskać aerozolem Ona Spray, który błyskawicznie usunie z nich drażniący odór.
Wietrzenie szafy to męczące i czasochłonne zajęcie, wymagające przenoszenia całych naręczy wieszaków i stosów ciuchów. Nie zawsze mamy na to czas, dlatego warto poszukać innych metod walki z nieprzyjemnym zapachem – zwłaszcza, że smród stęchlizny możemy usunąć w o wiele prostszy sposób. Neutralizatory zapachu Ona szybko i skutecznie uwolnią nas od zatęchłego zapachu, przywracając wnętrzu szafy neutralna woń. Profesjonalne środki firmy Ona odświeżą także nasze ubrania, oszczędzając nam problemu, związanego z ich ponownym praniem.
Neutralizatory zapachu dostępne w sklepie www.neutralizatoryzapachu.pl