Czy można samodzielnie poradzić sobie z uzależnieniem od alkoholu?
Uzależnienie od alkoholu jest trudną do przezwyciężeni chorobą, której początki najczęściej wiążą się z próbą ucieczki od codzienności, problemów i emocji. Sięgając po alkohol coraz częściej, alkoholik przestaje z czasem panować na ilością wypijanych trunków i podporządkowuje swoje życie piciu, oddalając się od rodziny, bliskich i swoich obowiązków. Wielu alkoholików jest oczywiście w stanie funkcjonować w społeczeństwie i skutecznie tuszować swoje uzależnienie, nie przyznając się do niego przed bliskimi, a nawet samym sobą. Niestety, bez zrozumienia jak wielkim problemem jest alkohol, dostrzeżenia swojego problemu i wykazania chęci poprawy, walka z chorobą zwykle okazuje się nieskuteczna. Czy można samodzielnie poradzić sobie z uzależnieniem od alkoholu? Kiedy sięgnąć po profesjonalną pomoc?
Kiedy picie należy uznać za uzależnienie?
Jednym z największych problemów alkoholików i choroby alkoholowej jest silna społeczna akceptacja i przyzwolenie dla sięgania po trunki w ramach rozluźnienia, poprawy nastroju i ogólnego budowania dobrej atmosfery. Alkohol traktowany jest jako niezbędny dodatek każdej dobrej imprezy i wiele osób nie wyobraża sobie, że mogłoby zabraknąć wina, wódki czy piwa podczas wesela, imprezy rodzinnej, wyjścia do klubu czy spotkania w gronie znajomych.
Spożywanie alkoholu przy okazji spotkań nie jest oczywiście samo w sobie problemem i jeśli odbywa się jedynie na takiej płaszczyźnie, nie ma w tym nic złego. Niektóre osoby mogą jednak celowo poszukiwać okazji do wyjść, organizować kolejne spotkania czy dyktować tempo picia w gronie znajomych. Wśród takich jednostek choroba alkoholowa ma znacznie wyższe ryzyko rozwoju.
Początki alkoholizmu bardzo często są niepozorne, co powoduje że choroba jest niedostrzegana przez wiele miesięcy i lat nie tylko przez bliskich, ale i samego uzależnionego. „Piję tylko na imprezach, jak każdy w towarzystwie” wydaje się być dobrą wymówką, ale jeśli faktycznie szukamy okazji do wyjścia, a każdy dzień czy tydzień kończymy stwierdzeniem „w końcu się napiję”, warto zwrócić uwagę na pojawiające się sygnały alarmowe.
Uzależnienie zaczyna się w momencie, gdy potrzeba napicia się jest wystarczająco silna i kiedy nie osoba nie jest w stanie się jej przeciwstawić, często broniąc się słowami „to tylko jeden drink”.
Dlaczego alkoholicy sięgają po alkohol?
Osoby uzależnione od różnego rodzaju trunków czują się po ich wypiciu rozluźnione, odprężone i szczęśliwsze. Iluzoryczne poczucie zrzucenia z siebie ciężaru obowiązków, emocji i trudnych przeżyć jest kuszące, szczególnie gdy na co dzień mierzymy się z ogromną ilością stresu. Alkohol staje się sposobem na zapomnienie, ale z czasem uzależniony nie widzi już innego sposobu na poradzenie sobie z emocjami. Trunki mają zabić poczucie bezsilności i beznadziei i na chwilę stworzyć poczucie, że wszystko mamy lub możemy mieć pod kontrolą. Sama choroba zaczyna się jednak spod tej kontroli wymykać.
Predyspozycje do alkoholizmu pojawiają się u wielu osób genetycznie, ciążą na rodzinie, ale znaczna część alkoholików to także osoby, które wychowały się w normalnym, niealkoholowym środowisku. Nie można więc czuć się bezpiecznym od uzależnienia tylko dlatego, że nikt z bliskich się z nim nie zmagał – jeśli osoba zacznie pić coraz częściej, nie będzie w stanie dobrowolnie, skutecznie i w każdej chwili zrezygnować z kolejnego trunku, a sam stan upojenia będzie dla niej najlepszym uczuciem rozładowującym emocje, z pewności mamy do czynienia z alkoholikiem. Niestety, samodzielnie zwykle nie poradzi sobie z chorobą.
Czy z alkoholizmem można wygrać samodzielnie?
Wiele osób próbuje, z lepszym lub gorszym skutkiem, udowodnić sobie i bliskim że alkoholizm nie jest problemem, a z potrzebą picia mogą zerwać w każdej chwili. W praktyce zwracają się w stronę picia w ukryciu, bo nie potrafią ot tak odstawić alkoholu.
Samodzielna walka z uzależnieniem jest niezwykle trudna i nawet przy wyjątkowo silnej woli nie zawsze przynosi oczekiwane rezultaty.
Jedynie przy wsparciu bliskich i pomocy ze strony specjalistów w ośrodku leczenia uzależnień udaje się zwykle dotrzeć do podłoża choroby alkoholowej i wypracować mechanizmy, które stłumią chęć sięgania po kolejne dawki alkoholu.
Pierwszym etapem do leczenia choroby alkoholowej jest przyznanie się do problemu. To właśnie świadomość alkoholizmu buduje w chorych chęć i potrzebę sięgnięcia po pomoc oraz motywację do zmiany swoich przyzwyczajeń.
