Czy glifosat jest zakazany? Tak działa na rośliny i nasze zdrowie

2 kwietnia 2025, dodał: Ewelina Szadkowska

Moda na stosowanie glifosatu przyszła do nas z Zachodu w latach 60. XX wieku. To wtedy rozpoczęła się epoka masowej produkcji żywności, nastawiona na maksymalizację plonów bez zwracania uwagi na nasze zdrowie. Preparaty z dodatkiem tej substancji miały za zadanie usunięcie chwastów z upraw, co miało prowadzić do zwiększenia wydajności pracy w rolnictwie. Było to wielkie ułatwienie, gdyż eliminowało potrzebę ręcznego pielenia, jednak po latach okazało się, jak niszczący jest ten produkt.

Opryski upraw w rolnictwie kojarzą się nam dzisiaj z aplikacją szkodliwych substancji, które mają chorobotwórczy wpływ na nasz organizm. Z punktu widzenia rolnika są to czynności niezbędne do tego, aby chronić uprawy przed zniszczeniem. Nastawienie na wysokie plony przysłania etyczne aspekty wprowadzania preparatów chemicznych do procesu uprawy warzyw, owoców czy zbóż. Glifosat jest doskonałym przykładem preparatu, który po latach stosowania bez żadnej kontroli pozostawił trwały ślad w glebie na terenie całego naszego kraju. Wystarczy jeden oprysk popularnym preparatem z jego zawartością, by zniszczyć wszelkie chwasty na długie lata.

opryski roślin

Glifosat jest znanym wśród rolników herbicydem, co oznacza, że unicestwia wszystkie rośliny, które znajdą się w zasiegu jego działania. Niszczy nie tylko ich części naziemne, ale także korzenie. Jego pozostałości można wykryć w glebie nawet po wielu latach od zastosowania jednorazowego oprysku, a więc jest preparatem o degradującym wpływie na środowisko, w którym się znajdzie.

Badania nad glifosatem są alarmujące

Substancja ta zyskała złą sławę już 10 lat temu, gdy Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) ujawniła swoje szokujące ustalenia. W ich świetle określono glifosat jako związek potencjalnie rakotwórczy, zwłaszcza w przypadku nowotworów nerek i wątroby. Przez całe dekady ułatwiał on produkcję żywności, więc pojawiły się kontrowersje związane z możliwym ograniczeniem jego stosowania. Badania prowadzone na wybranych populacjach z terenów, na których był często stosowany wykazały, że nawet dzieci w przeważającej większości miały jego ślady w swoich organizmach. Dalsze badania naukowe pozwoliły potwierdzić jego związek z zachorowaniami na chorobę Alzheimera i Parkinsona, a także na choroby tarczycy.

Szczególnym przypadkiem stosowania glifosatu było rozpylanie go w przestrzeniach uczęszczanych przez wiele osób, jak osiedlowe skwery, parki czy trawniki przy chodnikach. Tutaj narażano zdrowie nie tylko dzieci i osób starszych, ale także zwierząt domowych, które były wyprowadzane na spacer. Spowodowało to, że już zdegradował nie tylko pola uprawne, ale także miejsca publiczne. Poprzez glebę dostał się już do wód gruntowych, a następnie do wody, która trafia do naszych kranów i jest codziennie spożywana. Ujawniono jego obecność także w zbiornikach wodnych.

Czy glifosat jest zakazany w UE?

Przepisy unijne nie idą w parze z dbałością o zdrowie obywateli naszego kraju. Obecnie stosowanie glifosatu jest dopuszczalne w celu ochrony roślin aż do 2033 roku. Nadal jest on więc obecny w owocach i warzywach, które spożywamy, a jego poziom w naszych organizmach kumuluje się. Nie wolno go natomiast stosować do eliminacji chwasów rosnących w miejscach publicznych. Glifosat jest całkowicie zakazany tylko w Luksemburgu, a bardziej restrykcyjne przepisy wobec niego uchwaliła tylko Francja i Belgia.

Jedząc ciastka, płatki owsiane czy musli nie zastanawiamy się, czy poza popularnymi zbożami nie zawierają one glifosatu. Wato zainteresować się pochodzeniem danego produktu, aby uniknąć zjadania szkodliwych substancji stosowanych nadal w masowej uprawie roślin. W przydomowych uprawach warto natomiast stosować naturalne metody walki z chwastami, które nie obciążają ani naturalnego środowiska, ani naszego zdrowia.