„Cukier, sól, tłuszcz” – recenzja

15 kwietnia 2014, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Michael Moss: „Cukier, sól, tłuszcz. Jak uzależniają nas koncerny spożywcze”

Tematyka kulinarna coraz częściej staje się obiektem zainteresowania dziennikarzy śledczych. Po raz pierwszy jednak mam w ręku książkę, która wyrosła z doświadczeń człowieka tropiącego niepisaną zmowę producentów żywności przeciwko konsumentom. To właśnie oni powodują, że coraz bardziej jesteśmy uzależnieni od soli, cukru i tłuszczu. To przecież dzięki nim można wytworzyć wiele kuszącej nasze podniebienia żywności jak najmniejszym kosztem.

sol

Otrzymujemy tu niemal sensacyjną opowieść o korzeniach tych zabójczych dla naszego organizmu działań koncernów spożywczych, ubarwioną konkretnymi przykładami z działalności znanych marek. po tej lekturze gwarantuję,l że przejdzie Wam ochota na chipsy, ciasteczka i inne znane z reklam kolorowe „wynalazki”, które tak lubicie popijać i podjadać!
Książka jest utrzymana w tonie reportażu, jednak trudno jej odmówić walorów poradnika, który wiedzie nas przez labirynt sklepowych półek, na których, jak się okazuje, mało który produkt ma cokolwiek wspólnego ze zdrową żywnością, mimo że wiele w ten sposób się promuje.

Jeśli jest Wam miłe Wasze zdrowie i życie, koniecznie sięgnijcie po tę książkę, by więcej nie dać się zwieść kolorowym opakowaniom i atrakcyjnym przekazom reklamowym poświęconym niewiele wartym ze względów odżywczych produktom, które dotąd pewnie stanowiły pokaźną część Waszego menu. Czas zostać świadomym konsumentem.

Książkę poleca Wydawnictwo GALAKTYKA 
Dziękujemy Wydawnictwu za przekazanie egzemplarza do recenzji –
Redakcja






FORUM - bieżące dyskusje

Naturalne kosmetyki
Sama robię kremy, ale to wymaga wysokiej higieny, bo inaczej krem się...
Typy mężczyzn
Maminsynki wychowane przez samotne matki. Tragedia... oni nie są zdolni do żadnego związku...
Jak można zostać dietetykiem
Kurs dietetyki też jest ok, jeśli ktoś się sam dokształca i interesuje swoją dziedziną.
leczenie niepłodnosci
Moim zdaniem leczenie nepłodności ma sens do 30. roku życia. Potem wzrasta znacznie ryzyko...