Codzienna pielęgnacja na talerzu, czyli 5 filarów diety zdrowej dla skóry

Zdrowa i piękna skóra to marzenie każdej z nas. Aby go zrealizować, stosujemy mnóstwo najróżniejszych kosmetyków, nakładamy na siebie maseczki z przedziwnych składników lub też spędzamy całe godziny w gabinetach kosmetycznych. Tymczasem, jak się okazuje, prawdziwy sekret zdrowej i pięknej skóry tkwi nie w pielęgnacji, a w diecie.

Dieta jako filozofia żywienia

Nie kosmetyki i nie kosmetyczka, ale właśnie codzienna dieta ma największy wpływ na kondycję naszej skóry. Zwróćmy przy tym uwagę na słowo „codzienna”. Aby bowiem dieta przynosiła zamierzone efekty, musi być rozumiana nie jako chwilowa zmiana, ale jako rozciągnięta w czasie filozofia żywienia. Na czym polega taka filozofia żywienia mająca doprowadzić do zapewnienia sobie zdrowej i pięknej skóry? Przede wszystkim na oparciu swojego jadłospisu na 5 mocnych filarach, czyli na:

• kwasach omega-3,
• antyoksydantach,
• witaminach,
• minerałach,
• wodzie.

1. Zdrowe kwasy tłuszczowe

Nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 stanowią niezwykle istotny składnik błon komórkowych, wpływając jednocześnie na przyśpieszenie procesu regeneracji skóry. Odpowiednia ilość kwasów omega-3 w codziennej diecie sprawia, że nasza skóra zwiększa swoją odporność na czynniki zewnętrzne, w tym odporność na niezwykle szkodliwe i przyśpieszające starzenie promieniowanie UV.

Zwiększona podaż nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 ma szczególne znaczenie dla kobiet z cerą suchą, alergiczną i narażoną na częste kontakty z chemikaliami. Co więcej, kwasy omega-3 działają przeciwzapalnie, a także redukują podrażnienia, zaczerwienienia i obrzęki. Bogatym źródłem kwasów omega-3 są tłuste ryby morskie (łosoś, śledź, sardynki, pstrąg tęczowy, makrela), siemię lniane, olej rzepakowy, olej sojowy, orzechy włoskie i inne orzechy.

2. W walce w wolnymi rodnikami

Jeśliby potraktować kwasy omega-3 jako pierwsze danie obiadu skomponowanego dla zdrowia i piękna naszej skóry, to danie drugie winno składać się w całości z antyoksydantów.

Antyoksydanty, czyli przeciwutleniacze, są związkami chemicznymi, które – najprościej rzecz ujmując – hamują reakcję utleniania w naszym organizmie. Utlenianie to jest efektem działalności tzw. wolnych rodników powstających w procesie oddychania komórkowego. Wolne rodniki produkowane w nadmiernej ilości uszkadzają komórki i prowadzą do często groźnych dla zdrowia zmian w tkankach. W przypadku skóry, wolne rodniki niszczą włókna kolagenowe oraz elastynę, co prowadzi do utraty przez nią elastyczności i powstawania zmarszczek. Do najsilniejszych przeciwutleniaczy, które mają szczególnie korzystny wpływ na skórę należą: witamina C, witamina E, beta-karoten, selen i roślinne bioflawonoidy. Ich najbogatszym źródłem są warzywa, zioła i owoce (szczególnie pomarańczowe, czerwone, zielone, granatowe), a także orzechy i oleje roślinne.

3. Solidna porcja witamin

Po dobrym obiedzie przychodzi czas na deser. Nasza skóra z całą pewnością będzie zachwycona, jeśli dostarczymy jej pyszną i dużą porcję witamin oraz minerałów.

W przypadku witamin powinniśmy się skupić na:

• witaminie A – wspomaga proces regeneracji komórek, dzięki czemu skóra staje się gładka, jędrna i nabiera młodego wyglądu;
• witaminie B – zwalcza łojotok, szarość i ziemistość cery;
• witaminie C – chroni przed trądzikiem i pękaniem naczyniek;
• witaminie E – poprawia elastyczność skóry.

4. Minerały dla skóry

Wśród minerałów warto natomiast zadbać o odpowiednią dawkę:

• selenu – chroni komórki skóry przed wolnymi rodnikami;
• cynku – zapobiega zmianom trądzikowym i wspomaga regenerację;
• potasu – chroni przed trądzikiem i przesuszeniem;
• wapnia – poprawia gładkość i miękkość skóry;
• jodu – usuwa szorstkość i suchość skóry.

5. Dobre nawodnienie to podstawa

Dobry obiad należy (choć nie od razu!) zakończyć dobrym napojem. Dla skóry nie ma w tym przypadku nic lepszego niż zwykła, czysta woda. Właściwe nawodnienie to podstawa zdrowia nie tylko skóry, ale i całego organizmu. Tymczasem wiele z nas ciągle zapomina, aby spożywać co najmniej 1,5-2 l płynów na dobę. A przecież niedostateczne nawodnienie momentalnie odbija się na wyglądzie naszej skóry. Utrzymaniu prawidłowego nawilżenia skóry sprzyja ponadto kwas hialuronowy, który wiąże cząsteczki wody w skórze.