Ciemna strona Halloween – święto, które oddziela nas od sensu i wartości
 
                    
                    dodał: Małgorzata Kopeć
Jesień – pora, w której natura wycisza się, a my coraz częściej szukamy spokoju, zadumy i duchowej głębi. Tymczasem świat coraz głośniej przemawia językiem duchów, potworów i groteskowych masek. Halloween, które miało być beztroską zabawą, stało się świętem gloryfikującym strach, śmierć i chaos. Czy naprawdę potrzebujemy takiej rozrywki, gdy wokół nas tyle realnych lęków i zagubienia?
Zamiast wyciszenia i refleksji, otrzymujemy festiwal sztucznych pajęczyn, trupich masek i plastikowych dyni. W kulturze, która coraz częściej odwraca się od duchowości, Halloween jawi się jako symbol pustki – moment, w którym przestajemy rozróżniać zabawę od flirtu z tym, co niebezpieczne.
Korzenie, które budzą niepokój
Tradycja Halloween nie wyrasta z radości życia, lecz z obrzędów, które miały związek z przywoływaniem duchów i światem zmarłych. Celtycki Samhain był czasem, gdy – jak wierzono – granica między światem żywych i umarłych zacierała się. Dziś ten wątek powraca w popkulturze, ale w karykaturalnej, przerażającej formie. Zamiast modlitwy za dusze zmarłych, mamy przebieranki i maskarady z demonami w roli głównej.
Nie jest więc dziwne, że dla wielu osób Halloween wzbudza sprzeciw. Przecież zabawa z motywami śmierci, zła i czarów nigdy nie była neutralna. To, co jedni nazywają „niewinną zabawą”, dla innych jest świadomym zacieraniem granic między światłem a ciemnością.
Psychologia strachu – kultura, która karmi się lękiem
Kultura Halloween to również kultura bodźców i niepokoju. Mroczne dekoracje, przerażające filmy, kostiumy inspirowane horrorem – wszystko to, zamiast bawić, wzmacnia w nas pierwotne lęki. Psychologowie mówią wręcz o tzw. efekcie adaptacji lękowej – im częściej oswajamy się z przemocą i strachem, tym słabiej reagujemy na realne zagrożenia.
Zamiast empatii, rodzi się zobojętnienie. Zamiast duchowości – fascynacja złem. Kiedy dziecko wkłada maskę demona, a dorosły śmieje się z horroru o opętaniu, zacierają się granice tego, co symboliczne, a co realne. Zło przestaje być czymś, przed czym się bronimy – staje się motywem zabawy.
Pogoń za sensacją zamiast zadumy
W polskiej tradycji jesień zawsze była czasem wyciszenia, pamięci o bliskich i zadumy nad przemijaniem. Dziś zastępuje ją głośna impreza w rytmie horroru. Kolorowe dynie i plastikowe duchy wypierają znicze i modlitwę. W miejsce refleksji pojawia się kiczowata maskarada.
Halloween stało się wygodnym ucieczkowym rytuałem współczesności – odciąga uwagę od sensu życia, od duchowości i wartości. Zastępuje rozmowę o śmierci – pustym śmiechem nad jej karykaturą. I choć wielu broni tego święta jako formy zabawy, trudno nie zauważyć, że jest to zabawa, która zrywa z tradycją, a nie ją rozwija.
Utracony sens jesieni
Kiedyś w tych dniach w domach panowała cisza, zapach świec i modlitwy. Dziś świat woli hałas, maski i plastik. Halloween nie daje głębi – daje chwilowy dreszcz emocji. Ale w zamian odbiera coś ważniejszego: kontakt z własnym wnętrzem, z pamięcią, z tym, co święte.
Być może warto zapytać – czy naprawdę potrzebujemy święta, które oswaja zło i ośmiesza śmierć? Czy pogoń za horrorem nie jest tylko kolejnym sposobem, by nie patrzeć w głąb siebie?
Bo może prawdziwa odwaga nie polega na przebieraniu się za potwora, ale na tym, by w ciszy zmierzyć się z własnym lękiem – bez masek, bez sztucznych ogni, bez plastiku udającego duchowość.
 
         
 

 
 
 

 
 
 
 

 

 
 
 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

 
 
 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 


 
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                           
                           
                          