Błonnik witalny – skuteczna metoda na zaparcia – test | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Błonnik witalny – skuteczna metoda na zaparcia – test

28 października 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Share and Enjoy !

Shares

 

Błonnik Witalny co to jest?

 

Błonnik zawiera nieprzetworzone łuski babki płesznik oraz nasiona babki jajowatej. Oba te składniki korzystnie wpływają na pracę przewodu pokarmowego , pobudzają pracę jelit i likwidują zaparcia oczyszczając organizm z toksyn. W żołądku pęcznieją wywołując uczucie sytości. Frakcja rozpuszczalna w wodzie pomaga utrzymać prawidłowy poziom cholesterolu, co ma korzystne działanie na układ krwionośny.

 

 

Jak stosować błonnik?

Otóż wg zaleceń stosuje się go 2 razy dziennie. W opakowaniu znajduje się miarka, którą odmierza się 11 ml proszku błonnika. Zalewa się błonnik letnią wodą i wypija w ciągu 5 min od przygotowania .Pić przed posiłkiem.

 

Preparat ten po zalaniu wodą gęstnieje. Robi się tzw. galareta/żel.

 

Tę galaretkę tworzą śluzy zawarte w nasionach i łupinach.

 

Jakie są moje spostrzeżenia?:

 

Po miesiącu stosowania nie miałam wielkich oczekiwań by schudnąć, jednak wiadomym faktem jest, że jeśli regularnie oczyszcza się organizm z zaległych toksyn, nasze ciało powoli staje się lżejsze. Przy miesięcznej kuracji zauważyłam też, że poprawiła mi się cera. Rzeczywiście preparat najlepiej skutkuje rano, przed śniadaniem, powodując jednocześnie sytość w żołądku. Natomiast nie jestem w stanie stwierdzić poziomu cholesterolu, gdyż nie wykonałam badań przed i po. Wiem jednak, że jest to świetny naturalny preparat na oczyszczanie jelit. I przy tym jeszcze oczyszcza się cera, czego nie spodziewałam się!

 

Jak dowiedziałam się o preparacie?:

 

W ramach współpracy z portalem

 

otrzymałam opakowanie Błonnika Witalnego do testowania.  Natomiast jeśli macie ochotę szerzej poczytać nt. tego preparatu odsyłam Was na stronę MapaZdrowia. Serdecznie polecam Wam ten produkt:)

Słyszeliście już o tym preparacie? Jeśli tak, to jakie są Wasze spostrzeżenia?

Więcej informacji i możliwość zakupu TUTAJ! Serdecznie zapraszam:)

TESTOWAŁA:

Anna – Historyk z wykształcenia, lubię pisać, zwiedzać, degustować, gotować, malować się, ubierać się modnie, elegancko i klasycznie, mam bzika na punkcie butów, torebek i apaszek oraz zmysłowych perfum.Uwielbiam Francję a także wystrój wnętrz w stylu francuskim.
Prowadzi bloga: http://voyagedegustacje.blogspot.com/
Herbaty Szlachetny Smak , Herbaty Pu-Erh , Kawy i herbaty od BocianCafe , Garnek rzymski od Kociolkowanie.pl , Kawa ZAVIDA wanilia orzechowa , Herbatki od Herbatkowo.com.pl , Herbaty ze sklepu Łyczek herbaty , Patelnia Moneta Magnetica od Quiselle.pl , Marynaty do mięs i przyprawy grillowe PRYMAT , Olej rzepakowy , Cafe Loft Warszawa , Restauracja Cudne Manowce ,

zobacz również:

  1. Akcja Blogerzy Smakują – przyłącz się!
  2. Baza Testerek i Blogerek
  3. Obecnie testowane restauracje – zgłoś się!
  4. Pozostałe recenzje blogerek

Share and Enjoy !

Shares


Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

7 komentarzy do Błonnik witalny – skuteczna metoda na zaparcia – test

  1. avatar Meggi pisze:

    Ja jednak wole czopki,a te evaqu sa super, źadne ziółka, tabletki, syropki, ten blonnik wyglada okropnie, nie przelknelabym go, poza tym to wszystko musi przejsc dluga droge przez caly uklad pokarmowy, a czopki dzialaja u zrodla ze tak powiem, takze zdecydowanie jestem za takim rozwiazaniem, wystarczajaco przy zaparciu czuje sie jak balon i jakbym miala wypic jeszcze cos takiego to predzej dostalabym torsji niz pomogloby mi to na zaparcia

  2. avatar Elka pisze:

    Czopki ???- masakra w stosowaniu. Może i pomagają ale jak dla mnie to był koszmar w ich stosowaniu. Po latach męczarni wreszcie odnalazłam swój sposób na zaparcia. Po prostu zaczęłam stosować właśnie błonnik witalny. Już po tygodniu stosowania zapomniałam o zaparciach. Bo on tworzy w jelitach konsystencję żelu dzięki czemu wszystko jest stamtąd szybko i łatwo wydalane. Polecam błonnik wszystkim osobom, które wreszcie nie chcą coś sobie aplikować.

    • avatar Kalina pisze:

      Są cząpki, które przynoszą ulgę w 15 minut. A niektórym i błonnik i zdrowe odżywianie nie pomaga, a czopki zawsze.

  3. avatar mila pisze:

    ja je brałam przez kilka miesięcy, kiedy byłam w ciąży i miałam najgorsze z możliwych zaparć. Potwierdzam, działają :-) I nie szkodzą maleństwu :-)

  4. avatar klara pisze:

    Te zwykłe glicerynowe nie są fajne. Ja zawsze się bałam że mnie ich skuteczność dopadnie w najmniej odpowiednim momencie. Teraz od czasu do czasu biorę czopki Eva/qu. Dostałam je od koleżanki która używa ich w ciąży , więc mam gwarancje że są delikatne i bezpieczne. Do tego działają po kwadransie. łatwo, szybko i bez problemowo :)

  5. avatar Minimax pisze:

    a nigdy jak byłaś mała, mama nie zapodawała Ci czopków? :) przez te kilkanaście lat z pewnością nic się nie zmieniło. A tak serio, aplikacja czopków wcale nie jest straszna, są gorsze rzeczy np. lewatywa. A jakie czopki zamierzasz brać? Bo są te zwukłe glicerynowe, które są kijowe, moim zdaniem, i są „lepsiejsze” czopki :-) grunt to dobrze wybrać, żebyś się nie męczyła.

  6. avatar Dorota pisze:

    Próbowałam już chyba wszystkiego na zaparcia i na dłuższą metę nic nie pomogło. Owszem, trochę mi się wszystko unormowało w organizmie, ale raz na jakiś czas jeszcze mi zaparcia dokuczają… macie jakiś szybki i sprawdzony sposób? Myślałam o czopkach, ale chyba nie jest to najprzyjemniejsza metoda?

Dodaj komentarz