Bądź fit nie tylko po Nowym Roku! Zdrowa dieta i ruch przez 365 dni
Nowy rok, nowy kalendarz, nowe postanowienia. Pierwszy dzień stycznia to dla każdego powód do przemyśleń. Zadajemy sobie pytania: co zrobimy, co zmienimy i czego dokonamy. Jednym z najczęściej podejmowanych wyzwań jest zadbanie o siebie, własne ciało oraz dietę… Jak mu sprostać?
W dobie kultu zdrowego trybu życia nie sposób uniknąć postanowienia noworocznego, które sprawi, że będziesz fit. Co zrobić, aby pod koniec 2015 roku z dumą stwierdzić, że się udało? Przede wszystkim zmień sposób, w jaki patrzysz na wszelkie zobowiązania. Aktywność fizyczna i zdrowe posiłki, do których sama się przecież zobowiązałaś, nie mogą mieć nic wspólnego z katorżniczą pracą na siłowni i drakońską dietą! Ćwicząc na siłowni i przygotowując sałatkę na drugie śniadanie, pomyśl o tym, co da Ci bycie fit. Piękna figura, mnóstwo energii, większa pewność siebie czy piękniejsza skóra to tylko niektóre z efektów zdrowego stylu życia, które są na wyciągnięcie ręki. Nie zbaczaj z raz obranej ścieżki – wartościowy jadłospis i systematyczny ruch sprawią, że na co dzień (i to przez cały rok!) będziesz czuła się świetnie. Stosuj się do zasad przedstawionych poniżej, a na balu sylwestrowym na zakończenie roku 2015 zrobisz furorę, zarażając wszystkich uśmiechem i optymizmem.
Po pierwsze: zdrowa dieta
Same ćwiczenia nic nie dadzą. Konieczna jest także odpowiednia dieta. Taką można ułożyć samemu, posiłkując się odpowiednią lekturą, lub poprosić o pomoc dietetyka. Nie warto uciekać się do krótkotrwałych, modnych diet. Lepiej wprowadzić stałe zmiany do codziennego jadłospisu i na dobre zmienić sposób odżywiania. Chleb pszenny warto zastąpić pełnoziarnistym. Wprowadzić do menu zdrowe tłuszcze z kwasami Omega 3, np. Finuu, które jest połączeniem pysznego fińskiego masła i zdrowych olejów roślinnych. Jeść więcej warzyw i owoców. Słodycze ograniczyć do minimum. Zachować odpowiednie odstępy między posiłkami. Jeść regularnie. Pić zalecaną ilość wody mineralnej. Niby to wszystko takie oczywiste. Podkreślane i powtarzane przy każdej okazji przez dietetyków. Zatem dlaczego jeszcze nie wprowadziłaś tych zasad do swojego życia? Czas nadrobić zaległości i zmienić złe nawyki na dobre dla ciała i ducha. Przygotuj jadłospis na cały tydzień. Niech stanie się Twoim punktem odniesienia.
Po drugie: ruch
Niestety, siłownia sama do Ciebie nie przyjdzie. Nikt też za Ciebie nie poćwiczy. Do tego potrzeba silnej woli. Jeśli nie masz tyle samozaparcia, aby ćwiczyć w domu, warto kupić karnet np. do klubu fitness lub na basen. Jeśli Twoim głównym celem nie jest odchudzanie, ale poprawa kondycji, wystarczy, że będziesz odwiedzać klub fitness raz w tygodniu. Zajęcia w grupie, ćwiczenia na bieżni czy pod okiem osobistego trenera znacząco wpłyną na poziom endorfin w organizmie. Zamiast siłowni czy klubu fitness możesz pomyśleć o dojeżdżaniu rowerem do pracy czy porannym joggingu – przede wszystkim wybierz tę formę aktywności, która sprawia Ci największą przyjemność! To znacznie ułatwia wytrwanie w postanowieniu przez cały rok.
Po trzecie: styl życia
Odpowiednia dieta oraz ćwiczenia fizyczne pomogą w zmianie stylu życia, wprowadzą do Twojej codzienności ład i harmonię. Dobrym przykładem takiego zachowania są Finowie, którzy doskonale wiedzą, co znaczy dobrze spędzony czas. Biesiadowanie w gronie rodziny i przyjaciół przy stole zastawionym domowymi posiłkami przyrządzonymi z regionalnych produktów albo wolne weekendy spędzane na długich spacerach po lesie to inspiracje, które warto czerpać od mieszkańców Finlandii.