Małemu dziecku nie jest łatwo wytłumaczyć: kochanie, nie drap się, bo będzie jeszcze gorzej. Kiedy Twoja pociecha choruje na Atopowe Zapalenie Skóry, problem ten jeszcze bardziej się nasila. Jak to się dzieje, że drapanie przynosi dziecku chwilową ulgę i czy da się tego nie robić, mając AZS?
Mówi się, że drapanie jest jak uwalnianie hormonu szczęścia. Działanie serotoniny na ból znane było już od dłuższego czasu, teraz jednak udało się potwierdzić jej działanie w przypadku mechanizmu drapania i swędzenia.
Problem ten został zbadany przez Naukowców z Washington University School of Medicine w St. Louis. Utworzyli oni schemat działania osoby odczuwającej potrzebę podrapania się. Początkowo, kiedy czujemy swędzenie, drapiąc się, dostarczamy sobie lekkiego bólu, przez co impulsy odpowiedzialne za swędzenie zostają zakłócone, a my odczuwamy to jako ulgę. Następnie w naszym mózgu wydzielana jest serotonina, która przy odczuwalnym przez nas bólu ma za zadanie go uśmierzyć.
Drapanie skóry z atopowym zapaleniem może wywoływać nasilanie reakcji immunologicznych oraz doprowadzać do przenikania przez skórę drobnoustrojów. Kiedy dochodzi do zakażenia, nasilają się kolejne stany zapalne, powstają strupy i przeczosy, czyli powierzchowne ubytki skórne, pojawiające się podczas urazów mechanicznych – jednym z nich jest właśnie mechanizm drapania.
Przy chorobie, jaką jest Atopowe Zapalenie Skóry, całkowite zaprzestanie drapania jest niemalże niemożliwe. Dlatego miejmy świadomość, że ciągłe powtarzanie dziecku, aby się nie drapało, skutkuje jedynie jego poczuciem winy, co może doprowadzić do sytuacji stresowej, która nasila odczuwalność świądu. Należy więc pozwolić młodej osobie na podrapanie się, a ratunku lepiej jest się upatrywać w innych metodach. Podczas nasilonej choroby skóra często sama się „rozpada”, niezależnie od potarć chorego, tutaj wystarczy szorstki materiał lub silniejsze otarcie.
Aby pomóc dziecku, należy stosować inne metody, niż ciągła kontrola drapania, na którą właściwie nie mamy wpływu. Warto zastosować odpowiednią dla alergików skórnych dietę, uważać, by nie doszło do przegrzania organizmu dziecka – musi być ubrane stosownie do pogody, a także by kąpiel przebiegała w odpowiednich warunkach i w najmniej podrażniający sposób (należy unikać długich gorących kąpieli!). Żeby podrażnienie skóry przy drapaniu było jak najmniejsze, dobrze jest obciąć dziecku paznokcie, a na noc warto zastosować specjalne rękawiczki chroniące. Niezbędny w leczeniu atopowego zapalenia będzie także krem leczniczy, łagodzący objawy, np. szczególnie polecany przez lekarzy i dermatologów Dermaveel – bezpieczny dla dzieci w każdym wieku. Nie zawiera sterydów, przywraca skórze jej prawidłową barierę obronną, a także utrzymuje funkcję ochronną.