Antar smażony na maśle
Ryba żyjąca w wodach arktycznych. Szara skóra kryje piękne białe mięso – z wyglądu i trochę smakiem przypomina dużego dorsza . Nie potrzebuje wielkiego doprawiania – starczy cytryna , sól i pieprz . Usmażona na maśle jest pyszna.
Czas : 15 minut + marynowanie
Składniki :
- 1 duży płat filetu z Antara
- 2 pełne łyżki masła
- olej z pestek winogron
- mąka
- sól
- pieprz kolorowy grubo mielony
- sok z 1/2 cytryny
Umyć i osuszyć rybę. Pokroić na porcje. Uszykować marynatę z 1/2 szklanki oleju , soku z cytryny i 1/4 łyżeczki grubo zielonego pieprzu kolorowego. Polać rybę w zamykanym pojemniku i zostawić w lodówce na godzinę.
Osuszyć kawałki ryby papierowymi ręcznikami kuchennymi. Posolić grubą solą i świeżo zmielonym kolorowym pieprzem. Oprószyć mąką.
Na patelni rozgrzać sporą porcję oleju. Dołożyć masło i na gorący tłuszcz kłaść kawałki ryby skórą do dołu. Smażyć na rumiano z obu stron.
Podawać na gorąco z warzywami, ziemniakami z wody i cytryną ( ja tym razem podałam do niego bataty i ziemniaki gotowane na parze)