Topinambur – naturalne źródło prebiotyków i najczystszej inuliny
dodał: Małgorzata Kopeć
Kiedy pierwszy raz wzięłam do ręki bulwę topinamburu, pomyślałam: „czy to ziemniak po przejściach?”. Niepozorna, trochę chropowata, o nieregularnych kształtach – a jednak kryje w sobie coś, co z punktu widzenia dietetyka można nazwać małym cudem natury.
Topinambur, znany też jako słonecznik bulwiasty, to jedno z najlepszych naturalnych źródeł inuliny – prebiotyku, który odgrywa ogromną rolę w zdrowiu naszych jelit.

Dlaczego inulina jest taka ważna?
Inulina to rodzaj rozpuszczalnego błonnika, który nie ulega trawieniu w żołądku ani w jelicie cienkim. Dopiero w jelicie grubym staje się pożywką dla naszych „dobrych bakterii” – głównie bifidobakterii i Lactobacillus.
Innymi słowy: inulina to pokarm dla mikrobioty, a mikrobiota to strażnik naszego zdrowia, odporności, nastroju i trawienia.
Regularne spożywanie produktów bogatych w inulinę może:
-
wspierać trawienie i regularność wypróżnień,
-
obniżać poziom cholesterolu,
-
stabilizować poziom cukru we krwi,
-
poprawiać wchłanianie wapnia i magnezu,
-
wzmacniać odporność i ogólną kondycję jelit.
To właśnie dlatego topinambur jest tak cenny – zawiera nawet do 20% naturalnej inuliny, a przy tym jest znacznie lepiej tolerowany niż syntetyczne suplementy.
Inulina z cykorii a inulina z topinamburu – czy to to samo?
Nie do końca. Obie są prebiotykami, ale mają pewne różnice.
Inulina z cykorii jest najczęściej spotykaną formą w suplementach – pozyskuje się ją przemysłowo z korzenia cykorii podróżnik. Ma delikatny, lekko słodki smak i jest stabilna w obróbce cieplnej.
Natomiast inulina z topinamburu jest naturalnie związana z innymi składnikami roślinnymi – błonnikiem, minerałami, antyoksydantami – dlatego działa łagodniej i często lepiej „dogaduje się” z jelitami osób wrażliwych.
Z punktu widzenia dietetyka:
-
cykoria – lepsza do suplementacji i dodawania do potraw w formie proszku,
-
topinambur – doskonały w postaci świeżych bulw, które dostarczają nie tylko inuliny, ale też witamin (B1, B2, C) i potasu, żelaza, cynku.
W skrócie: inulina z cykorii to „czysty składnik”, a z topinamburu – pełnowartościowe jedzenie.
Jak przygotować topinambur – gotować, smażyć czy dusić?
Topinambur jest wdzięczny w kuchni. Można go gotować, dusić, zapiekać, a nawet jeść na surowo – choć w tej formie bywa lekko orzechowy i chrupiący, nie każdy żołądek go toleruje.
Gotowanie:
Najprostsza forma – wystarczy 15 minut w lekko osolonej wodzie. Smakiem przypomina połączenie ziemniaka i orzecha włoskiego. Idealny jako dodatek do ryb i mięs.
Duszenie:
Topinambur duszony z cebulą i masłem klarowanym to prawdziwy comfort food. Wystarczy kilka łyżek wody, odrobina soli i tymianek – powstaje kremowe, delikatne danie, które można podać nawet zamiast ziemniaków.
Smażenie:
Pokrojony w cienkie plasterki i podsmażony na oliwie z oliwek – staje się lekko chrupiący, aromatyczny i świetnie sprawdza się jako baza pod jajko sadzone lub dodatki warzywne.
Pieczenie:
W formie frytek – pycha! Pokrojony w słupki, skropiony oliwą, oprószony wędzoną papryką i solą morską, pieczony przez 25 minut w 200°C.
Surowy:
Starty na tarce i dodany do surówki z marchewką, jabłkiem i jogurtem naturalnym – dostarcza najwięcej inuliny w naturalnej postaci.
Trzy przepisy z topinamburem, które pokochasz
1. Zupa krem z topinamburu i pora
Składniki:
– 400 g topinamburu
– 1 por
– 1 ziemniak
– 1 łyżka masła klarowanego
– 700 ml bulionu warzywnego
– sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Przygotowanie:
Warzywa obrać i pokroić. Na maśle zeszklić por, dodać resztę składników i gotować 20 minut. Zblendować na gładki krem, doprawić i podać z grzankami lub pestkami dyni.
Delikatna, aksamitna, a do tego przyjazna dla żołądka i jelit.
2. Puree z topinamburu z masłem i koperkiem
Składniki:
– 500 g topinamburu
– 2 łyżki masła klarowanego
– świeży koperek
– sól do smaku
Przygotowanie:
Topinambur ugotować do miękkości, odcedzić, dodać masło i koper. Ugnieść jak ziemniaki.
To lekkostrawna alternatywa dla klasycznego puree – pełna błonnika i naturalnej inuliny.
3. Topinambur pieczony z czosnkiem i rozmarynem
Składniki:
– 400 g topinamburu
– 2 ząbki czosnku
– gałązka rozmarynu
– oliwa z oliwek, sól morska
Przygotowanie:
Pokroić bulwy w ćwiartki, wymieszać z przyprawami i oliwą, piec 30 minut w 200°C.
Podawaj jako ciepły dodatek do obiadu lub zdrową przekąskę do filmu.
Ciekawostki, o których mało kto wie
-
Topinambur zawiera więcej potasu niż banan, więc świetnie wspiera serce i układ nerwowy.
-
W przeciwieństwie do ziemniaków nie magazynuje skrobi, tylko inulinę – dlatego ma niski indeks glikemiczny i jest polecany cukrzykom.
-
W dawnych czasach uważano go za „pokarm dla biedoty”, bo rósł nawet na jałowych glebach. Dziś wraca do łask w najlepszych restauracjach.
-
Regularne spożywanie topinamburu może pomóc w łagodzeniu objawów nadkwasoty – dzięki obecności błonnika i łagodnemu działaniu na błonę śluzową żołądka.
Z perspektywy dietetyka topinambur to przykład produktu, który łączy w sobie funkcję odżywczą i terapeutyczną. Działa łagodnie, wspiera trawienie, a jednocześnie daje ogromne pole do popisu w kuchni.
Nie trzeba od razu sięgać po drogie suplementy – czasem wystarczy kilka bulw topinamburu na talerzu, by jelita zaczęły pracować harmonijniej.
Dlatego gdy następnym razem zobaczysz te dziwaczne bulwy w sklepie – nie mijaj ich obojętnie. Właśnie patrzysz na jedno z najcenniejszych naturalnych źródeł inuliny, które naprawdę warto mieć w swojej diecie.








