Blooming Onion, czyli kwitnąca cebula – chrupiący hit jesiennych spotkań

dodał: Marta Dudzińska
Jesień sprzyja kulinarnym eksperymentom, a blooming onion to przykład dania, które potrafi zaskoczyć i rozkochać w sobie od pierwszego kęsa. To nic innego jak duża cebula nacięta w taki sposób, że po usmażeniu przypomina kwiat o złocistych, chrupiących płatkach. Już sam jej wygląd robi wrażenie – efektowna, lekko rozchylona, zachęca, by sięgnąć po jeden z „płatków” i zanurzyć go w ulubionym sosie.
Smak natomiast zachwyca połączeniem delikatnej słodyczy cebuli z pikantną, aromatyczną panierką, która przyjemnie chrupie przy każdym kęsie. To przekąska, która świetnie sprawdza się na jesienne wieczory w gronie znajomych czy jako atrakcja podczas rodzinnych spotkań.
Dlaczego warto wprowadzić do swojej kuchni?
Przygotowanie blooming onion wymaga odrobiny cierpliwości, ale efekt końcowy jest tego wart. Cebulę nacina się w charakterystyczny sposób, tak aby jej warstwy otworzyły się podczas smażenia jak płatki kwiatów. Następnie obtacza się ją w mące z przyprawami i zanurza w jajku, a później jeszcze raz w panierce, by zyskała idealną chrupkość. Najlepiej smakuje podana na gorąco, prosto z oleju, gdy jest jeszcze złocista i aromatyczna. Do tego konieczny jest sos: klasyczny majonezowo-czosnkowy, pikantny z chili, albo lekko słodki z dodatkiem miodu i musztardy.
Blooming onion ma w sobie coś więcej niż tylko smak. Wnosi na stół radość, element zabawy i wspólnego dzielenia się. To danie, które budzi emocje i sprawia, że spotkanie nabiera wyjątkowego charakteru. Jesienią, gdy za oknem szybciej robi się ciemno, taka złocista przekąska rozświetla wieczory i daje nam poczucie przytulności. To świetny przykład na to, że nawet najprostsze warzywo może stać się kulinarną gwiazdą, jeśli podejdziemy do niego z odrobiną kreatywności. Blooming onion to idealne połączenie efektu „wow”, cudownego smaku i jesiennego ciepła, którego często poszukujemy w kuchni.
Blooming onion najlepiej podawać na dużym talerzu lub desce, tak aby każdy mógł sięgnąć po złociste płatki i maczać je w sosie. Świetnie komponuje się z dodatkiem świeżych ziół – natki pietruszki, kolendry czy szczypiorku, które wprowadzają lekkość i przełamują smażony charakter potrawy. Możemy przygotować ją także w wersji serowej – posypując tuż po usmażeniu startym parmezanem albo cheddarem, który delikatnie się roztopi i doda jeszcze więcej smaku. Bardziej aromatyczna propozycja to panierka z dodatkiem suszonego oregano, tymianku i bazylii: taka kwitnąca cebula nabiera śródziemnomorskiego charakteru. W wersji pikantnej warto dodać do panierki sproszkowane chili lub pieprz cayenne, które rozgrzewają i wspaniale pasują do jesiennego klimatu. Ciekawym rozwiązaniem jest też upieczenie cebuli w piekarniku zamiast smażenia – staje się wtedy lżejsza, a nadal chrupiąca i efektowna. Blooming onion sprawdza się jako przystawka, ale też jako centralny element stołu podczas spotkań – jest efektowna i sprzyja wspólnemu celebrowaniu jedzenia. To danie, które ma wiele twarzy i możemy je dowolnie modyfikować, w zależności od nastroju i towarzystwa.
Dip z sera pleśniowego to doskonałe uzupełnienie dla blooming onion, bo łączy w sobie kremowość, wyrazisty smak i lekką pikantność. Przygotowujemy go z majonezu, gęstej śmietany i odrobiny maślanki, co nadaje mu aksamitnej konsystencji i subtelnej kwasowości. Posiekany czosnek wzbogaca sos o wyraźną nutę, a sól i pieprz pozwalają dopasować smak do własnych upodobań. Najważniejszym składnikiem jest jednak ser pleśniowy – około 50 g startego sera wystarczy, aby sos nabrał charakterystycznej głębi i elegancji. Ten dip pięknie komponuje się z chrupiącą, złocistą cebulą, bo kontrastuje jej słodycz z wyrazistym, serowym akcentem. Można go serwować także jako dodatek do pieczonych warzyw, grzanek czy nawet mięsa – jest niezwykle uniwersalny. Kiedy podajemy blooming onion z takim sosem, całość nabiera bardziej wykwintnego charakteru i przypomina kulinarną atrakcję rodem z restauracji. To właśnie takie detale sprawiają, że zwykła kolacja zamienia się w prawdziwą ucztę.
Jak przygotować blooming onion – sposób wykonania
Składniki:
– 1 duża biała cebula
– po 1 łyżeczce papryki, pieprzu cayenne, czosnku w proszku, soli selerowej i oregano
– 1 szklanka mąki pszennej
– 1 szklanka mąki ryżowej
– ½ opakowania maślanki
– 2 jajka
– olej roślinny do smażenia
– sól w płatkach do przyprawienia
Dip z sera pleśniowego:
– ¼ szklanki majonezu
– ¼ szklanki śmietany
– ¼ szklanki maślanki
– 1 łyżeczka posiekanego czosnku
– sól i pieprz do przyprawienia
– 50 g startego sera pleśniowego
Przygotowanie:
Wszystkie składniki dipu włożyć do miski i wymieszać. Odstawić do podania. Odciąć górną część cebuli i zdjąć skórkę. Ułożyć na płaskiej powierzchni, aby cebula była stabilna. W odległości około 1,5 cm od korzenia wykonać 12 równych nacięć w kierunku deski do krojenia, jak tarcza zegara. Upewnić się, że korzeń nie został uszkodzony – dzięki temu cebula będzie się trzymać razem podczas smażenia. Odwróć cebulę i usunąć środek. Delikatnie rozłożyć płatki jak kwiat. Wymieszać mąkę i przyprawy w dużej misce. W osobnej misce ubić maślankę z jajkami. Rozgrzać olej na dużej patelni. Delikatnie umieści cebulę w suchej mieszance przypraw. Łyżką nałożyć przyprawę na cebulę, upewniając się, że wszystkie płatki są nią pokryte. Delikatnie strzepać nadmiar. Włożyć do mieszanki maślankowej i łyżką nałożyć na cebulę, upewniając się, że wszystkie płatki są nią pokryte. Umieść cebulę z powrotem w mieszance przypraw i posypać. Ułożyć cebulę na blasze, rozłożyć płatki i włożyć do zamrażarki na 2 godziny, aby stężała. Używając dużej łyżki i szczypiec, delikatnie zanurzyć cebulę w gorącym oleju. Po 2 minutach obrócić i smażyć przez kolejne 7 min. Gdy cebula będzie złocistobrązowa i chrupiąca, delikatnie wyjąć z gorącego oleju, pozwalając jej spłynąć nadmiarowi. Położyć na ręczniku kuchennym, aby odsączyć. Ułożyć na talerzu i podawać z dipem.